To chyba już lepiej w Polsce kupić. Podejrzewam, że w aptekach ta witamina będzie bardzo droga.

To chyba już lepiej w Polsce kupić. Podejrzewam, że w aptekach ta witamina będzie bardzo droga.
W pobliżu to mam tylko aptekę, ale zawsze mogę poczekać do powrotu do Polski... :-) Będę tu tylko jeszcze dwa tygodnie, a mój stan nie jest "przedzawałowy"... :lol2:
Ja tez wcinam od pewnego czasu wit. D3.To witamina rozpuszczalna w tluszczach wiec przyjmuje ja co rano wraz z lyzka oleju lnianego (bleee). Ale ja nie o tym. Chcialam powiedziec,ze jesli sie przyjmuje wit.D3 to dobrze kupic taka sparowana z wit. K2. Nie mam czasu teraz na wyklad o tym dlaczego, bo plusow tego jest kilka jak nie kilkanascie, ale w necie na pewno wszystko napisali dokladnie, i wytlumaczyli lepiej niz ja bym to uczynila;)) Fakt, jest drozsza troche, ale uwazam,ze lepsiejsza.
Wole te przepisane przez lekarza bo mnie taniej wychodzi. Ja biorę duże dawki. Musiałabym brać po 5 albo po 10 tabletek. To tanio nie wyjdzie.
Reklamują się rózne apteki ale przez internet boję się kupować. Kto wie co jest w środku?
Czy ktoś ma kontrolę nad tym.
o jejku i ja mam dół wykopany..oby za głęboki nie był :do bani:
Ja zaraz doła dostanę. Na Grand Show dzisiaj się wybieram i od rana mi z nosa kapie.
Już zaczyna mnie boleć od tych smatków. Akurat dzisiaj musiało mnie choróbsko zaatakować :strzela z bicza:
Aj tam, aj tam :-) Zrobisz Grand Show w domu pdp i będzie gitara i wszyscy skorzystają na tym. A nie sama sie będziesz bawiła :hihi: Egoistka. A dziadki to co ???
Dalej mnie trzyma a jadę na inną sztelę. Nic tylko się pochlastać :strzela z bicza:
Ja zaraz doła dostanę. Na Grand Show dzisiaj się wybieram i od rana mi z nosa kapie.
Już zaczyna mnie boleć od tych smatków. Akurat dzisiaj musiało mnie choróbsko zaatakować :strzela z bicza:
A zdarza się wam brać jakieś ziołowe specyfiki na stres? Nie wiem, czy to pogoda, czy różne kłopoty ale nie daje już sobie rady... Macie coś godnego polecenia? Czy np. takie tabletki byłyby skuteczne? Jak sądzicie?
Dla tych co mają doła - nie wiem czy chodzę taka radosna, bo jestem na miłym zleceniu, czy może dlatego że już zaraz spotkam się z bliskimi, ale w tym wszystkim widzę to, że mamy nowy rok a to nowe szanse i nowe przedsięwzięcia. Nie dajmy się złym fluidom - do działania, kobietki! :D