Zakupy #2

16 grudnia 2014 17:43 / 2 osobom podoba się ten post
A, ja mysle ze kasia63 piwko woli )
16 grudnia 2014 17:47 / 1 osobie podoba się ten post
Pyza

A, ja mysle ze kasia63 piwko woli :-))

Niestety.Albo stety:)Piwka oraz innych napojów alkoholowych nie spożywam ,jesli już to w mikroskopijnych ilosciach:)I nader rzadko:)Robię wyjątek dla ajerkoniaku i innych podobnych kremików jako polewy do lodów ,w lecie:)
16 grudnia 2014 17:57 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Niestety.Albo stety:)Piwka oraz innych napojów alkoholowych nie spożywam ,jesli już to w mikroskopijnych ilosciach:)I nader rzadko:)Robię wyjątek dla ajerkoniaku i innych podobnych kremików jako polewy do lodów ,w lecie:)

No, ale zobacz....te piwka sa mikroskopijne :-DD
16 grudnia 2014 18:54 / 2 osobom podoba się ten post
Pyza

No, ale zobacz....te piwka sa mikroskopijne :-DD

Gorzkie,niesmaczne i zgaga po nich jak stąd na księżyc-dzięki,próbowałam kilka razy i styknie:) 
16 grudnia 2014 21:35 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Gorzkie,niesmaczne i zgaga po nich jak stąd na księżyc-dzięki,próbowałam kilka razy i styknie:) 

Kasiula,
pierwszy raz w mojej forumowej historii pozwalam sie z Tobą nie zgodzić!!
 
Dobre piffko jest pyszne!!
16 grudnia 2014 22:34 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Kasiula,
pierwszy raz w mojej forumowej historii pozwalam sie z Tobą nie zgodzić!!
 
Dobre piffko jest pyszne!!

Ależ nie zgadzaj się ,nie zgadzaj:)No nie lubie i już:)Błeeeeeee
16 grudnia 2014 22:45 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Ależ nie zgadzaj się ,nie zgadzaj:)No nie lubie i już:)Błeeeeeee

polecam Ci piwo na miodzie gryczanym ( w lidlu w PL ) PYYYYSZOOOTA !!! ciemne, słodkawo-gorzkie - no jak nie lubię , to to lubię ! :)
16 grudnia 2014 22:48 / 3 osobom podoba się ten post
tyciek

polecam Ci piwo na miodzie gryczanym ( w lidlu w PL ) PYYYYSZOOOTA !!! ciemne, słodkawo-gorzkie - no jak nie lubię , to to lubię ! :)

Nie dam sie skusić-ja mam schizę na alkohole w ogóle,taki niechciany spadek po dzieciństwie i pierwszym mężu.....
17 grudnia 2014 08:09 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Nie dam sie skusić-ja mam schizę na alkohole w ogóle,taki niechciany spadek po dzieciństwie i pierwszym mężu.....

Przecież wiem , żartuję tylko....
:))))))))))))))
17 grudnia 2014 08:14 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Nie dam sie skusić-ja mam schizę na alkohole w ogóle,taki niechciany spadek po dzieciństwie i pierwszym mężu.....

Słońce, witaj w klubie. U mnie butelka wina starcza na rok. A i tak spora jej ilość ląduje potem w zlewie. Nie lubię alkoholu podobnie jak cała moja rodzina.
17 grudnia 2014 08:30 / 5 osobom podoba się ten post
A ja jescze dzisiaj na ostatnie zakupki do Forchheim,
muszę przecież pożegnać się z ulubionymi sklepami,
ciekawe co jeszcze przytargam???

Rodzinka w sumie już obkupiona, ja też,
jeszcze psiuni muszę parę smakołyków zakupić,
za tę jego tęsknotę za pańcią.
17 grudnia 2014 09:05 / 1 osobie podoba się ten post
W temacie alkoholi.....


Czasem u mnie jest tak,ze zwietrzałe ląduje w wlewie,ale nie pogardze dobrym alkoholem.

Lubię dobre wytrawne/polwytrawne wina. Zawsze z wojaży przywożę butelkę jakiegoś dobrego lokalnego wina.

Czasem whisky z colą ( wiem,ze tak się nie pije ;) )

No i czasem lubię kieliszeczek XuXu. Mniam.......
Chyba kupie sobie małą buteleczke i tym razem ;)

17 grudnia 2014 19:52
basiaim

W temacie alkoholi.....


Czasem u mnie jest tak,ze zwietrzałe ląduje w wlewie,ale nie pogardze dobrym alkoholem.

Lubię dobre wytrawne/polwytrawne wina. Zawsze z wojaży przywożę butelkę jakiegoś dobrego lokalnego wina.

Czasem whisky z colą ( wiem,ze tak się nie pije ;) )

No i czasem lubię kieliszeczek XuXu. Mniam.......
Chyba kupie sobie małą buteleczke i tym razem ;)

Oświeć mnie proszę, co to jest XuXu   ;-((  bo jakaś mało kumata jestem.
17 grudnia 2014 19:54
Mycha

Oświeć mnie proszę, co to jest XuXu   ;-((  bo jakaś mało kumata jestem.

A to chyba po wypiciu dopiero:):)
17 grudnia 2014 19:56
Mycha

Oświeć mnie proszę, co to jest XuXu   ;-((  bo jakaś mało kumata jestem.

Ja też chce być osiwiecona -też mi się z niczym nie kojarzy.