Zakupy #2

15 maja 2015 19:47 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Co to za firma? Bo bardzo mi się te buty podobają. 
Takie w moim stylu - proste, klasyczne. 

New Balance,
15 maja 2015 19:49 / 3 osobom podoba się ten post
Dostałam musztardę. Myślałam, że będzie z tym problem, ale była w Edece. Do tego chipsy, które uwielbiam, a które z Polski wycofali!! No i taki dodatek do sałat, w Polsce też czegoś podobnego nie widziałam, co za skandal po prostu uważam:)

Na drugim zdjęciu prezent na Dzień Matki. Mam takie same talerze, pierwotnie miały służyć do spozywania z mężem śniadań na tarasie, ale okazuje się, że są fajne do ciasta. Mama też takie chciała kupić, ale akurat nie było jak byłyśmy w Niemczech. Więc prezent jak znalazł. 
15 maja 2015 19:51
wichurra

Dostałam musztardę. Myślałam, że będzie z tym problem, ale była w Edece. Do tego chipsy, które uwielbiam, a które z Polski wycofali!! No i taki dodatek do sałat, w Polsce też czegoś podobnego nie widziałam, co za skandal po prostu uważam:)

Na drugim zdjęciu prezent na Dzień Matki. Mam takie same talerze, pierwotnie miały służyć do spozywania z mężem śniadań na tarasie, ale okazuje się, że są fajne do ciasta. Mama też takie chciała kupić, ale akurat nie było jak byłyśmy w Niemczech. Więc prezent jak znalazł. 

a co to co to te do sałatek bo nie mogę rozczytać???
ale fajny prezent dla mamy :)
moja już dostała zawczasu, bo wiedziałam, ze mnie nie będzie w ten dzień w domu...
15 maja 2015 19:52
basiaim

A ja dziś zakupiłam sobie osobistego laptoKa (już nie będę się męczyć z tabletem na wyjeździe)
Córce- spodnie takie,jakie chciała (troszkę mnie zatelepało przy kasie)
I sobie ładną wizytową czarną bluzkę-szykuje mi się impreza rodzinna,a nie mogę tam w kolorach wystąpić ze względu na żałobę.

kupiłaś laptopa w Niemczech??
15 maja 2015 20:01 / 1 osobie podoba się ten post
mzap88

a co to co to te do sałatek bo nie mogę rozczytać???
ale fajny prezent dla mamy :)
moja już dostała zawczasu, bo wiedziałam, ze mnie nie będzie w ten dzień w domu...

To są takie no - jak się to nazywa - takie jakby małe grzanki z przyprawami, papryką i orzeszkami pinii. Są różne wersje tego. Dajesz sałatę, albo miks sałat, te grzanki, jakiś olej (jeszcze mam arganowy i jest najlepszy), trochę posolisz i jest pyszna sałata. Przynajmniej ja to lubię, a takiego czegoś w Polsce nie widziałam, chociaż szukałam. Są wprawdzie grzanki, ale same, bezpłciowe. 
15 maja 2015 20:05 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

To są takie no - jak się to nazywa - takie jakby małe grzanki z przyprawami, papryką i orzeszkami pinii. Są różne wersje tego. Dajesz sałatę, albo miks sałat, te grzanki, jakiś olej (jeszcze mam arganowy i jest najlepszy), trochę posolisz i jest pyszna sałata. Przynajmniej ja to lubię, a takiego czegoś w Polsce nie widziałam, chociaż szukałam. Są wprawdzie grzanki, ale same, bezpłciowe. 

aha, ło, też to uwielbiam! 
Swego czasu w Biedronce było coś takiego w różnych smakach, się sowicie zaopatrzyłam :)
a tutaj w De kupuję inne takie, nie wiem ile ma g jedno  Twoje opakowanko, ale to o którym ja piszę, jest w takim 100g kartoniku. Ziołowo - czosnkowe.... aż się głodna zrobiłam
16 maja 2015 08:37
mzap88

kupiłaś laptopa w Niemczech??

Nie w Pl.
Zastanawiałam sie nad kupnem w Niemczech,ale jakoś obawiałam się niemieckiej klawiatury,ustawień itp.
16 maja 2015 09:13
basiaim

Nie w Pl.
Zastanawiałam sie nad kupnem w Niemczech,ale jakoś obawiałam się niemieckiej klawiatury,ustawień itp.

