To jest szantaż biednego ogórka:D
tego jeszcze tu nie było:)
To jest szantaż biednego ogórka:D
tego jeszcze tu nie było:)
Dzięki kasiu,na ciebie liczyłam.Ja to jestem na nie do tych kolanówek,ale noga jest rzeczywiście mniej spuchnieta wieczorem,a nierówności się wyrównują bez śladu.Ponoszę to jeszcze kilka dni i zobaczę.Dzieki.
Nie znalazłam bardziej zbliżonego tematycznie topiku,za co z góry przepraszam.
O siebie pytam,dla jasności to wyjaśniam.
Tutejszy fizjoterapeuta poradził mi noszenie kolanówki uciskowej-co tez od wczoraj robie.Efekt jest taki,że noga mi nie puchnie,natomiast po zdjęciu mam na niej w okolicy stawu skokowego i powyżej-przeróżne wgłębienia i wybrzuszenia.
Niestety,terapeuta ma urlop i pojawi się w przyszłym tygodniu,ale wśród nas sa pielęgniarki-dlatego pytam-czy ja mogę sobie zaszkodzić tą kolanówką?
Wydaje mi się,ze ubieram prawidłowo-najpierw trzymam nogę w górze-dla odpływu "złej" krwi,potem w poziomie naciągam skarpetę,i wtedy opuszczam nogę.
Czy te nierówności sa oznaką,że kolanówka jest zbyt wąska?Dodam,że bolaków nie odczuwam,wszystko w normie jest.
Może ktoś coś wię?
Dziewczyny mam takie skórcze w szyi że już nie daje rady z bólu,wystarczy że głowę przekręce i już łapie,pije magnez,jem codziennie trochę czekolady i nic nie pomaga,ciepłe okłady też na nic,już nie wiem czym mam sobie pomóc może wy macie jakiś pomysł proszę pomóżcie.......
Kasia-czy boli Cie jak przekrecasz w obie strony czy tylko jak w jedną?-jak to drugie to może to być nabyty kręcz szyi.W obie to z duzym prawdopodobieństwem naciagnelaś mięśnie.Może przy dźwiganiu lub innych czynnościach wymagajacych wysiłku.Spróbuj spac jak najbardziej płasko.Nie zaprzestawaj ciepłych okładów i jak masz coś p/zapalnego lub rozkurczowego/Ibuprom,No-spa/, to bierz.Mnie się to zdarza też- musze się wtedy cała obrac ,żeby nie bolało,ale przechodzi po kilku dniach-może Cię zawiało?
Dziewczyny mam takie skórcze w szyi że już nie daje rady z bólu,wystarczy że głowę przekręce i już łapie,pije magnez,jem codziennie trochę czekolady i nic nie pomaga,ciepłe okłady też na nic,już nie wiem czym mam sobie pomóc może wy macie jakiś pomysł proszę pomóżcie.......
Nie znalazłam bardziej zbliżonego tematycznie topiku,za co z góry przepraszam.
O siebie pytam,dla jasności to wyjaśniam.
Tutejszy fizjoterapeuta poradził mi noszenie kolanówki uciskowej-co tez od wczoraj robie.Efekt jest taki,że noga mi nie puchnie,natomiast po zdjęciu mam na niej w okolicy stawu skokowego i powyżej-przeróżne wgłębienia i wybrzuszenia.
Niestety,terapeuta ma urlop i pojawi się w przyszłym tygodniu,ale wśród nas sa pielęgniarki-dlatego pytam-czy ja mogę sobie zaszkodzić tą kolanówką?
Wydaje mi się,ze ubieram prawidłowo-najpierw trzymam nogę w górze-dla odpływu "złej" krwi,potem w poziomie naciągam skarpetę,i wtedy opuszczam nogę.
Czy te nierówności sa oznaką,że kolanówka jest zbyt wąska?Dodam,że bolaków nie odczuwam,wszystko w normie jest.
Może ktoś coś wię?