Na wyjeździe #9

31 maja 2014 12:36
Oj.Odetchnęłam z ulgą po ostatnim zdaniu
31 maja 2014 12:46 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Forum jest dla rozładowania złych emocji i wygadania się dla nas po dniu pełnym stresów z pdp. Niektóre osoby jednak nie tylko wyładowują sie na wszystkich dookoła za byle wpis,ale koniecznie chcą coś udowodnić,swoją wyższość.
Jest tu pewna tendencja: jak pojawia się Basiabur,Lili i inne osoby nastawione do życia entuzjastycznie to forum kwitnie,aż chce się tu zaglądać,ale są osoby które wprowadzają nerwową atmosferę bo wszystko wiedzą najlepiej,bo są mega doświadczone,bo znają się na wszystkim bo...na koniec można powiedzieć,że są to osoby bez grosza poczucia humoru i nawet jak próbują to im nie wychodzi,przez co znowu wprowadzają zamieszanie.
Zacytowałam Twój wpis ,ale wcale nie Ciebie miałam na myśli .
 

Rozładowanie emocji i wygadanie się dla mnie oznacza też opisanie swojej sytuacji, a nie pouczanie innych, krytykowanie wszystkiego dookoła. A prawda jest taka, że niektóre osoby wiecznie narzekają, krytykują i są najmądrzejsze. Ja moje poczucie wartości buduje wewnątrz mnie, a nie żerując na innych i dowalając im. Dlatego nie zamierzam być niczyim workiem treningowym, ani nie będę spokojnie się przyglądać jak ktoś "jeździ sobie" po innych. Ale nie zamierzam też walczyć z wiatrakami: jak dojdę do wniosku, że forum dostarcza mi dodatkowy stres i pesymizm, po prostu zrezygnuję z niego. Jak na razie zyski są większe niż straty. :)))))
31 maja 2014 12:47
greenandy

Emi ,po prostu dystans...złe emocje może i dobrze że wyładowują na forum,a nie na....podopiecznych:-)

Na forum ok, ale nie na mnie ani innych uczestnikach forum :))) A to jest różnica dla mnie ogromna....
31 maja 2014 12:54 / 1 osobie podoba się ten post
A ja tam sobie myśle ze te osobe spotkalo cos przykrego,np.dzis rano musiała kupe pdp zbierać z podłogi.I dlatego jest taka złosliwa.
Przechodze nad tym do porzadku dziennego.Są i posty kasi,i andrei i innych wiele sympatycznych opiekunek tu jest.Co tam sie przejmowac,ze ktos jest z tych co to wszyscy i wszystko mu przeszkadza.
31 maja 2014 12:59 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Forum jest dla rozładowania złych emocji i wygadania się dla nas po dniu pełnym stresów z pdp. Niektóre osoby jednak nie tylko wyładowują sie na wszystkich dookoła za byle wpis,ale koniecznie chcą coś udowodnić,swoją wyższość.
Jest tu pewna tendencja: jak pojawia się Basiabur,Lili i inne osoby nastawione do życia entuzjastycznie to forum kwitnie,aż chce się tu zaglądać,ale są osoby które wprowadzają nerwową atmosferę bo wszystko wiedzą najlepiej,bo są mega doświadczone,bo znają się na wszystkim bo...na koniec można powiedzieć,że są to osoby bez grosza poczucia humoru i nawet jak próbują to im nie wychodzi,przez co znowu wprowadzają zamieszanie.
Zacytowałam Twój wpis ,ale wcale nie Ciebie miałam na myśli .
 

