W domu

19 stycznia 2014 22:35 / 6 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A dlaczemu masz sie nie wtracac?  Rob to ,bo mowisz to co mnie tez "sie rzucilo na oczy",ale ja juz wole pozartowac na glupie tematy niz zrec sie miedzy soba,tak Mleczko Andrea ma racje "plewy" "mniej niz zero" moga zabolec kazdego z nas. Tez cenie sobie Twoje rady ,czasem sie moge nie zgadzac z czyms,ale nie jestesmy doskonali,kazdy ma swoje zdanie i tak ma byc. Sorki, Amelia myslalam,ze to Ty ciagniesz  dalej ta nierowna walke-mylilam sie. ANDI! nie gniewaj sie ,ze podpielam sie pod Twojego postaDDDDD

Ja też wole żarty, niż to co sie tu ostatnio dzieje.W życiu by mi się nie chciało wszystkich postów na forum czytać. Kiedy nie mam czasu albo sprawnego komputera to sobie darowuję zaległości. Jestem tu żeby odreagować. Jak będę chciała na poważnie to mogę reportaż napisać. Nie musi to być forum, Prawda?
 
Jeszcze pare dni temu myślałam na tym zjazdem fotograficznym, ale już mi się odechciało. To ja jednak wole z kim innym spędzać czas wolny. Takiego niesmaku dawno nie czułam. To już wole jak Andrejka z grubej rury wystrzeli :)))
 
Ale sie tu narobiło?????
19 stycznia 2014 22:53 / 4 osobom podoba się ten post
MeryKy

Ja też wole żarty, niż to co sie tu ostatnio dzieje.W życiu by mi się nie chciało wszystkich postów na forum czytać. Kiedy nie mam czasu albo sprawnego komputera to sobie darowuję zaległości. Jestem tu żeby odreagować. Jak będę chciała na poważnie to mogę reportaż napisać. Nie musi to być forum, Prawda?
 
Jeszcze pare dni temu myślałam na tym zjazdem fotograficznym, ale już mi się odechciało. To ja jednak wole z kim innym spędzać czas wolny. Takiego niesmaku dawno nie czułam. To już wole jak Andrejka z grubej rury wystrzeli :)))
 
Ale sie tu narobiło?????

Ano sie narobilo!!! Lubie komus przygadac,przywalic slownie,ale taki zabawy jak w piaskownicy,wypominania co kto kiedy komus powiedzial, to juz mnie przestaly bawic,to kim tu do jasnej Anielki jestesmy ,jakimis jelopami?--nie,uwazam,ze przynajmniej dla mnie wszyscy sa sobie ROWNI,nie uwazam nikogo  ani za lepszego ani za gorszego.A jak ktos czuje sie dzieckiem ...to niech zaklada krotkie porcieta i do przedszkola oooo!
19 stycznia 2014 23:16 / 4 osobom podoba się ten post
A moze by tak przestac podgrzewac atmosfere??? Po co te wszystkie komentarze ??? Temat nie ruszany sam wymiera, nie pisze do nikogo personalnie w tym momencie, mam nadzieje, ze sie to nie skonczy czyims zabraniem swoich zabawek i pojsciem do domu. Kazda z nas cos tu wnosi, cos, co moze innej sie przydac a takie spory sa po prostu glupie. Czy ktos komus z grubej, czy cienkiej rury - bylo tu kiedys milo nawet w czasie ostrych dyskusji, teraz jakos tak wrecz niesympatycznie ...
Odczuwam, ze czesc uczestniczek forum jest mocno przewrazliwiona, a inna czesc lubi "jak sie cos dzieje", ale to jak zwykle, moje osobiste zdanie.
19 stycznia 2014 23:22 / 1 osobie podoba się ten post
No to pyrgamy??? Ja w portkach siedze, wiec kiecy nie zadre, ale spadam w pozycje horyzontalna, bedzie mi sie snic zaj....ty nauczyciel - konwersator ...
19 stycznia 2014 23:24 / 5 osobom podoba się ten post
emilia

A moze by tak przestac podgrzewac atmosfere??? Po co te wszystkie komentarze ??? Temat nie ruszany sam wymiera, nie pisze do nikogo personalnie w tym momencie, mam nadzieje, ze sie to nie skonczy czyims zabraniem swoich zabawek i pojsciem do domu. Kazda z nas cos tu wnosi, cos, co moze innej sie przydac a takie spory sa po prostu glupie. Czy ktos komus z grubej, czy cienkiej rury - bylo tu kiedys milo nawet w czasie ostrych dyskusji, teraz jakos tak wrecz niesympatycznie ...
Odczuwam, ze czesc uczestniczek forum jest mocno przewrazliwiona, a inna czesc lubi "jak sie cos dzieje", ale to jak zwykle, moje osobiste zdanie.

