Na wyjeździe #10

21 czerwca 2014 20:28
emi

Wejdź na stronę lycamobile i zamów sobie bezpłatną kartę. Przyślą Ci w ciągu tygodnia-dwóch na podany adres. Do Polski pewnie też, bo ja przez pomyłkę zamówiłam sobie polską i wysłali mi do DE.

emi zrobiłam tak po przyjeżdzie do niemiec i mieli mi przysłać do dziś nie ma 5 tydzien dostałam meila że w przeciągu tyg będzie i nic
21 czerwca 2014 20:32 / 1 osobie podoba się ten post
jowitaliber

emi zrobiłam tak po przyjeżdzie do niemiec i mieli mi przysłać do dziś nie ma 5 tydzien dostałam meila że w przeciągu tyg będzie i nic

Dziwne, bo ja tylko na tą ostatnia długo czekałam. Jak się okazało, dlatego że ją z PL wysyłali. Spróbuj jeszcze raz. To nic nie kosztuje. Może PDP wyrzucił ko kosza? Albo zagineła w akcji.
21 czerwca 2014 20:34 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Zazdraszczam:)Bardzo je chciałAm odwiedzić ,ale pobyt w Koszmarkowie/Neu Is./wybitnie nie sprzyjał ,no i b daleko było od mca gdzie mieszkałam:( Foty jakies robiłaś?Wrzucisz?

Na życzenie Kasi:
 
21 czerwca 2014 20:37 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Jeżeli o KZ-tach mowa, to przeczytałam właśnie książkę Ericha Marii Remarque "Iskra życia". Jest to książka właśnie o obozowym świecie i chociaż jest fikcją literacką, to dobrze są w niej skonstruowane portrety psychologiczne więźniów i ich oprawców. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że tak właśnie myśleli.
 
Co do wycieczek, to ja dzisiaj byłam w zoo. Wprawdzie dosyć mizerne to zoo, ale też miasto nie jest wielkie, więc cudów się nie spodziewałam. Jednak miło było pospacerować i zwierzętom się poprzyglądać. Chociaż najlepsze zoo ever w jakim byłam, to hannoverskie zoo. Jeżeli byłyście w jakichś wypasionych niemieckich zoo, to proszę o info. 
 

pracuje w hannover od ponad dwoch lat,takze lubie zoo,,polecam zoo frankfurt,super atratkcja.
 
21 czerwca 2014 20:38 / 1 osobie podoba się ten post
emi

Dziwne, bo ja tylko na tą ostatnia długo czekałam. Jak się okazało, dlatego że ją z PL wysyłali. Spróbuj jeszcze raz. To nic nie kosztuje. Może PDP wyrzucił ko kosza? Albo zagineła w akcji.

pocztę odbieram ja  i nie było do mnie żadnej korespondencji zrobiłam podałam polski adres może mi tam wyślą
21 czerwca 2014 20:42 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Jeżeli o KZ-tach mowa, to przeczytałam właśnie książkę Ericha Marii Remarque "Iskra życia". Jest to książka właśnie o obozowym świecie i chociaż jest fikcją literacką, to dobrze są w niej skonstruowane portrety psychologiczne więźniów i ich oprawców. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że tak właśnie myśleli.
 
Co do wycieczek, to ja dzisiaj byłam w zoo. Wprawdzie dosyć mizerne to zoo, ale też miasto nie jest wielkie, więc cudów się nie spodziewałam. Jednak miło było pospacerować i zwierzętom się poprzyglądać. Chociaż najlepsze zoo ever w jakim byłam, to hannoverskie zoo. Jeżeli byłyście w jakichś wypasionych niemieckich zoo, to proszę o info. 
 

Byłam kiedyś w ładnym i dużym zoo w Monachium. Rozległe i dużo ciekawych zwierząt .... :)))
21 czerwca 2014 21:05
nomka

a lycamobile? jestem tu 2 tyg ale to wiocha wiec nie miałam gdzie :D i chciałabym kupic pzred kmolejnym wyjazdem zeby miec

moze juz ktos ci odpowiedzial ,ale nie znalazlam postow odp.,wiec moze powiele ale napisze...lycre kupisz na kazdej stacji paliw,w sklepach rewe,tak naprawde to prawie wszedzie,,,dostepna podalam miejsca najbardziej popularne i dostepne w de.;-
21 czerwca 2014 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
Mnie sie bardzo podobalo ZOO w Koln;)))
21 czerwca 2014 21:31
michasia

Dzisiaj imbir na mnie nie działa. Jestem ochlapnięta jak kalosz na słońcu.Za 11 dni domek a moja głowa już tam jest.Powroty są najpiękniejsze ale też potrzebują czasu aby wpaść w rytm i poukładać wszystko co się zaplanowało.Plany swoje ,życie swoje , tak u mnie często jest i dzisiaj pozytywne myślenie bierze w łeb.

