Ja juz jestem pani pod pięćdziesiątkę to co mi tam po trendach:)
nie mam tu niestety fajnych sklepów odzieżowych, ale tym razem juz w poniedziałek jadę do męża do Frankfurtu na 3 dni i w pierwszy obrałam sobie już pierwszy cel od 9 do 22 godz, zerknij Wichurka, ceny podobno fajne, normalnie nie mogę się już doczekać, jaka stara taka głupia, ale od tej nudy tu u mnie trzeba odreagować :)))
https://www.google.de/search?q=primark+Frankfurt&es_sm=93&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=yHBLVcjdHoH7ywOcjYCABw&ved=0CCEQsAQ&biw=1455&bih=726
Mnie do Conversów najbardziej przekonała moja zmienniczka - pani po 50-tce:)
Już wcześniej rozważałam ich zakup, ale tak nieśmiało jeszcze.
Zmienniczka była swoimi zachwycona, chodziła już w nich który rok, często prała i się w zasadzie z nimi nie rozstawała.
Bardzo polecała, więc sobie też w końcu kupiłam.
No nie zle .Można głowe stracić przy tym wszystkim i nogi też będą miały za swoje jak chcesz to wszystko obejsć.
Życzę udanych i rozważnych zakupów.
Ponoć tak - dziewczyny na youtube niektóre po 4 lata je mają i niby często chodzą i nadal są ładne. Ja swoje mam dopiero rok i aż tak dużo to ich nie noszę. A nie noszę dużo dlatego, że są właśnie za kostkę. Zimą to jednak w nich za zimno. Wiosną i jesienią często jest plucha, więc też nie zawsze można, poza tym ten czas wiosenno-jesienny jest dosyć krótki. Natomiast latem w długich jest po pierwsze za ciepło, a po drugie jednak średnio wyglądają do krótszych spodni, czy sukienek. Tutaj lepiej spisują się krótkie. Dlatego ja teraz kupię sobie krótkie. Oczywiście, jak znajdę gdzieś rozmiar moich wybranych niebieskich.
Dostalam wlasnie darmową przesylke:) Orzyszedl do mnie rowniez jeszcze jeden kupon na odbior pakietu powitalnego dla dziecka z Rossmanna. Jeden juz mam, ale przeciez dwa tez moge miec:)