No tak sie zastanawiam ,po przeczytaniu Twojego wpisu czy jest sens z czymkolwiek wyskakiwać na forum .
Czy jest sens odowiadać komukolwiek , jeśli ma jakieś watpliwosci - bo to wymądrzanie się .
Czy jest sens podawać jakieś sprawdzone informacje - bo się jest mega doswiadczonym a tacy na tym forum nie maja racji bytu .
Czy jest sens podawać metody nauki , transferu , przepisy - tego poczatkujące nie robia - tylko wróg nr jeden - te doświadczone.
Czy jest sens pisac dowcipy czy anegdoty - bo skoro nie wszystkim sie podobają ....
Czy jest sens odpowiadać żartobliwie , skoro ,,nawet jak sie próbuje to im nie wychodzi przez co znowu wprowadzaja zamieszanie '' ?
Czy należy ,,odstrzelic '' osoby bez poczucia humoru ?
 
Nie zawsze w życiu jest entuzjastycznie - powiedz dziś o entuzjastycznym podejsciu Gabrysi.
Jeśli tego wiekszosc oczekuje - wystarczy wniosek do moderatora o zmianę zasad korzystania z forum . Ma być tylko miło i  wesołkowato .
Ale takie forum to nie moja bajka.
31 maja 2014 13:20 / 1 osobie podoba się ten post
Nie wiedziałam,że moje pytanie doprowadzi do takiej sytuacji :( Ja po prostu chciałam wiedzieć .... bo mam tak a nie inaczej sporządzoną umowę .... a w niej jest jasno napisane ,że jeśli dochodzą mi dodatkowe obowiązki ( nie wymienione w umowie) rodzina płaci dodatkowo .... W umowie jest napisane,że pielęgnacja podopiecznej należy do pflegedinst ( dlatego rodzina płaci mi za przejęcie ich obowiązków) a sprzątanie, pranie i prasowanie robi putzfrau ( dlatego rodzina chce mi zapłacic za przejęcie jej obowiązków ) Mam tak skonstłowaną umowę bo jestem na własnej działalności ot i wszystko.... Przepraszam za pytanie :(
31 maja 2014 13:33
Joasia

Nie wiedziałam,że moje pytanie doprowadzi do takiej sytuacji :( Ja po prostu chciałam wiedzieć .... bo mam tak a nie inaczej sporządzoną umowę .... a w niej jest jasno napisane ,że jeśli dochodzą mi dodatkowe obowiązki ( nie wymienione w umowie) rodzina płaci dodatkowo .... W umowie jest napisane,że pielęgnacja podopiecznej należy do pflegedinst ( dlatego rodzina płaci mi za przejęcie ich obowiązków) a sprzątanie, pranie i prasowanie robi putzfrau ( dlatego rodzina chce mi zapłacic za przejęcie jej obowiązków ) Mam tak skonstłowaną umowę bo jestem na własnej działalności ot i wszystko.... Przepraszam za pytanie :(

Nie przepraszaj, bo nie masz za co. Ale wkurza mnie, że czasem proste pytanie zadane w dobrej wierze wywołuje tyle żalu i zazdrości u innych... Ehhh, życie...
31 maja 2014 13:33 / 1 osobie podoba się ten post
akana

Beata-Proszę Cię przestań...stanardowo w każdej firmie i umowie jest zapis o podstawowych czynnościach,czyli o tych wcześniej wymienionych.Też miałam kontrakty,gdzie przychodziła pani sprzątająca...ale nie chce mi się dyskutować z niektótymi poglądami na temat naszej pracy.Zwykla lojalność powinna nas obligogować do niektórych postaw

Wszystkie dziewczyny ktore mnie zmieniaja maja identyczne kontrakty, gdzie nie ma sprzatania ,prania i prasowania  i nie jestesmy na czarno  oraz w umowach nie mamy Haushalterin  tylko Betreuung ,!
31 maja 2014 13:37
Joasia

