Mam problem

07 czerwca 2015 15:36 / 7 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Za długi żeby cytować : a ja myślałam , że se jaja robisz ? ..... a nie wyzwała Cię czasami jeszcze od " niezaradnych " , że nie umiesz sobie nic ukręcić to się do niej czepiasz ? i w ogóle kim Ty jesteś , że się do niej przyp.....alasz ? ....smutne to wszystko jakieś jest .....:-(

Ja tez nie wierze, ze to prawda, ale tak jest w rzeczy samej.
A grzebanie w cudzych rzeczach i uzywanie ich jest tak wstretne, ze buty wczoraj szorowalam pol godziny, suszylam na sloncu, nastepnie dezynfekowalam specjalnym srodkiem. I swoje musza odstac.
Dotarlo do mojej swiadomosci, jaki rodzaj czlowieka pracuje w tym zawodzie?
To okrutne jest, i na stare lata chyba nie chce, zeby ktokolwiek sie mna opiekowal. Wole  umrzec przed czasem, no bo jak trafi mnie sie taka  "menda"?
Sorry za slowo, ale to jedyne, ktore mi pasuje.
08 czerwca 2015 14:37 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

I wiesz co zrobilam?
Ano spisalam na kartce to, co zostalo.
A puste opakowania z kilkoma kroplami srodkow myjacych zachowam i wystawie jak przyjdzie na nie czas:-)).
Przefiukam kase i pozostawie 20 EUR.
A jak uslyszalam pouczenia, co i kiedy lubi Pdp, to postanowilam, ze poslucham madrej porady Mleczko i nie bede spotykac sie z osoba zmieniajaca.
Wszystkie swoje rzeczy popakowalam do worka, zawiazalam sznurkiem i tasma klejaca.
Nic z tego, tasma ma to do siebie, ze mozna ja odkleic.
No bo nie rozumiem, jakim sposobem w zamknietym i zaklejonym worku znalazly sie podkoszulek i cieple skarpety PdP.
Nasluchalam sie skarg, ze tak zimno w tym domu bylo.
Ale nic to, przywiozlam torbe turystyczna i klodeczke :-))
Na wszystko jest sposob podobno.

Amelka myślałam, ze podpuszczasz mnie?  Niestety, coraz częściej trafiają sie takie osoby z klejącymi rękami . Ja z pewnością mam nauczkę i zadnych zapasów już nie będę robić. Ja przehulam cała kasę i nic nie zostawię. Niech sobie od nowa wszystko kupuje następczyni
08 czerwca 2015 15:19 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Amelka myślałam, ze podpuszczasz mnie? :-) Niestety, coraz częściej trafiają sie takie osoby z klejącymi rękami . Ja z pewnością mam nauczkę i zadnych zapasów już nie będę robić. Ja przehulam cała kasę i nic nie zostawię. Niech sobie od nowa wszystko kupuje następczyni :-)

Tak to właśnie często bywa, przyjezdza nowa na zmianę i czlowiek sie stara,  później sie zarzeka, ale pozniej znowu nowa i kurde jak nie posprzątać jak nie lodowki zaopatrzyć jak wszystkiego dobrze nie przekazać, ale juz trzy razy dałam sie w balona zrobić, teraz jak wrocę przeszkolę Litwinkę z obslugi odkurzacza, bo one czesto nie wiedzą co to w ogole jest, jezyka nagle zapominają bo łatwiej nie rozumieć niz robić, nie obchodzi mnie to kto jak i co robi jak jest na miejscu, ale jak ja wracam chce zastac wszystko tak jak zostawilam, chociaż raz wypadałoby posprzatac po samej sobie i dlatego teraz obiecałam sobie, ze zupełnie za darmo poswiece sie i szkolenie przeprowadze. 
08 czerwca 2015 15:27 / 1 osobie podoba się ten post
No przeciez tez musze udokumentowac . mam wyznaczona kwote. Kupie wiecej rarytasow dla mnie i pdp i fertig 
08 czerwca 2015 15:29 / 2 osobom podoba się ten post
Tak naprawdę jest róznie tak jak my jesteśmy rózne,przyjeżdza zmienniczka i pierwsze co pyta to ile tu można wyciągnąć,pytam wyciągnąć?tzn chciałaś powiedzieć ukraść,no tak.Więc albo jest ktoś uczciwy albo nie.Są osoby co kradną nawet stary ręcznik,więc o czym mowa.
08 czerwca 2015 15:32 / 3 osobom podoba się ten post
Malina

Tak naprawdę jest róznie tak jak my jesteśmy rózne,przyjeżdza zmienniczka i pierwsze co pyta to ile tu można wyciągnąć,pytam wyciągnąć?tzn chciałaś powiedzieć ukraść,no tak.Więc albo jest ktoś uczciwy albo nie.Są osoby co kradną nawet stary ręcznik,więc o czym mowa.