A mialam sie juz nie odzywac,ale musze ,bom nerwowa,poczytaj Emilio wczesniejsze posty "w domu, na wyjezdzie,czy mamy czasem wszystkiego dosc"--to co czytasz na tej stronie to nie jest podgrzewanie atmosfery przez nas !!!
20 stycznia 2014 06:41 / 6 osobom podoba się ten post
Zeby nie było,że zaczynam to dopisze wczorajsza datę. Czytajcie ze zrozumieniem,piszac ziarno od plew miałam na myśli wpisy opiekunek a nie osoby co jasno z tresci wynika.Ale jak juz sie utarło na forum,kazdy (a) interpretuje wg wlasnego uznania a nie intencji autora.   A teraz urywek utworu.........są tacy,to nie żart dla ktorych jesteś wart mniej niz zero.Prosze się zastanowić nad trescia a nie wydawac wyroku nie rozumiejac tresci.Moze po kazdym wpisie powinnam tłumaczyć dosłownosc słow nie moim zamiarem jest obrazanie kogoś personalnie.Kazdy (a) wystawia sobie swiadectwo umieszczajac wpis jaki by on nie był.
Czy lepiej wyglada wpis zakonczony: tu cytat nie dosłowny i nie w całości. pocałujcie mnie w dupe. I konkurs:Kto to napisał na forum?
20 stycznia 2014 08:32 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Zeby nie było,że zaczynam to dopisze wczorajsza datę. Czytajcie ze zrozumieniem,piszac ziarno od plew miałam na myśli wpisy opiekunek a nie osoby co jasno z tresci wynika.Ale jak juz sie utarło na forum,kazdy (a) interpretuje wg wlasnego uznania a nie intencji autora.   A teraz urywek utworu.........są tacy,to nie żart dla ktorych jesteś wart mniej niz zero.Prosze się zastanowić nad trescia a nie wydawac wyroku nie rozumiejac tresci.Moze po kazdym wpisie powinnam tłumaczyć dosłownosc słow nie moim zamiarem jest obrazanie kogoś personalnie.Kazdy (a) wystawia sobie swiadectwo umieszczajac wpis jaki by on nie był.
Czy lepiej wyglada wpis zakonczony: tu cytat nie dosłowny i nie w całości. pocałujcie mnie w dupe. I konkurs:Kto to napisał na forum?

TAk ,przyznaje   J a   to kiedys napisalam,wiem ,ze nie musi to sie komus podobac,przemilcze. Poniewaz jestem troche zabobonna to od poniedzialku zaczynam dzien z usmiechem,zeby c a l y    tydzien byl "usmiechniety":):):):):):):):):):):)  i jeszcze toDDDDDDDDD
20 stycznia 2014 08:52 / 6 osobom podoba się ten post
19 stycznia: Gdy grzeszymy mową, mamy nie tylko swój grzech na sumieniu, lecz prawie zawsze i grzech tego, kto nas słucha. Grzeszyć i być przyczyną grzechu drugich - lepiej umrzeć! (święty Rafał od św. Józefa)







Język ludzki ukazuje się nader często jako rzeczywistość przewrotna.



Z ust ludzkich wychodzi modlitwa do Boga i Jego uwielbienie.

Z tych samych ust wychodzi potępienie i przeklinanie bliźniego, który jest obrazem Boga.

Jest to tragiczne wewnętrzne rozdarcie człowieka, który okazuje się być przewrotnym źródłem, raz wydającym z siebie wodę dobrą, a innym razem gorzką.



Konsekwencje zabijania drugiego człowieka mową są ogromne i bardzo często nieodwracalne.



Opowiadają o świętym Filipie Nereuszu, że postanowił pewnego razu odzwyczaić znaną mu kobietę od obgadywania bliźnich. Poprosił ją, by poszła na targ kupić dla niego kurę. I powiedział jej, żeby w drodze powrotnej ją oskubała. A był to bardzo wietrzny dzień.

Gdy kobieta wróciła, święty Filip pochwalił ją i powiedział: - Teraz proszę zostawić tutaj kurczaka i przynieść pióra! - Ależ to niemożliwe - wykrzyknęła kobieta. - Wiatr rozniósł je na wszystkie strony świata. Na to święty Filip odpowiedział poważnie: - Tak samo niemożliwe jest naprawić szkody wyrządzone przez pani gadaninę!



