dzisiejszy spacer po Bad Nenndorf

dzisiejszy spacer po Bad Nenndorf
Zdjeć nie skomoresowałam ,tylko skompresowałam ,oczywiście :smiech3:
Kilka zdjęć z wczorajszego wypadu .
Port, a raczej przystań w Lucernie. Tam taki statek jest też używany jako środek komunikacji między miastem, a miejscowościami leżącymi na brzegach jeziora.
Po wypłynięciu zaczęło się chmurzyć. W tym miejscu zostawiliśmy Pilatusa po prawej i statek płynął w stronę Rigi i Beckenried w kantonie Nidwalden
Za Vitznau leżącym u podnóża Rigi przejaśniło się trochę, ale to było mylące bo tuż przed Beckenried zerwała się taka ulewa z wiatrem , że obsługa statku pościągała wszystkie flagi
Tu już wracamy.Burza przeszła . Vitznau już słońcu. Na zdjęciu ekskluzywny hotel-kurort dla krezusów. Jest takich kilka położonych w przybrzeżnych wioskach.
Tu już przycumowaliśmy i wysiedliśmy . To ten staruszek zabrał nas na takie rajzy. Jak będę bardzo wiekowa i obrzydliwie bogata, to sobie taki kupię :-)
Super wycieczka!
Bardzo wiekowa to bądź kieeedyyyś tam,w baaardzo odległej przyszłości.
Ale obrzydliwie bogata, to ja mogłabym być już teraz i wcale nie wywoływałoby to we mnie odruchów wymiotnych, czego i Tobie oraz wszystkim innym życzę :smiech3:
Niektóre ze zdjęć kojarzą mi się z rejsami po Oslo Fiord. Tyle że parowiec nie pływa, ale mniejsze i większe stateczki robią za tramwaje. Pływają nimi ludzie do pracy, dzieci do szkoły, ci którzy wokół tego fiordu mieszkają. Też niesamowite widoki, a jak się kupi bilet dzienny na komunikację miejską, to można sobie też pływać, nie trzeba ekstra biletu kupować. Nie powiem, zdarzało mi się popływać kilka razy, żeby widoki z każdej strony podziwiać i karku sobie przy tym nie skręcić:lol1: A co, zapłacone, to korzystać na maxa :-)
Rodzinnie to czasami wysiedliśmy na jakimś przystanku, zrobiliśmy sobie picnic i albo płynęliśmy dalej,albo wracaliśmy do Oslo.
Świetnie, że masz takie możliwości rajzowania. Co zobaczymy to nasze :oczko: