Na wyjeździe

28 lipca 2012 09:57
pod Hamburgiem też 30. Wczoraj sąsiedzi obok wesele mieli w ogrodzie, ale szok, bo po północy ściszyli bardzo muzykę, która i tak nie grała głośno. Co to za kraj, gdzie aż tak kochają ciszę! na spacerach psy nie szczekają, nie gonią za rowerzystą, tylko największe zwierzaki grzecznie siedzą przy nodze, bo pani każe. Kraj czarodziejów, słowo daję.

Andrea, na ile jedziesz do kraju?

Benitka, a Ty w jaki rejon D i na ile?
28 lipca 2012 10:01
Andrea szerokiej drogi i pamiętaj o nas jak będziesz w domciu!

Benita - dzisiaj o tej porze jest już 30 stopni w cieniu?
28 lipca 2012 10:01
Chyba na północ i chyba na 2 miesiące. Potwierdzą, to się określę.
28 lipca 2012 10:02
Tak, Paula, już teraz. Musiałam wyjść z psem - jak w piekarniku, to nie moje klimaty.
28 lipca 2012 11:20
Benitka nie zapomnij schłodzić pieska. Zwierzaki to mają przechlapane w taki upał jak mają futro.
28 lipca 2012 12:37
witam Andrea milego wypoczynku w gronie najblizszych Pozdrawiam wszystkie opiekunki i opiekuna zycze milego weekendu
28 lipca 2012 12:57
Paula, mój piesek jest z nami już 18 lat - sam wybiera sobie kamienną podłogę na legowisko dziś.
28 lipca 2012 13:49
Giunta, ja jestem rocznik ´86 :) Dzieki za opinie o InterK - bardzo pomocna!!!! A czy wyplaty sa tak jak w Promedice czyli za np. sierpien dostajesz kase w polowie wrzesnia ??? Dlugie sa u nich zazwyczaj stelle ? 6 tygodni?
28 lipca 2012 15:36
Kaya, no ja właśnie też rocznik 86 :) Z wypłatami jest tak, że zawsze dostajesz 10 kolejnego miesiąca...czyli za sierpień dziesiątego września itd. Zatem podobnie, jak w Promedice. Czy długie stelle? Myślę, że różnie. Zależy od tego, jak się zadeklarujesz i pewnie od rodzin. Pamiętam, że przy podpisywaniu umowy chcieli orientacyjnie wiedzieć na jak długo jestem gotowa wyjeżdżać...czy np. miesiąc na miesiąc, dwa na dwa? Powiedziałam, że mogę jechać na cztery i miesiąc w Polsce. Pani z InterKadry zasugerowała mi, żebym jechała na dwa, bo to mój pierwszy wyjazd i niewiadomo, jak będę go znosić, może będę bardzo tęsknić. Stwierdziłam, że ok, ale w trakcie i tak przedłużyłam pobyt do czterech miesięcy :)
28 lipca 2012 16:29
Giunta, dzieki za wpis :*

Ja jak bede sie do nich zglaszac to powiem ze tez do 2mies. a potem ewentualnie sobie przedluze :) A powiedz jeszcze czy szybko znajduja stelle?

Ciesze sie ze nie robia problemu z wiekiem opiekunki dla mnie bardzo wazne : - legalnie. Boje sie strasznie jechac "na czarno" .
28 lipca 2012 16:44
romanka - kroniki rodzinne /pamiętniki/ pisze od 7 kl podstawówki.....wszystko tam jest:):):):)-ta historia z mamą -jak z bbb dawnych czasów,niesamowite!

u mnie dzis w domu ze 30stopini ,duszno i parno,wyczytałąm w necie ze sie ma pogoda zbiesic na deszczowa znowu!!!!!!troszkę sie tym martwie ze mi deszcz letnikow wystraszy - wlasnie mam zmiane jedni pojechali ,drudzy jutro przyjezdzaja -sprzatanie w te duchote to super kuracja odchudzajaca bo sie pot strumieniami leje nawet jak siedze i odpoczywam.A wieczorkiem sie wybieram na festyn strazacki w naszej wiosce - juz lataja helikoptery ,muzyczke slychac-bedą tance na dechach do rana -co roku taka imprezka u nas i nie ma ze boli -trzeba sie choc na godzinke pokazac-taka najprawdziwsza wiejska zabawa pod chmurką.
28 lipca 2012 16:58
kasia63, a ja wlasnie najbardziej lubie deszczowa pogode!!! Dotej pory wolalam lato , ale teraz na starosc ( zbliza sie 30stka :) ) wole chlod i jesien :)



kasia63 i Romana , Wy jezdzicie z Promedica ???
28 lipca 2012 17:08
Kaya, pierwszą ofertę dostałam niecały tydzień po podpisaniu umowy, ale rodzina nie wyraziła zgody i po kilku kolejnych dniach zadzwonili do mnie z drugą ofertą :) Tym razem się udało. Dobrze, że pierwsza oferta nie wypaliła, bo uważam moją obecną miejscówkę za strzał w dziesiątkę :) Kto wie, czy Ty nie dostaniesz oferty od zaraz. Masz już większe doświadczenie. Moje doświadczenie w momencie, kiedy się zgłaszałam, to było zaledwie około 60 godzin, jakie sobie "wywolontariowałam" w domu opieki ;) Na czarno też już bym się bała...miałam w tej kwestii nieciekawe doświadczenie. Opisałam to kiedyś tu na forum, możesz rzucić okiem: http://www.opiekunki24.pl/forum/temat/zobacz/196
28 lipca 2012 17:31
Giunta,

Ooo dzieki za link :) We wszystkich firmach najwazniejszy warunek: jezyk - no i w sumie maja racje, ja na pierwszej stelli znalam tylko troche podstaw i czulam sie jak jelen - nic prawie nie rozumialam. Z frau ogladalysmy filmy, ona sie smieje a ja nie mam pojecia o co chodzi :( Ufff - jak dobrze ze pierwsza stella juz za mna !

A pensje u Ciebie sa w porzadku ? Domyslam sie ze zapewne nie mozesz zdradzac ile ale chodzi o to czy "standard" ... .

A teraz to w ogole jestes w DE czy w PL obecnie ?
28 lipca 2012 18:05
Kaya, ja z PR 24 jeżdżę, co do Kasi nie wiem, na forum Andrea i Sylwunia też są nasze koleżanki z z tej samej pracy,niektóre osoby jeżdżą z firmami mało znanymi i są zadowolone. Kaya, co do pensji to przyzwoite firmy nie schodzą poniżej 1000 euro za komunikatywny niemiecki. Kasiu, jak ja Cię podziwiam za tę kronikę rodzinną - JESTES WSPANIALA, pomyśl jak się będą cieszyć Twoi krewni za 100 i więcej lat! Natychmiast piszę swoją, zainspirowałaś mnie, człowiek umiera i ginie z nim jego historia.

Jezu, mojemu Herrowi sie pogarsza, wczoraj i dziś nie chciał mnie wypuścić z kuchni, a że dialog z nim to gadanie ze ścianą, więc argumenty jakiekolwiek odpadają. Wczoraj sobie poradziłam, siadłam i czekałam aż mu przejdzie, ale dziś siedziałam, a Herr był wierny jak pies i stał w drzwiach. Wezwałam syna i z trudem go oderwał od tej kuchni. Muszę tam sobie jakieś grube książki do czytania zostawić, a jak mu szybko nie przejdzie, to chyba bez wizyty u lekarza się nie obejdzie..