Zakupy #2

06 maja 2015 15:24 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

W Aldi kupiłam tylko to do grilla,ja tym czyszczę w domu piekarnik,patelnie albo garczki przypalone od dołu. Najwięcej było plażowych rzeczy.

Ja myslę o tym ,o tym o czym wczoraj tu pisano:D
06 maja 2015 15:38 / 2 osobom podoba się ten post
ewa1966

Ja myslę o tym ,o tym o czym wczoraj tu pisano:D

Banany, banany:)))))))))
06 maja 2015 16:21 / 1 osobie podoba się ten post
nesca_nebesca

Banany, banany:)))))))))

A nie imbir,imbir :))))? 
06 maja 2015 16:24 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

A nie imbir,imbir :))))? 

Ivanilia - w Rossmanie ingwarowe Haribo po 69 centów - na moje nieszczęście.
06 maja 2015 16:26 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Ivanilia - w Rossmanie ingwarowe Haribo po 69 centów - na moje nieszczęście.

Nie byłam dziś w Rossmanie,ale dobrze,ze mi powiedziałas bo musze do domu mojej córce kupic i sobie oczywiście . Jutro lece do Rossmana :)
06 maja 2015 17:09 / 6 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie byłam dziś w Rossmanie,ale dobrze,ze mi powiedziałas bo musze do domu mojej córce kupic i sobie oczywiście . Jutro lece do Rossmana :)

Ja juz nie kupuję żadnych słodkości, wcześniej niż dzień przed wyjazdem.Jak tak leżą , w tej torbie, normalnie słyszę jak się proszą : Weż, no nie wygłupiaj się Nesca, jutro będziesz się odchudzać...No i biorę, i jem....:)))))))))))))
06 maja 2015 17:21 / 2 osobom podoba się ten post
nesca_nebesca

Ja juz nie kupuję żadnych słodkości, wcześniej niż dzień przed wyjazdem.Jak tak leżą , w tej torbie, normalnie słyszę jak się proszą : Weż, no nie wygłupiaj się Nesca, jutro będziesz się odchudzać...No i biorę, i jem....:)))))))))))))

Jak one tak do Ciebie wołają ,to mów do nich jesteście nie smaczne ,nie chcę was.
06 maja 2015 17:23 / 2 osobom podoba się ten post
nesca_nebesca

Ja juz nie kupuję żadnych słodkości, wcześniej niż dzień przed wyjazdem.Jak tak leżą , w tej torbie, normalnie słyszę jak się proszą : Weż, no nie wygłupiaj się Nesca, jutro będziesz się odchudzać...No i biorę, i jem....:)))))))))))))

No niestety mnie tez wołają,ale mam silną wolę,czasami....:)
06 maja 2015 18:13 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

No niestety mnie tez wołają,ale mam silną wolę,czasami....:)

Czasami ..............
Dlatego do domu kupuję czekolady - te do mnie nie wołają.
Haribo imbirowe ? Migdały ? Nie ma szans. Zjem, ile bym nie kupiła.
06 maja 2015 18:29 / 3 osobom podoba się ten post
Ja dzisiaj też zaszalałam z zakupami. W Deichmannie kupiłam Sportschuhe za 40 euro (po przecenie). W czerwcu wybieram się na pieszą pielgrzymkę, więc powoli muszę się przygotowywać do tego. Poza tym w DM kupiłam kilka potrzebnych kosmetyków za 15 eurasków. Od czasu do czasu potrzebujemy i na wyjeździe pewnych rzeczy do osobistej użyteczności:):):):):)
06 maja 2015 18:44 / 5 osobom podoba się ten post
Zapomniałam napisać,że dziś też kupilam prawdziwą polską kiełbasę u polskiego sprzedawcy. Własnie jem pyszną kolację :))
06 maja 2015 19:06 / 1 osobie podoba się ten post
ivetta

Jak one tak do Ciebie wołają ,to mów do nich jesteście nie smaczne ,nie chcę was.

Nie da rady :) Ja wiem, że one są pyśneeeeee :))))))))))))
06 maja 2015 19:07 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

No niestety mnie tez wołają,ale mam silną wolę,czasami....:)

Ja też...tak z dwa razy w roku:)))))))))))))A jaka dumna wtedy jestem z siebie:)
06 maja 2015 19:14 / 3 osobom podoba się ten post
nesca_nebesca

Ja juz nie kupuję żadnych słodkości, wcześniej niż dzień przed wyjazdem.Jak tak leżą , w tej torbie, normalnie słyszę jak się proszą : Weż, no nie wygłupiaj się Nesca, jutro będziesz się odchudzać...No i biorę, i jem....:)))))))))))))

Haha mam tak samo :)))))))))))
06 maja 2015 19:55 / 1 osobie podoba się ten post
nesca_nebesca

Banany, banany:)))))))))

I nie było bananów:(