10 kwietnia 2015 17:52 / 6 osobom podoba się ten post
Zarobek netto podobny, jak przy polskiej agencji. No może trochę wyższy, niż miałam w ostatniej agencji. Różnica jest taka, że mam odporowadzane wszystkie składki i podatki, zgodnie z prawem obowiązującym przy niemieckiej umowie o pracę. Jestem zatrudniona na pełny etat, który formalnie wynosi 36 godzin w tygodniu - 6 godz. x 6 dni robocze. Niedziele są extra płacone, jako godziny nadliczbowe. Za każdy przepracowany miesiąc należy mi się 2 dni urlopu, za który też otrzymuję ekwiwalent finansowy. Geldy za niedziele i urlop płacone mam za miesiąc, w którym wcale lub niewiele pracowałam. No i czas, który spędzam z PDP ponad te 6 godz. jest niejako świadczeniem wymiennym (między mną, a rodziną) za koszty utrzymania. Oczywiście chorobowe i ew. zasiłek dla bezrobotnych też mi przysługuje, jak każdemu pracującemu na umowie niemieckiej. Z tym, że w razie choroby zasiłek otrzymam, jeśli będę się leczyć w DE.
Pracę w tej firmie znalazłam "przypadkowo", tak jak to w życiu często bywa. Mnie ta forma zatrudnienia bardzo odpowiada i jak już pisałam jestem zadowolona. Wreszcie mam poczucie, że jestem w pełni zatrudnionym pracownikiem, tak jak kiedyś w Polsce, gdy miałam pracę.