Dokladnie a jak caly szrank prawie nowych recznikow to dopiero mozna wyciagnac i
08 czerwca 2015 15:39 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Dokladnie a jak caly szrank prawie nowych recznikow to dopiero mozna wyciagnac :diabel1:i

Ale cudaki jeżdzą na ta opiekę to w pale się nie mieści,kilka dni temu odjeżdzała opiekunka była moją sasiadką nie integrowałyśmy się bo to nie moje fale,odjeżdzając nabrała z szafy wiele rzeczy a potem się upiła bo miał przyjechać syn pd więc myślała że będzie bezpieczniej się czuła,chyba..No i bingo syn sprawdził walizkę ,wstyd i jeszcze raz wstyd,nawet ja co mnie to nie dotyczy się za tą babę wstydziłam,koszmar.
08 czerwca 2015 16:29 / 2 osobom podoba się ten post
To jest pikus co opisujecie....jak bylam w Trier...byly tam tez dwie Polki....i tak sie zgadaly ze u jednej stalo auto w garazu po dziadku....mercedesik calkiem fajny....i jak ta jedna wyjezdzala...to przyjechal syn tej drugiej i sobie nim wyjechal z garazu i kasa sie dzielily na pol po sprzedazy....

A jak bylam w Oldenburgu to Polka okradla sejf dziadkow i w nocy wyjechala....:)))))

Cuda sie dzieja....

Ja to chyba w koncu kogos z dziadkow dom jak bedzie fajny na plecy sobie wrzuce i do Polski powioze...hehehehe
08 czerwca 2015 16:37
Malina

Ale cudaki jeżdzą na ta opiekę to w pale się nie mieści,kilka dni temu odjeżdzała opiekunka była moją sasiadką nie integrowałyśmy się bo to nie moje fale,odjeżdzając nabrała z szafy wiele rzeczy a potem się upiła bo miał przyjechać syn pd więc myślała że będzie bezpieczniej się czuła,chyba..No i bingo syn sprawdził walizkę ,wstyd i jeszcze raz wstyd,nawet ja co mnie to nie dotyczy się za tą babę wstydziłam,koszmar.

to nie alkohol to wyrzuty sumienia ja tak przygniotły.Dlaczego sie wstydziłas Malinko? to złodziejka powinna sie wsydzić w kazdym narodzie są tacy złodzieje.Bez honoru,ambicji,malutkie wstrętne ludki -
08 czerwca 2015 16:54 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

to nie alkohol to wyrzuty sumienia ja tak przygniotły.Dlaczego sie wstydziłas Malinko? to złodziejka powinna sie wsydzić w kazdym narodzie są tacy złodzieje.Bez honoru,ambicji,malutkie wstrętne ludki - :bije2:

No wstydziłam się,bo widzisz potem taka a nie inna opinia o nas,ona to na pewno uwierz mi wstydu za grosz nie miała.
08 czerwca 2015 17:00
Malina

No wstydziłam się,bo widzisz potem taka a nie inna opinia o nas,ona to na pewno uwierz mi wstydu za grosz nie miała.

Mamy bardzo dobra opinie wszędzie jedna czy kilka takich kreatur nie są w stanie jej zmienić.Dobrze,że dostała za swoje.Ale dla takiej to pewnie żadna ujma.Pojedzie w inne miejsce z znow to zrobi:(
08 czerwca 2015 17:03
mleczko1

Mamy bardzo dobra opinie wszędzie jedna czy kilka takich kreatur nie są w stanie jej zmienić.Dobrze,że dostała za swoje.Ale dla takiej to pewnie żadna ujma.Pojedzie w inne miejsce z znow to zrobi:(

ciekawe czy pójdzie....., ciekawe jak firma na takie coś zareaguje, czy napisze coś czy nie.
08 czerwca 2015 17:10
agamor

ciekawe czy pójdzie....., ciekawe jak firma na takie coś zareaguje, czy napisze coś czy nie.

jak rodzina nie powiadomi to kto to zrobi? ona? przeciez się  nie przyzna.Tak mysle,bo złodziej w zaparte pójdzie.
08 czerwca 2015 17:11 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

jak rodzina nie powiadomi to kto to zrobi? ona? przeciez się  nie przyzna.Tak mysle,bo złodziej w zaparte pójdzie.:-(

no tak, jak rodzina nie wspomni słowem to nie będzie wiedział nikt 
08 czerwca 2015 17:14 / 1 osobie podoba się ten post
agamor

no tak, jak rodzina nie wspomni słowem to nie będzie wiedział nikt :-)

no własnie a szkoda.