05 kwietnia 2017 17:55 / 9 osobom podoba się ten post
ewal8Rambo, niby piszesz, że czytasz forum, ale mam wrażenie, że zupełnie nie rozumiesz tego, co przeczytasz.
Nie dziw się, ze niektórych Twoje pytania wręcz irytują albo śmieszą, bo każdy kto się na tę pracę decyduje po prostu ma jakiekolwiek choćby najbledsze pojęcie z czym się to je. To nie jest praca na etacie - 8 czy 12 godzin i mam wywalone na wszystko do nastepnego dnia. To jest praca z seniorami u seniorów z 2 lub 3 godzinna zawyczaj przerwą w ciągu dnia i przerwa na sen, a i to nie zawsze.
W zasadzie każdy z nas kiedyś zaczynał i miał dużo pytań i watpliwosci, no ale Ty - sorry - przechodzisz sam siebie... albo Ci się po prostu nudzi i próbujesz rozkręcić zabawę :buziaki2:
Przyznaję,że też owa myśl przemkła była mi przez głowę,ale ostatecznie myslę sobie:Ramus ,sierota taka opiekunkowa to trza chłopa uświadamiać:)Przy okazji Rambutanik ,zdradź dziecino ile wiosenek sobie liczysz bom okrutnie ciekawa:)Tylko nie zmyślaj!!!
Nasz praca jest z agencyjnej definicji 24 godzinna.Ale to nie oznacza ,że zwarty i gotowy jesteś 24 na dobę.Zwykle po obiedzie jest przerwa,zwana też z niemiecka pauzą-2-3 godziny.Masz też przerwę nocną.Opiekun też człowiek ,spać musi:)Zdarza się oczywiście wstawanie w nocy do podopiecznego/PDP/,ale nie w kazdym miejscu.Bywa też ,że PDP jeżdzi w tygodniu do domu dziennej opieki-przedszkola ,jak tu mówimy,wtedy opiekun ma czas wolnypod nieobecnośc PDP.Cały "urok" tej roboty polega głównie na tym,że kiedy masz PDP w domu to właściwie poza wyjściem na pauzę czy zakupy,nie masz mozliwości wyjśc sobie gdzie i kiedy chcesz.Tzn.teoretycznie mógłbyś ,ale odpowiadasz za swojego PDP i w zależności od tego jakie schorzenia on posiada po powrocie możesz zastać różne rzeczy w domu lub np.nie zastać PDP bo pójdzie sobie w świat...Proponuje poczytać o chorobach starczych,demencji,Alzheimerze.W ogóle o problemach osób starszych.Generalnie jest to praca w izolacji i zamknięciu z drugim,starym ,chorym,niemieckojęzycznym,obcym człowiekiem...Nie dla kazdego.I jest to coś zupełnie innego niż opieka nad własnym dziadkiem czy babcią.
Z jednej strony dobrze ,że zadajesz pyatnia ,ale z drugiej czytając myśl,bo rzeczywiście wydaje się ,że niektóre tematy czytasz z miernym zrozumieniem.Problemy i zasady Opiekunkowa wałkują sie na forum codziennie,w różnych postaciach,jesteś już tu trochę czasu coś powinieneś załapać:)Tak czy inaczej przed pierwszym wyjazdem nie dostaniesz gotowego zestawu pytań i odpowiedzi bo każde miejsce ,każdy PDP i każdy opiekun jest inny i nie ma dwóch takich samych szteli.Ale o tym trzeba sie na własnym przykładzie przekonać:)Będę czekać cierpliwie/to też b.ważna cecha opiekuna/na Twoje pierwsze relacje z pracy:)