emiliaDziękuję !
Powiem Ci, że jak przebrnę przez tą całą biurokrację niemiecko-polską, to będę baaaardzo zdrowa !Byłam w AOK względem ubezpieczenia, no i podano mi numer formularza, który mam z NFZ dostarczyć. Fajnie, ino, że jak się na stronie NFZ dowiedziałam, to ten formularz wymieniają między sobą instytucje zainteresowane, czyli w tym przypadku AOK i NFZ ...
Ręce mi opadają ...
Napisałam do NFZ z prośbą o podanie konkretnej ścieżki postępowania w moim przypadku, no i czekam, czekam ... wszyscy mają czas.
Emilko, czy możesz mi napisać jaki to jest nr. formularza? - zapewne chodzi o wyrobienie niemieckiej karty ubezpieczeniowej i w związku z tym poświadczenie NFZ o Twoim ubezpieczeniu w PL.
Mam podobną sprawę i wożę się z tym już 2 m-ce.
Niemiecka Krankenkasse twierdzi, że 1.5 mca temu wysłała odpowiedni wniosek do NFZ i nie ma poświadczenia..... pilnie potrzebuję karty ubezp. ......interweniowałam u nich - to kazali mi interweniować w NFZ.
Przeszłam "drogę krzyżową" bo wszystkie oddziały NFZ mają podane oficjalnie telefony, maile itp. .... tylko Warszawa jest ściśle tajna/poufna -istnieje tylko infolinia. Nadzwoniłam się, nasłuchałam muzyki ....... w końcu dostałam jakiś (tajny) telefon do wydz.międzynarodowego .... 100x dzwonienie: nikt nie odbiera!
Wzięłam się na sposób i napisałam maila na gabinet prezesa Mazowieckiego NFZ

(jedyny dostępny namiar).
Dosyć szybko dostałam odpowiedź (dosyć ostrą) od jakieś straszego superspecjalisty, że nic na mnie nie ma z Niemiec, a wogóle to ja sama nie wiem co monituję (!!), bo nie podałam nazwy druku - tego typu druków/zaświadczeń jest wiele rodzajów.
Ale, ale .... po mojej (też nieco ostrej odpowiedzi, że sądzę iż NFZ wie o co chodzi, bo dokładnie opisałam swoją sytuację i swój status zarówno w DE jak i w PL ..... poza tym dziwię się, ze są jakieś trudności - bo powinno to leżeć w interesie NFZ gdyż odciążę Fundusz od swojej osoby, a pilnie potrzebuję porady lekarskiej i recept

) pan superspecjalista wyłuszczył mi jeszcze dłuższe kazanie i podał swój adres mailowy (!!!) z pouczeniem, żeby przesłać jeszczed raz mailowo ten nieszczęsny wniosek - to on niezwłocznie poświadczy bez zbędnych papierków i biurokracji.
Podałam tego maila do niemieckiej Krankenkasse, mailowo -bo tym razem ci przestali odbierać telefony (a zdobyłam nawet nr. komórki do osoby prowadzącej sprawę). No i znowu od ponad 2 tygodni cisza ...... dostałam tylko formularz ubezpieczniowy do sprawdzenia i wklejenia fotki -ale to jest niezależne od poświadczenia NFZ.
Jasna ch..... mnie bierze. Niemiecka Krankenkasse 3ci miesiąc strąca mi składki z pensji (a jak napisali po interwencji -dopóki nie dostanę karty mogę korzystać z ich ubezpieczenia tylko w sytuacji ratującej życie) ....ZUS bierze składki od 30 lat.... a poświadczenia między sobą nie umieją załatwić ....ja muszę odwalać robotę i w jednej i w drugiej szanownej instytucji.
Więc jeszcze raz prośba o ten nr druczku ....... poza tym może skorzystasz z tej drogi mailowej - Ty masz jakiś inny oddział NFZ ..... wszystkie pozostałe mają podane oficjalnie telefony, maile itd. Zadzwoń, napisz (mail) -przedstaw swoją sytuację (świeżo po zawale -pilnie potrzebujesz stałej opieki lekarskiej na miejscu), ...... jeśli nie sama -to podaj AOK maila do odp. wydziały w Twoim oddziale NFZ ....... bo jak to będzie szło przez Centralę NFZ w Wwie (a tam wysyłają z zasady niemieckie KK) to nie wróżę szybkiego załatwienia sprawy.
życzę powodzenia!
