Refleksyjnie o życiu

Tutaj to nie jest śmiecenie. Temat jest elastyczny. A czyjś blog, utworzony w jakimś konkretnym celu powinien blogiem zostać. A nie 5-6 wpisów autorki i 9 stron komentarza od prawa do lewa. To dla mnie brak szacunku dla jakiejś własnie tworzonej historii-opowieści.
Bez urazy proszę ;-)))

Cieszę się, że tutaj się przeniosłyśmy... Moderator dał szansę autorowi bloga na zablokowanie komentarzy. Autor z szansy nie skorzystał. Komentowanie jego wpisów nie jest śmieceniem. Dla mnie oznacza, że żywo zainteresowała nas Nianta swoim blogiem. Czy o to jej chodziło?? Nie wiem...   
 
Nianta nie określiła celu swojego bloga.

Blogi mają oddzielne pole na komentarze, z reguły niżej. A u  nas wszystko na kupę. Poza tym to już przestało być komentowaniem, to się przeradza w dyskusję nad tematem a nawet powstały pokrewne temaciki. Nianta jak do tej chwili jest zainteresowana pisaniem, o reszcie się nie wypowiada. I nie musi.
Bardzo fajnie, że się dyskusja toczy. Tylko dlaczego nie można robic tego "czyściej" ??

Mycha dzięki, ale wiem jak wyglądają blogi. NNie lubie się powtarzać, ale specjalnie dla Ciebie, bo Cie lubię, zrobię to.
Moderator z regulaminie blogów napisał:
"W dziale "blogi opiekunek osób starszych" obowiązuje ten sam regulamin co na całym forum. Komentujcie wpisy kolezanek, chyba że wyraźnie sobie tego nie życzą w pierwszym poście. Proszę również by nie zaśmiecać ich tematów bzdurami."
Nianta nie zaznaczyła, że nie zyczy sobie komentarzy, więc pytam Ciebie: dlaczego ustalasz własne reguły dla ogółu???
Dlaczego odbierane jest mi prawo do decyzji, co chcę zrobić z wpisami Nianty. Dlaczego? Bo ja tego nie rozumiem.
A wcale nie uważam, żebym była głupia i moich wpisów za głupie też nie uważam.

Och Ania 52 jak Ty mi się podobasz hihihihihihii

Mycha odpowiem Ci tutaj... Cytuje " Nie oceniam siebie,inni mnie oceniaja i dlatego mam wysoka pensje i dobrą podopieczna.A ty taka wspaniala ciagle trafiasz w g....... ".Ta racja wydaje mi sie szkodliwa w tej dyskusji.

Och Ania 52 jak Ty mi się podobasz hihihihihihii

Mi też:)

Mi też:)

milo zebra tez cie lubie....

emi waleczne serce  :)
Daj spokój to nic nie da.Zrób sobie urlop od forum.
 

Gosiu ja świata nie chcę zmieniać, bo szans nie mam. Ale też nie pozwolę, aby świat mnie zdeptał.
Z tym urlopem masz rację, z taką myślą dzisiaj wstałam. Już wczoraj przyszło mi do głowy: 
"Po co mi forum, na którym nie mogę się wypowiadać, bo inni uczestnicy nie umieją zaakceptować moich wypowiedzi",
nazywając je głupimi. Na dzisiaj biorę urlop na żądanie, a co dalej zobaczę.
Muszę pozwolić, aby emocje ułożyły się i znalazły odpowiednie ujście, później podejmę decyzję.