Nie wiedziałam,że moje pytanie doprowadzi do takiej sytuacji :( Ja po prostu chciałam wiedzieć .... bo mam tak a nie inaczej sporządzoną umowę .... a w niej jest jasno napisane ,że jeśli dochodzą mi dodatkowe obowiązki ( nie wymienione w umowie) rodzina płaci dodatkowo .... W umowie jest napisane,że pielęgnacja podopiecznej należy do pflegedinst ( dlatego rodzina płaci mi za przejęcie ich obowiązków) a sprzątanie, pranie i prasowanie robi putzfrau ( dlatego rodzina chce mi zapłacic za przejęcie jej obowiązków ) Mam tak skonstłowaną umowę bo jestem na własnej działalności ot i wszystko.... Przepraszam za pytanie :(

Joasia , ja tez jestem na Gewerbie ,imam tak jak Ty podobnie sporzadzona umowę , naleza Ci się pieniądze ale ja ci nie podpowiem ile, ja zapytalam sprzataczke ile bierze i tyle mi dodatkowo doplacaja  ale to sporadycznie wtedy gdy pani sprzatajacej nie ma  jakis tam czas . 
31 maja 2014 13:39 / 6 osobom podoba się ten post
beata

Joasia , ja tez jestem na Gewerbie ,imam tak jak Ty podobnie sporzadzona umowę , naleza Ci się pieniądze ale ja ci nie podpowiem ile, ja zapytalam sprzataczke ile bierze i tyle mi dodatkowo doplacaja  ale to sporadycznie wtedy gdy pani sprzatajacej nie ma  jakis tam czas . 

:):) Rozmawiałam wczoraj z rodzinką i dogadalismy się :) :)  dostałam sumę większą niz podałam .....
31 maja 2014 13:41
Joasia

:):) Rozmawiałam wczoraj z rodzinką i dogadalismy się :) :)  dostałam sumę większą niz podałam .....

No super  bardzo sie cieszę  
31 maja 2014 13:46 / 4 osobom podoba się ten post
mozah aM

No tak sie zastanawiam ,po przeczytaniu Twojego wpisu czy jest sens z czymkolwiek wyskakiwać na forum .
Czy jest sens odowiadać komukolwiek , jeśli ma jakieś watpliwosci - bo to wymądrzanie się .
Czy jest sens podawać jakieś sprawdzone informacje - bo się jest mega doswiadczonym a tacy na tym forum nie maja racji bytu .
Czy jest sens podawać metody nauki , transferu , przepisy - tego poczatkujące nie robia - tylko wróg nr jeden - te doświadczone.
Czy jest sens pisac dowcipy czy anegdoty - bo skoro nie wszystkim sie podobają ....
Czy jest sens odpowiadać żartobliwie , skoro ,,nawet jak sie próbuje to im nie wychodzi przez co znowu wprowadzaja zamieszanie '' ?
Czy należy ,,odstrzelic '' osoby bez poczucia humoru ?
 
Nie zawsze w życiu jest entuzjastycznie - powiedz dziś o entuzjastycznym podejsciu Gabrysi.
Jeśli tego wiekszosc oczekuje - wystarczy wniosek do moderatora o zmianę zasad korzystania z forum . Ma być tylko miło i  wesołkowato .
Ale takie forum to nie moja bajka.

mozah ,szanuje twoje "wypowiedzi" , ale nie wiem dlaczego przypielas sie do ivanili ???.Ona ma swoje zdanie a Ty swoje, a ja .........rowniez moje.Wymiana pogladow  ,informacji miedzy .........ludzmi.Nikt nie mowi o "slodzeniu " sobie ,to nie ma racji bytu .Pytanie -czy jest sens..............? ,tutaj kazda za siebie decyduje czy jest sens napisac ,podzialic sie informacja .Przytakne ivanili , tak sa tu osoby ktore "omijam szerokim lukiem"  bo odbieram to jako  ................dziecinade ,jako niedowartosciowanego czlowieka w domu przez swoich.Centrum uwagi ,gwiazdorzenie to ich  IMIĘ .
31 maja 2014 13:50 / 1 osobie podoba się ten post
Joasia

