Katarzyno, kobieto droga, gdzie Ty w D masz sklepy pootwierane w niedzielę? Czy to wyjątek przed Wielkanocą?
Słuchajcie, mam pytanko, czy 500 złociszy na prezencik z okazji chrztu wnuczki jest ok? my rodzina niezamożna, chotia ja rabotaju w Giermanii.
Kasia, maila wczoraj wysłałam - doszedł?
Na wyjeździe
Kocham kawę i piję ją w ilościach wiadralnych. Zdania na temat kawy są tak podzielone, że ja wybieram i zapamiętuję tylko to co dobre i pozytywne. Mnie kawa służy i zupełnie nie przeszkadza w spaniu. Smacznej i aromatycznej kawy wszystkim, a Tobie, Myszko proponuję kubek pysznej czekolady ze śmietanką. Zrobić ?
Też Ci Myszko miłego poranka życzę, ja mam całkiem odwrotny problem, po kawie to mi tak do 110 się podwyzszy i puls trochę przyspieszy, ale kilku kaw dziennie nie piję, bo żołądek od tego wysiada.
No właśnie, mój żołądek wredny nie lubi kawusi. A ja ja uwielbiam !! Cóż, żołądek jest górą. Idę na śniadanko, babcia ubrana.
Boże, ale miałam dziś poranek, jak z horroru! Wcześnie rano słyszę hałasy w kuchni, więc śmigam tam prędko a tu babcia z gołym tyłkiem obrobionym zaschniętą kupą robi porządki! Spodnie brudne wiadomo od czego suszy sobie wesoło na kaloryferze, pampers z wyrzuconym wnętrzem wisi na oparciu klopika. Druga jego część, razem z kawałkami papieru toaletowego, moczy się w misce razem z zabrudzoną koszulą nocną. Skarpetki, kapcie, podkładka w łóżku - wszystko do prania! Już drugi raz babcia pierze pampersy, oczywiście nad ranem, gdy jeszcze śpię. Do tej pory spotkałam się tylko z suszeniem ich na kaloryferze, kiedyś u jednej podopiecznej, zresztą poza tym w ogóle nie uciążliwej kobiety!Babcia obecna wykazuje większą inicjatywę twórczą w dziedzinie pampersologii.
No, ale kawusia wypita, więc o porannych przygodach prawie zapomniałam.
Dnia bez takich zdarzeń Wam dziś życzę!
No, ale kawusia wypita, więc o porannych przygodach prawie zapomniałam.
Dnia bez takich zdarzeń Wam dziś życzę!
A ja cieszę się -żeby nie zapeszyć - netem bo wczoraj wieczorem wypowiedział posłuszeństwo ale po interwencji wrócił.U nas tej nocy -19 , teraz zimno ale słońce a śniegu chyba z pól metra-marcowa zima .Wyjazd za 9 dni, na 3 miesiące ale już sobie obiecałam że zacznę odliczać możliwie póżno a nie od pierwszego dnia . No zobaczę czy wytrzymam.
Witaj, Andrejko. Dobrze, że jesteś i o nas nie zapomniałaś. Miłego leniuchowania !!!
Mozah - kochana, będzie dobrze, bo czy jest inne wyjście ? Póki co, leniuchuj !
W domu czas upływa w ekspresowym tempie, ani się człowiek obejrzy, trzeba znowu jechać .Kilka dni przed wyjazdem chodzę lekko poirytowana i marudze, jak niemozliwie nie chce mi się wyjeżdżać,wtedy pomagają mi plany, co zrealizuje po powrocie do domu za zarobione pieniądze.
-19stopni!!!!!!!!!!mozah czy ty na Syberii jestes?brrrrr
u mnie ponuro i deszczowo ale babuszka w świetnym humorku -przywitała mnie rano słowami- "dzien dobry,FRAU PEMPOS juz sie obudziła:)w ogóle ma poczucie humoru:)
w domku nad morzem wciaz na małym minusie ale za to słoneczko.Kwusia zaliczona,pieczen sie piecze,sklepy dzis mamy tu wszystkie pootwierane to trzeba zaszaleć przed wyjazdem:):):):)Miłej niedzieli kawoszkom i innym:)
u mnie ponuro i deszczowo ale babuszka w świetnym humorku -przywitała mnie rano słowami- "dzien dobry,FRAU PEMPOS juz sie obudziła:)w ogóle ma poczucie humoru:)
w domku nad morzem wciaz na małym minusie ale za to słoneczko.Kwusia zaliczona,pieczen sie piecze,sklepy dzis mamy tu wszystkie pootwierane to trzeba zaszaleć przed wyjazdem:):):):)Miłej niedzieli kawoszkom i innym:)
Katarzyno, kobieto droga, gdzie Ty w D masz sklepy pootwierane w niedzielę? Czy to wyjątek przed Wielkanocą?
