Uwierz mi,nie był:)Obydwie miałyśmy przy tej podopiecznej co robić:)
Uwierz mi,nie był:)Obydwie miałyśmy przy tej podopiecznej co robić:)
Podpuszczacie jedna drugą. Firmy nie oszalały i jeśli odprowadzają ZUS to maks. wynagrodzenie 1200 euro. Koszty przejazdu firma pokrywa. Jesli masz dwie osoby do opieki to dorzucaja 100-200euro i to wszystko.Jedziesz na czarno 300 euro na tydzień plus koszty przejazdu. A jeśli ktoś ma swoja działalność to inna sprawa ale żadna ze stron nie jest rozrzutna ani firmy, ani niemieckie rodziny. Jeśli Ziółkowa dostała 1100 euro na początek to powinna pocałować szefową tej firmy w rękę.
Ja na przedostatniej szteli dostałam więcej.Składki od najniższej krajowej,praca przy jednej osobie.Ze mną pracowała jeszcze jedna opiekunka w tym samym czasie,miała język komunikatywny i pensję trochę niższą niż 1200.
Tina, ale tu mowa o pieniądzach na początek (1sza Stella).
Zresztą Ty, to same atuty: nie dość że piguła, to jeszcze mocny język + doświadczenie :))))
hmmmm.tak mówisz, to jestes żle poinformowana...nikogo nie podpuszczam.bo to są moje pieniądze każdy pracuje dla siebie...moja maksymalna stawka to 1500 e w zeszłym roku koło Monachium...i nie pracuje na czarno i za podróż wraca mi rodzina...
Poruszany temat dotyczył możliwości zarobkowania w polskich firmach oraz ile można zarobić w polskich firmach. A kwota 1500euro w polskiej firmie od jednej osoby jest nieosiągalna.
Podpuszczacie jedna drugą. Firmy nie oszalały i jeśli odprowadzają ZUS to maks. wynagrodzenie 1200 euro. Koszty przejazdu firma pokrywa. Jesli masz dwie osoby do opieki to dorzucaja 100-200euro i to wszystko.Jedziesz na czarno 300 euro na tydzień plus koszty przejazdu. A jeśli ktoś ma swoja działalność to inna sprawa ale żadna ze stron nie jest rozrzutna ani firmy, ani niemieckie rodziny. Jeśli Ziółkowa dostała 1100 euro na początek to powinna pocałować szefową tej firmy w rękę.
Ja na przedostatniej szteli dostałam więcej.Składki od najniższej krajowej,praca przy jednej osobie.Ze mną pracowała jeszcze jedna opiekunka w tym samym czasie,miała język komunikatywny i pensję trochę niższą niż 1200.
Poruszany temat dotyczył możliwości zarobkowania w polskich firmach oraz ile można zarobić w polskich firmach. A kwota 1500euro w polskiej firmie od jednej osoby jest nieosiągalna.
Ja na pierwszej szteli dostałam 950 € było to dawno temu i wtedy € mialo wyższą wartość w stosunku do zł.Nie miałam ani referencji ani doświadczenia w opiece nad osobami starszymi chorymi.Język juz miałam opanowany (srednio) poniewaz pracowałam z dziećmi (opiekowałam się nimi) w kraju niemieckojęzycznym.W czasie ostatniej mojej podrozy jechałam z opiekunkami + jeden opiekun rozmowa kręciła się wokół opieki i wynagrodzenia.Jechały panie w wiekszości z jednej firmy zarobki nie rozniły się znacząco,chociaz niektore panie mowiły,że jezyk maja podstawowy.Uważam,że wiele czynników wpływa na wysokość pensji znajomość języka,doświadczenie w opiece a najbardziej przebojowość opiekunki.Jak umie walczyć to wywalczy tylko,że kazdy ma inne potrzeby i wymagania.Jeden woli wyzszą pensję inny znow prezenty jako rekompensate za niższą pencje.A ten ktory ma przysłowiowy noż na gardle zgodzi sie na jeszcze inne warunki.Ile firm i ile sposobów na zatrudnienie sie jako opiekunka tyle mozliwosci płacowych.
może i tak,nigdy nie pracowałam z polską firma więc nie będe sie na ten temat wypowiadać,może ja faktycznie mam cały czas DZIEŃ DZIECKA,jak to któras tu napisała, złośliwości i niedowierzania mogę ukrócić,jak któraś bardzo chce to mogę jej przeskanować ostatni rachunek,wyjaśniam,że nie jestem super pielęgniarką,super nie znam języka,super nie mam referencji,jestem najzwyklejszą opiekunką,która wyjechała do Niemiec,żeby zarabiać......