Nie wiedziałam,że moje pytanie doprowadzi do takiej sytuacji :( Ja po prostu chciałam wiedzieć .... bo mam tak a nie inaczej sporządzoną umowę .... a w niej jest jasno napisane ,że jeśli dochodzą mi dodatkowe obowiązki ( nie wymienione w umowie) rodzina płaci dodatkowo .... W umowie jest napisane,że pielęgnacja podopiecznej należy do pflegedinst ( dlatego rodzina płaci mi za przejęcie ich obowiązków) a sprzątanie, pranie i prasowanie robi putzfrau ( dlatego rodzina chce mi zapłacic za przejęcie jej obowiązków ) Mam tak skonstłowaną umowę bo jestem na własnej działalności ot i wszystko.... Przepraszam za pytanie :(

Joasia ,nalezy pytac i na pewno otrzymasz odpowiedz .Nie chodzi o twoje pytanie ,chodzi "ogolnie , za caloksztalt " .
31 maja 2014 13:56 / 3 osobom podoba się ten post
mozah aM

No tak sie zastanawiam ,po przeczytaniu Twojego wpisu czy jest sens z czymkolwiek wyskakiwać na forum .
Czy jest sens odowiadać komukolwiek , jeśli ma jakieś watpliwosci - bo to wymądrzanie się .
Czy jest sens podawać jakieś sprawdzone informacje - bo się jest mega doswiadczonym a tacy na tym forum nie maja racji bytu .
Czy jest sens podawać metody nauki , transferu , przepisy - tego poczatkujące nie robia - tylko wróg nr jeden - te doświadczone.
Czy jest sens pisac dowcipy czy anegdoty - bo skoro nie wszystkim sie podobają ....
Czy jest sens odpowiadać żartobliwie , skoro ,,nawet jak sie próbuje to im nie wychodzi przez co znowu wprowadzaja zamieszanie '' ?
Czy należy ,,odstrzelic '' osoby bez poczucia humoru ?
 
Nie zawsze w życiu jest entuzjastycznie - powiedz dziś o entuzjastycznym podejsciu Gabrysi.
Jeśli tego wiekszosc oczekuje - wystarczy wniosek do moderatora o zmianę zasad korzystania z forum . Ma być tylko miło i  wesołkowato .
Ale takie forum to nie moja bajka.

Zdziwił mnie co najmniej Twój wpis, jakby ktoś inny go pisał. Ale masz prawo tak, a nie inaczej odebrać posta Iwanilii.
Jeżeli przywołałaś Gabrysię to na jej przykładzie widać, że można mieć naprawdę mega trudno, wejść na forum podzielić to na połowę, uzyskać podwójne wsparcie i nie urazić i skrytykować przy tym nikogo. Można? Można. Zresztą to obraza porównywać jej kulturalne wpisy (nawet o bolesnych sprawach) do tych pełnych słów jadu, które się od wczoraj pojawiają na tym wątku. Moje i tylko moje prywatne zdanie.
31 maja 2014 14:14 / 7 osobom podoba się ten post
Joasia

Nie wiedziałam,że moje pytanie doprowadzi do takiej sytuacji :( Ja po prostu chciałam wiedzieć .... bo mam tak a nie inaczej sporządzoną umowę .... a w niej jest jasno napisane ,że jeśli dochodzą mi dodatkowe obowiązki ( nie wymienione w umowie) rodzina płaci dodatkowo .... W umowie jest napisane,że pielęgnacja podopiecznej należy do pflegedinst ( dlatego rodzina płaci mi za przejęcie ich obowiązków) a sprzątanie, pranie i prasowanie robi putzfrau ( dlatego rodzina chce mi zapłacic za przejęcie jej obowiązków ) Mam tak skonstłowaną umowę bo jestem na własnej działalności ot i wszystko.... Przepraszam za pytanie :(

Joasiu:) czym Ty sie przejmujesz, kasuj tak abys miala, jak najwiecej korzysci, w koncu po to tutaj przyjechalas.
Nie zawracaj sobie glowy jednym nieprzemyslanym wpisem.
Powodzenia...