Taj jakbym sama napisała. Dziś mam podobnie.
21 czerwca 2014 21:50 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

pracuje w hannover od ponad dwoch lat,takze lubie zoo,,polecam zoo frankfurt,super atratkcja.
 

Kurde no - we Frankfurcie przez tydzień bawiłam i nie wpadłam na to, by zoo odwiedzić.
Ale może jeszcze kiedyś pojadę - mieszka tam moja przyjaciółka i zaproszenie mam nieustające:)
21 czerwca 2014 22:34 / 9 osobom podoba się ten post
A ja sie dzisiaj "ukulturalnialam". Byla impreza pt. "Oper für alle". Czyli tez przed gmachem Opery w Zurichu byl ogromny ekran i lecialo to, co w srodku, a na scenie byl Rigoletto w bardzo dobrej obsadzie. Swietne naglosnienie, ekran tak ustawiony, ze z konca ogromnego placu wszyscy spokojnie ogladali i sluchali. To bylo jak piknik. Ludzie targali ze soba krzeselka, ja sobie nabylam, bede miala na pamiatke, bo oczywiscie jest odpowiednio "opisane". Siedzieli wszyscy na czym kto mial, a jak nie mial nawet kocyka, no to na czterech literach. Ale, nikt nikomu przed nosem nie stal ! Wszyscy grzecznie zeszli do parteru. Byla bardzo fajna, luzna atmosfera, bez zadnych awantur pomimo wielu litrow wina, piwa i co tam kto mial. Jedzonko tez ludziska targali w koszach piknikowych. Baardzo udany wieczor. Opera sama w sobie nie jest zbyt ciekawa, ale sa w niej dwie bardzo popularne arie, no i obsada ! Orkiestra swietnie prowadzona. Na to konto dzis bylam wolna juz od 16:00, jutro rano dopiero wracam do obowiazkow. No i tak mi dzien minal ...
21 czerwca 2014 22:41 / 9 osobom podoba się ten post
aaaaa! zapomniałam wam całkiem zrelacjonować co mię dziś spotkało!
Otóż dzwoni mi komóra. Nru nie znam. Okazuje się że to opiekunka prawna p. Unzurfieden z mojej poprzedniej stelli. P. Uzufrieden już się odkochała była w Rumunce i jest oczywiście rozczarowana, niezadowolona i w ogóle smutna. I tu pytanie do mnie: "Czy pani wróci, pani Magdaleno? Bardzo panią proszę!" Chwila, chwila - myślę sobie. O co tu chodzi? Więc się wypytuję. P. Unzufrieden chwali mnie pod niebiosa (przewidziałam), tęskni za mną (przewidziałam) i w ogóle żałuje że chciała Rumunki (przewidziałam). Moja odp. dla pani opiekunki prawnej brzmiała: "Nie, nie wrócę. Trzeba było żeby p. Uzufrieden doceniła to co miała, gdy jeszcze to miała, a nie gdy straciła ale dziękuję za telefon." (nooo, ogólnie zasada podobna jak u każdego z moich byłych :P)
Pogadałyśmy jeszcze chwilę jak mi jest na tej obecnej stelli i koniec rozmowy.
Znacie to, co nie? Mnie to kurde już nic nie zaskoczy. Schemat zawsze ten sam. Normalnie jak z facetami u mnie w życiu. Aż nudne to jest :)
21 czerwca 2014 22:51 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Taj jakbym sama napisała. Dziś mam podobnie.

Czekamy jutra:) jak to jedna zkolezanek napisała : Ranek madrzejszy od wieczora:)
21 czerwca 2014 23:19 / 8 osobom podoba się ten post
Mnie spotkała niespodziewana niespodzianka:)
Jak wiecie bawili u nas przez tydzień goście - dziadka siostra z córką i jej mężem.
No i babcia na początku już dała mi 100 euro za dodatkową opiekę. Jutro goście odjeżdżają i właśnie wchodzę do pokoju, a tam pudełko pralinek, kartka a w kartce kolejne 100 euro - tym razem od córki.
No tak to ja mogę gości przyjmować:):)
21 czerwca 2014 23:22 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Mnie spotkała niespodziewana niespodzianka:)
Jak wiecie bawili u nas przez tydzień goście - dziadka siostra z córką i jej mężem.
No i babcia na początku już dała mi 100 euro za dodatkową opiekę. Jutro goście odjeżdżają i właśnie wchodzę do pokoju, a tam pudełko pralinek, kartka a w kartce kolejne 100 euro - tym razem od córki.
No tak to ja mogę gości przyjmować:):)

Też bym chciała takich gości gościć .....Wichurka to w poniedziałek zakupowe szaleństwo ?