Mój też padł tutaj ( no ma juz swoje lata) chcialam kupić tutaj ale też obawiałam się tej niemieckiej klawiatury po wielu poszukiwaniach zanalazłam polskiego informatyk który naprawił sporo kosztowało ale musialam bo przeciez będe tu jeszcze do końca czerwca narazie działa ale nie zapeszam
16 maja 2015 09:16
basiaim

Nie w Pl.
Zastanawiałam sie nad kupnem w Niemczech,ale jakoś obawiałam się niemieckiej klawiatury,ustawień itp.

no i gdyby się coś z nim działo, to gwarancja obowiązuje tylko w De.
17 maja 2015 07:55 / 2 osobom podoba się ten post
mzap88

po to są te piniondze żeby wydawać :))

Ale tu nie idzie o piniózdze     tylko o miejsce w walizku
17 maja 2015 10:00
doris4

Ale tu nie idzie o piniózdze :strach przed noca:    tylko o miejsce w walizku

hehehe, to kupisz następną walizkę ;p
18 maja 2015 13:57 / 6 osobom podoba się ten post
Przyszła kolejna paczuszka z darmowych zamówień - padsy Jacobsa - 3 sztuki. Wprawdzie ja nie mam takiego ekspresu, ale koleżanka ma, to nawiedzę ją ze swoją kawą:)
Nabyłam sobie jeszcze krem do rąk i antypespirant Vichy. Krem do rąk już kilka razy miałam i jest świetny. Antypesirant to dla mnie nowość, ale jest polecany na youtube. Mam wprawdzie niezawodny Antidral, ale jest on tak silny, że bluzki wypala. Więc chyba za dobry dla skóry też nie jest. Postanowiłam używać go tylko w gorących okresach, albo przed imprezami, a tak normalnie to inne. Ale jak nie chcecie się latem pocić, nie lubiecie tzw. nietoperzy na bluzkach i zapominacie o antypespirancie na dodatek, to polecam Wam ten Antidral. Raz w tygodniu wystarczy go użyć i paszki przez cały czas suche:) Tylko nie polecam go używać zaraz po depilacji i lepiej założyć po użyciu jakąś starą bluzkę, bo niszczy ubranie. 
18 maja 2015 20:53 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

Przyszła kolejna paczuszka z darmowych zamówień - padsy Jacobsa - 3 sztuki. Wprawdzie ja nie mam takiego ekspresu, ale koleżanka ma, to nawiedzę ją ze swoją kawą:)
Nabyłam sobie jeszcze krem do rąk i antypespirant Vichy. Krem do rąk już kilka razy miałam i jest świetny. Antypesirant to dla mnie nowość, ale jest polecany na youtube. Mam wprawdzie niezawodny Antidral, ale jest on tak silny, że bluzki wypala. Więc chyba za dobry dla skóry też nie jest. Postanowiłam używać go tylko w gorących okresach, albo przed imprezami, a tak normalnie to inne. Ale jak nie chcecie się latem pocić, nie lubiecie tzw. nietoperzy na bluzkach i zapominacie o antypespirancie na dodatek, to polecam Wam ten Antidral. Raz w tygodniu wystarczy go użyć i paszki przez cały czas suche:) Tylko nie polecam go używać zaraz po depilacji i lepiej założyć po użyciu jakąś starą bluzkę, bo niszczy ubranie. 

Jedź wreszcie do domu,bo nie tylko kosmetyki wykupisz ale i przyczepkę będziesz musiała doczepić.A o PERSILU nie zapomiałas
18 maja 2015 21:20 / 2 osobom podoba się ten post
Persil musi być:) Co zrobię, że za każdym wyjazdem mam zamówienia na niego, a jak już kupuję, to aż żal dla siebie nie wziąć:)
Minusem jest to, że utwierdzam Niemców w przekonaniu, że u nas nic nie ma. Bo przecież kto mądry by ciągnął tyle rzeczy, gdyby u niego też były. W to, że u nas te rzeczy droższe to na pewno nie wierzą. Kto by uwierzył - ludzie zarabiają kilka razy mniej, a towary by miały być droższe?
18 maja 2015 21:25
Jutro w Peny tramki w kwiatki około 7-8 e, sandałki też w kwiatki. Sorrki w czwartek-