Dzięki Tobie Danuto zrozumiałam lepiej powiedzenie"bez kija nie podchodź"...hm...



Słowo "nie" bywa lustrem... to tak na marginesie... ))))
Dzięki Tobie Danuto zrozumiałam lepiej powiedzenie"bez kija nie podchodź"...hm...
Ja raczej miałam na myśli: - kij ma dwa końce i jednoczesnie kija samobija... Bez kija nie podchodź jest jakby uzupełnieniem... :-) Samobij jest jakby sercem... :rozmysla: Środkiem slowa "zakaz" jest literka "z"... Kije kojarzą mi się z energią męską... Czyli: "bez mężczyzny nie podchodź.. " :-)
Słowo "nie" bywa lustrem... to tak na marginesie... ))))
Kij jest mężczyzną, ma dwa końce i sam się bije.Czy to nie jest zbyt bolesne?
Grupa Dygdy...
Tak znajduję sobie systemy (?), które mogłabym zaliczyć do grupy Dygdy, którego nie ma nigdy... I tak:
- nie istniej litera duże "Ń" bo nie ma słowa, w naszym języku, które zaczyna się na ta literę,
- zginęła mi połowa ze słynnego (polskiego) "pół na pół". Bo "pół na pół" ze 100 (np.) to 25 (pół to 50, a pół na pół z 50-ciu to 25),
- nie istnieje też wschód i zachód słońca. Powyższe jest czystą teorią,
- wygląda na to również, że gaz jako taki jest tylko formą przejściową cieczy o różnej gęstości. Czyli mamy w głowach kolejny "wschód i zachód słońca", a ciecze (też w swojej formie przejściowej) odpowiedzialne są za szeroko pojęte krążenie..,
- szukałam i (być może) znalazłam formę żeńską, bo słynna Ewa to forma tymczasowa, taki erzac, który dużo wspólnego ma z kierunkiem i systemem militarnym (wojskiem), czyli czymś powołanym z wewnątrz do ochrony granic zewnętrznych. Ponieważ jestem po corocznym zjeździe mojego rodu to skojarzyłam to z pierwszym rycerskim zawołaniem... Czyli żeńską energię (kobietę) skojarzyłam z "tylko słowo" (od .., ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja). Czyli istnieje coś takiego jak "tylko słowo".
Męską energię kojarzę z : słowo-wyraz i sam wyraz (to tak na marginesie).
Kurde, Danusiu - jak mi Ciebie brakowało i tych Twoich rozważań z marginesu, z których ja durna istota pospolita prawie nic nie rozumiem :lol3:
No, ale nie chodzi o to, żebym ja rozumiała, chodzi o to, ze jesteś... wreszcie. :przytula:
A ja poczytam sobie jeszcze parę razy i może zajarzę :pije i pali: A jesli nie, to przecież świat się nie skończy, a słońce jak na wschodzie wzejdzie, tak i na zachodzie zajdzie. Chyba... To tak na marginesie. :buziaki1:
Kurde, Danusiu - jak mi Ciebie brakowało i tych Twoich rozważań z marginesu, z których ja durna istota pospolita prawie nic nie rozumiem :lol3:
No, ale nie chodzi o to, żebym ja rozumiała, chodzi o to, ze jesteś... wreszcie. :przytula:
A ja poczytam sobie jeszcze parę razy i może zajarzę :pije i pali: A jesli nie, to przecież świat się nie skończy, a słońce jak na wschodzie wzejdzie, tak i na zachodzie zajdzie. Chyba... To tak na marginesie. :buziaki1:
Nieraz wydaje mi się, że pisze tutaj tylko po to żeby pokazać, że dla wielu interpretacji (rozwiązań) istnieje jeszcze jedna interpretacja czy rowziązanie ... i właściwie tylko po to... taka dodana informacja :lol2: Miło mi, że za mną tęskniłaś i będę miała to na uwadze bo pewnie mogłabym o wiele więcej napisać , ale nie wydaje mi się to takie ważne... :przytula: Twój rozum jest pewnie wiele większy niż mój, tylko narzędzia, którymi się posługujesz są inne... :-), a cel i tak ten sam... :-)
Nie jest łatwo żyć z taką wiedzą,z tyloma filozoficznymi myślami....Te "wejście awaryjne".....dobre,dobre:):):)
Dlatego staram się nie filozofować, wolę logikę... :-) Ale "fi" (od filozofia) jest ważne... w znaczeniu średnica... :yo: W naszym polskim istnieje zapytanie - "prosty jak drut" I faktyznie drut jest zawsze prosty, żeby nie wiem jak go pokrzywic, zmiąć, czy splątać... Prostotą druta jest jego "fi" - na całej długości takie samo... ))))
A co wy tak z rana filozofią się zajmujecie?U mnie w mieście jest ulica pod nazwą Krzywe koło,i jak to rozumieć?:-)
Dlatego staram się nie filozofować, wolę logikę... :-) Ale "fi" (od filozofia) jest ważne... w znaczeniu średnica... :yo: W naszym polskim istnieje zapytanie - "prosty jak drut" I faktyznie drut jest zawsze prosty, żeby nie wiem jak go pokrzywic, zmiąć, czy splątać... Prostotą druta jest jego "fi" - na całej długości takie samo... ))))