Nocne wstawania

15 marca 2014 21:26 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Wydaje mi się, że częsta zmiana ( ucieczki ) opiekunek wcześniej czy później dadzą rodzinie do myślenia. No może nie każdej ale..... tylko coś za dużo tych nie myślących rodzin ;-//

Mycha przeciez wiesz,że im jest egal czy Krysia ,Marysia czy Stasia i tak zapomna imienia jak drzwi sie zamkna.Lepiej strogać  nie kumatego.
15 marca 2014 21:29
mleczko47

Mycha przeciez wiesz,że im jest egal czy Krysia ,Marysia czy Stasia i tak zapomna imienia jak drzwi sie zamkna.Lepiej strogać  nie kumatego.

No i to jest przypadek, kiedy opiekunka powinna być "małpą" ;-))))
15 marca 2014 21:29 / 3 osobom podoba się ten post
Athenka

Ja, ja . A moze drzwi byly  ale Dziadki przed przybyciem 1.Opiekunki specialnie wymontowali zeby Opiekunka byla bardziej dostepna !
 
Co bys zrobila jakbys przybyla na sztelle, a tam w twoim pokoju nie ma drzwi ? 

Oooo,Athenka brak drzwi to jeszcze nic!Wyobraź sobie ,że nie dość,że drzwi nie ma,a tu jeszcze okno zamurowane;).
15 marca 2014 21:50
Stolarza? Jeszcze murarza, żeby ścianę postawił :) I ślusarza, żeby klamki i zamki powstawiał. Mówię wam co gadam dziadkowi jak to powinno według mnie wyglądać to udaje, że nie słyszy albo coś w stylu masz robić i koniec.
15 marca 2014 21:56 / 4 osobom podoba się ten post
Monis

Stolarza? Jeszcze murarza, żeby ścianę postawił :) I ślusarza, żeby klamki i zamki powstawiał. Mówię wam co gadam dziadkowi jak to powinno według mnie wyglądać to udaje, że nie słyszy albo coś w stylu masz robić i koniec.

Dziewczyny dobrze Ci radziły ,nie patyczkuj się tam z dziadziem.Jak tak dalej pójdzie ,to podupadniesz na zdrowiu.A niezgodność tego,co mówiła firma z tym co faktycznie jest na szteli,jest powodem do zerwania umowy.Tłumaczenia firmy nie powinny Cię obchodzić.To ich problem,aby wiedzieć,co się dzieje na szteli.
15 marca 2014 22:01 / 3 osobom podoba się ten post
Monis

Stolarza? Jeszcze murarza, żeby ścianę postawił :) I ślusarza, żeby klamki i zamki powstawiał. Mówię wam co gadam dziadkowi jak to powinno według mnie wyglądać to udaje, że nie słyszy albo coś w stylu masz robić i koniec.

Nie znasz sie na żartach? Skoro to mieszkanie o kilku kondygnacjach to chyba jakies pokoje jeszcze są?dałaś sie zapedzic w kozi róg.Zadna z nas nie pojedzie tam zeby Ci pomoć.Musisz sama załatwić sprawę.No tez możesz zastosowac metode,że nic  nie słyszysz.
 
Maż pdp to jakis bezwzględny tyran.Współczuje Ci - nie pracowałabym w takich warunkach. I nie siedz z pdp w nocy, bo nastepnej opiekunce szukujesz horror.
15 marca 2014 22:05
mleczko47

Zamowiłabym stolarza.
 
 

Prawidlowo :) Ale kolezanka nowa pewnie nie ma takiej odwagi. 
15 marca 2014 22:14 / 4 osobom podoba się ten post
Monis

Stolarza? Jeszcze murarza, żeby ścianę postawił :) I ślusarza, żeby klamki i zamki powstawiał. Mówię wam co gadam dziadkowi jak to powinno według mnie wyglądać to udaje, że nie słyszy albo coś w stylu masz robić i koniec.

To powiedz mu, że w takich warunkach nie będziesz pracować i koniec !!!  A w tej chałupie to nie ma innych pokoi ???   Rozbawiasz mne tą sytuacją. Ja nie byłabym taka miła jak Ty. 
Pakuj walizki kobito. 
15 marca 2014 22:19 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

To powiedz mu, że w takich warunkach nie będziesz pracować i koniec !!!  A w tej chałupie to nie ma innych pokoi ???   Rozbawiasz mne tą sytuacją. Ja nie byłabym taka miła jak Ty. 
Pakuj walizki kobito. 

Normalnie ja pracuje jako opiekunka ponad rok , ale gdybym zastała  takie warunki pracy to bym po tygodniu pieszo nawet poszła do pl.
 
15 marca 2014 22:22 / 1 osobie podoba się ten post
Przecież każda z nas ma w umowie zapewniony !!!! osobny pokój !!! to jest niedotrzymanie warunków umowy/kontraktu. Wystarczający powód żeby spokojnie do domciu wrócić, zawiadamiając o tym firmę - oczywiście pisemnie. No chyba, że firma się wywiąże ze swoich obowiązków.
15 marca 2014 22:23 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

Przecież każda z nas ma w umowie zapewniony !!!! osobny pokój !!! to jest niedotrzymanie warunków umowy/kontraktu. Wystarczający powód żeby spokojnie do domciu wrócić, zawiadamiając o tym firmę - oczywiście pisemnie. No chyba, że firma się wywiąże ze swoich obowiązków.

A czy w umowie pisze,że maja byc drzwi?
15 marca 2014 22:25
Staram sie kolezanke zdenerwowac,może zacznie działać.Nie zawsze pasuje zjazd.Wiem jak to jest.
15 marca 2014 22:29 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko47

A czy w umowie pisze,że maja byc drzwi?

W mojej nic nie ma.Pokój owszem,ale o drzwiach nic.Kurka ,trza aneks spisać,bo jeszcze do pokoju bez klamek trafię;)
15 marca 2014 22:31 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Staram sie kolezanke zdenerwowac,może zacznie działać.Nie zawsze pasuje zjazd.Wiem jak to jest.

Też wiem, że nie zawsze pasuje zjazd. Ale skoro pracuje 2 lata to już trochę "tutejszych" zna i nie powinna być taka "dupowata" ;-)))  Nie powinna się zgodzić na takie traktowanie. Co to znaczy, że dziadek jej "każe" ???  PDP jest w takim stanie, że powinny pflege przychodzić. Ona tam jest do pomocy a nie do pracy w charakterze pielęgniarki. Czopki ???  Zwiększanie dawki leku ???
15 marca 2014 22:32 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

W mojej nic nie ma.Pokój owszem,ale o drzwiach nic.Kurka ,trza aneks spisać,bo jeszcze do pokoju bez klamek trafię;)

Po tym przypadku trzeba zgłosić w agencji, żeby pokój miał drzwi, w których są klamki !!!  Koniecznie o klamkach trzeba wspomnieć - hehe