
Taaa i jeszcze mdłości do tego zestawu dojdą po Nutelli:-).
Przynajmniej tak myślę, choć nigdy jej nie próbowałam.
Taaa i jeszcze mdłości do tego zestawu dojdą po Nutelli:-).
Przynajmniej tak myślę, choć nigdy jej nie próbowałam.
Binor, mamy ze sobą wiele wspólnego. Ja też nie.
Ja też tego nie jadam.:-)
No i w doły jakoś nie wpadasz...można? można.:super:
To należy dozować z rozsądkiem he he .:-):-)
Toć ja dozuję z rozsądkiem właśnie. Dlatego nie jadłam nigdy:-).
Wolę żelki.
A ja maliny.
Ja wolę ''truskafki'' :mniam: