No wiec u mnie klapło ze stellą nad jeziorem. Niedlugo przejezdzam tam na 5tyg. I obym sobie polepszyla a nie popiep. :-)

No wiec u mnie klapło ze stellą nad jeziorem. Niedlugo przejezdzam tam na 5tyg. I obym sobie polepszyla a nie popiep. :-)
W tysiąca bym chętnie zagrała. Chociaż tak dawno nie grałam, że nie wiem, czy jeszcze umiem i czy mi konta nie usunęli:)
P.S. Sprawdziłam - konto zlikwidowali, ale założyłam nowe i grac jeszcze umiem - właśnie 2 razy wygrałam.
No to może jeszcze się ktoś znajdzie kto gra w Twoje gry
Hej ,wieczorem możemy popykać hihihihi a masz dużo euro????
Mniej niżbym chciała:)
Ale w grze mi to nie przeszkadza:)
Chętnie wieczorem zagram.
Dawaj mi swojego pdp,a Ty pospisz sobie dłużej.Ja juz po kawie jestem a dzisiaj zimny poranek, byłam na tarasie ok.10 st.C. poczytac cos trzeba pewnie madra ksiązkę na temat pracy z demencyjnym pdp bo za dobrze mam,zeby nie wierzyć,że los wyrowna mi Stelle w przyszłości.
własnie koncze czytac taką książkę,która poleca stowarzyszenie pomocy osobom z chorobą Alzhheimera.napisała ją ANDREA GILLIES "OPIEKUNKA" ,ktora kilka lat opiekowała sie swoja teściową Nancy,to jest swietna książka o problemach,które dotykają miliony ludzi i tych którzy chorują i tych ,którzy sie nimi opiekują,mozna o niej poczytac w necie,bardzo polecam,tutaj podaje linka z informacjami o tej świetnej książka,ktora każda z nas chyba powinna przeczytać,bo jak dla mnie to poczatek drogi w tej pracy a te dziewczyny,które dużo o tej strasznej chorobie wiedzą moga ja skonfrontować z własnymi doświadczeniami:)
http://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/opiekunka
Emi też może da się wreszcie namówić ,ok złapiemy się na forum.
no nie,kupiłam ją po prostu w necie ,w ksiegarni na allegro,lubię czytac książki a dotąd nie potrzebowałam czytać w kompie,może z czasem trzeba bedzie tak robić,bo nie sposób zabrac wszystkiego ze sobą,to chyba o to chodzi,o książki internetowe,czy tak?