20 stycznia 2014 09:40 / 6 osobom podoba się ten post
Jak ja bym już chętnie pojechała do domu!!! Odpoczęłabym od wszystkich złośliwości ............................
20 stycznia 2014 11:01 / 1 osobie podoba się ten post
wisienka

19 stycznia: Gdy grzeszymy mową, mamy nie tylko swój grzech na sumieniu, lecz prawie zawsze i grzech tego, kto nas słucha. Grzeszyć i być przyczyną grzechu drugich - lepiej umrzeć! (święty Rafał od św. Józefa)







Język ludzki ukazuje się nader często jako rzeczywistość przewrotna.



Z ust ludzkich wychodzi modlitwa do Boga i Jego uwielbienie.

Z tych samych ust wychodzi potępienie i przeklinanie bliźniego, który jest obrazem Boga.

Jest to tragiczne wewnętrzne rozdarcie człowieka, który okazuje się być przewrotnym źródłem, raz wydającym z siebie wodę dobrą, a innym razem gorzką.



Konsekwencje zabijania drugiego człowieka mową są ogromne i bardzo często nieodwracalne.



Opowiadają o świętym Filipie Nereuszu, że postanowił pewnego razu odzwyczaić znaną mu kobietę od obgadywania bliźnich. Poprosił ją, by poszła na targ kupić dla niego kurę. I powiedział jej, żeby w drodze powrotnej ją oskubała. A był to bardzo wietrzny dzień.

Gdy kobieta wróciła, święty Filip pochwalił ją i powiedział: - Teraz proszę zostawić tutaj kurczaka i przynieść pióra! - Ależ to niemożliwe - wykrzyknęła kobieta. - Wiatr rozniósł je na wszystkie strony świata. Na to święty Filip odpowiedział poważnie: - Tak samo niemożliwe jest naprawić szkody wyrządzone przez pani gadaninę!



Zycie bez grzechu-jakie ono musialoby byc nudne )
20 stycznia 2014 11:14 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Albo ktos nas odda do sadu,a ja jeszcze nie bylam pozwana i niech tak zostanie .Amen

Ciebie do sadu?
20 stycznia 2014 11:22 / 2 osobom podoba się ten post
amelka55

Ciebie do sadu?

Tak jak wczoraj napisalam w poscie podpietym pod post Andrei krotkie zdanie skierowane do Ciebie: wiec jeszcze raz---przepraszam,jest mi przykro,ze podejrzewalam wczoraj Ciebie o te "podchody":):):):):)
20 stycznia 2014 11:31 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Tak jak wczoraj napisalam w poscie podpietym pod post Andrei krotkie zdanie skierowane do Ciebie: wiec jeszcze raz---przepraszam,jest mi przykro,ze podejrzewalam wczoraj Ciebie o te "podchody":):):):):)

Takie jedno proste slowo: przepraszam, ja tez przepraszam ale nie wiem za co tak sie przepraszamy.)
Ale niech tam.  I lubie Ciebie za to, ze nie narzekasz.
NIE lubie 'narzekaczy''narzekactwo' to straszna choroba u co poniektorych.
Pozdrawiam.
20 stycznia 2014 11:47 / 10 osobom podoba się ten post
Nie chcialam juz do tego kilkudniowego okresu wracać - ale inni wracają nadal.
Ja powiem tylko , że znużona jestem tym wszystkim .Wczoraj wieczorem sobie pomyślałam że nie wrócę do tej całej sprawy - niech sobie będzie jak jest - moze sie wyciszy . Nie będę walczyć z niczyją nienawiścią - szkoda mojego zdrowia. Nie będę sie też nienawiścią zatruwać - szkoda mojego zdrowia . Jesli kogokolwiek to dalej pasjonuje albo mu to jest niezbędne do życia - niech to robi dalej . Może mu łatwiej tak żyć.
20 stycznia 2014 11:54 / 9 osobom podoba się ten post
mozah aM

Nie chcialam juz do tego kilkudniowego okresu wracać - ale inni wracają nadal.
Ja powiem tylko , że znużona jestem tym wszystkim .Wczoraj wieczorem sobie pomyślałam że nie wrócę do tej całej sprawy - niech sobie będzie jak jest - moze sie wyciszy . Nie będę walczyć z niczyją nienawiścią - szkoda mojego zdrowia. Nie będę sie też nienawiścią zatruwać - szkoda mojego zdrowia . Jesli kogokolwiek to dalej pasjonuje albo mu to jest niezbędne do życia - niech to robi dalej . Może mu łatwiej tak żyć.

Tak, Mozah, tez juz mi zaczyna nerwow brakowac na cala sytuacje.
Podpisuje sie rowniez pod tym tekstem.