Dzisiaj córka Babci stwierdziła, że jak będę miała czas to mogę umyć okna. Dodała, że mogę umyć tylko na dole, bo na górze umyje zmienniczka, która przyjeżdża w czwartek. Takich okien jak tutaj jeszcze nie widziałam. W samym salonie, jest troje podwójnych drzwi prowadzących na taras i basen i do tego jedna ze ścian jest cała przeszklona. Zadzwoniłam do zmienniczki, czy myła tutaj okna, okazało się, że tak... Stwierdziłam, że ja jednak nie będę miała tego czasu.... bo ja go mam naprawdę mało. Babcia po obiedzie śpi tylko godzinkę, a tak to muszę na Nią cały czas uważać. Jej pomysły są niesamowite. Mam co prawda czas, gdy ona jest w Caritasie, ale to jest dwa razy w tygodniu i wtedy naprawdę uważam, że ten czas jest dla mnie i nie oddam go, bez ważnego powodu.