Słuchajcie, mam pytanko, czy 500 złociszy na prezencik z okazji chrztu wnuczki jest ok? my rodzina niezamożna, chotia ja rabotaju w Giermanii.
Kasia, maila wczoraj wysłałam - doszedł?
Słuchajcie, mam pytanko, czy 500 złociszy na prezencik z okazji chrztu wnuczki jest ok? my rodzina niezamożna, chotia ja rabotaju w Giermanii.
Kasia, maila wczoraj wysłałam - doszedł?
romana
Romcia, nie badz z tych co w ziemi ryja, daj 1000 !!!!
Dziendobry,ja juz po 2 kawach .Wypilam wspolnie z mezem dla wtajemniczonych(ciche dni minely).Teraz ide obudzic babcie i jak codzien,mycie,sniadanie itd.Dzisiaj mam plan,bede sie pakowala:):):)Jutro przyjezdza moja zmienniczka,wiec nie bede miala za bardzo czasu.Przebakam poniedzialek,wtorek iiiiiiiiiiiiiiiiiiii do domu:-D:-D:-DMilej niedzieli Wam Wszystkim zycze.
Dzięki, Margolciu! Najwyżej dom na wsi kupię nie za 25 lat ale za 30, jednak czego nie robi się dla wnuczki, he, he...Występowała malutka z córcią moją w radiu TokFM,tak sie to pisze, mam nadzieję, wydając piski odpowiednie dla 3 miesięcznego niemowlęcia. A córcia opowiadała o akcji Era Nowe Horyzonty - gdzie chcą by na filmy wpadali rodzice z maluszkami, więc nie będzie głośno, by potworki nie wyły ze strachu i dały rodzicielom spokojnie film obejrzeć.
margolcia
Romcia, nie badz z tych co w ziemi ryja, daj 1000 !!!!
Uwazam ,ze 500zl jest dobrze 1000 za duzo,bo jak bedzie komunia to babcia Romana bedzie musiala pewnie kuada kupic,margolciu bez przesady.W mojej rodzinie zawsze jest tak,ze babcia od strony mamy sponsoruje ubranko do chrztu i to jest wlasnie prezent.To tak na marginesie Romana.;););)
Kasiu , mój Beskid Niski takie atrakcje nam serwuje . U mnie jeszcze przyzwoicie ale 40 km dalej koleżankę też opiekunkę mam to śniegu spadło po pas-i to nie przenośnia .
Ale i tak bym stąd nie wyjechała - no może urlop jakiś w cieplejszych krajach .Madera mi się marzy - ale to nie jest jeszcze prawdziwa ,,podróż życia ''.No , zobaczymy.
Ale i tak bym stąd nie wyjechała - no może urlop jakiś w cieplejszych krajach .Madera mi się marzy - ale to nie jest jeszcze prawdziwa ,,podróż życia ''.No , zobaczymy.
romana
Katarzyno, kobieto droga, gdzie Ty w D masz sklepy pootwierane w niedzielę? Czy to wyjątek przed Wielkanocą?
Słuchajcie, mam pytanko, czy 500 złociszy na prezencik z okazji chrztu wnuczki jest ok? my rodzina niezamożna, chotia ja rabotaju w Giermanii.
Kasia, maila wczoraj wysłałam - doszedł?
W Krefeld -niedziela handlowa dzis,wszystkie te mniejsze co to zawsze na przerwie naszej tez przerwe maja sa pootwierane i markety tak samo - nigdy tam nie ma okazji pobuszowac a dzis w koncu jest:).
500zł jest całkiem ok,nawet nie wiem czy to nie za dużo,a 1000 to sie raczej na wesele daje ,no juz kurcze nie świrujmy!!!!!!Takie typowo polskie -zarżnę się ale dam!!!!!Ja osobiście na chrzciny wnuczki /jeszcze nie mam ale kto wie co tam młodzież wymodziła?:)/ dałabym cos ze złota,łańcuszek,pierścionek,kolczyki a nie kasę.
Tak dostałam meila ale mam cos poczte skopaną i nie chce mi sie do ciebie wysłać nic????smska ci wysłałam z nr tel tutaj-dostałas?