Transferowanie osoby z parkinsonem

13 kwietnia 2015 15:43
Mam pytanie.....mam babcie z parkinsonem babcia ledwo chodzi po domu ale chodzi by ruszac sie z moja pomoca jest mi ciezko ja trzymac moge to robic 2 X dziennie ale nie na kazde zawolanie przeciez i do toalety ja biore i sie tam siluje czy z lozka wziac czy posadzic tez na wozek do obiadu itd ...rece mi siadaja widze....i nie wiem jak mam wobec corki zachowac sie ,ona chce by babcia chodzila czesto ale mi rece siadaja ....czy Wy tez byscie tak chodzily z babcia ???...babcia uparta dzis ze po schodach zejdzie do ogrodu wiec ja wzielam pokazac jej jak ciezko ...boze jak zawziecie szla az usiadla ledwo z nia zeszlam a reka mnie boli jak cholera....mam dosc przez jej corke musze chodzic z babcia ....
13 kwietnia 2015 15:48 / 1 osobie podoba się ten post
Diarana

Mam pytanie.....mam babcie z parkinsonem babcia ledwo chodzi po domu ale chodzi by ruszac sie z moja pomoca jest mi ciezko ja trzymac moge to robic 2 X dziennie ale nie na kazde zawolanie przeciez i do toalety ja biore i sie tam siluje czy z lozka wziac czy posadzic tez na wozek do obiadu itd ...rece mi siadaja widze....i nie wiem jak mam wobec corki zachowac sie ,ona chce by babcia chodzila czesto ale mi rece siadaja ....czy Wy tez byscie tak chodzily z babcia ???...babcia uparta dzis ze po schodach zejdzie do ogrodu wiec ja wzielam pokazac jej jak ciezko ...boze jak zawziecie szla az usiadla ledwo z nia zeszlam a reka mnie boli jak cholera....mam dosc przez jej corke musze chodzic z babcia ....

Diarana rozumiem cie moja babka wazy przeszlo 90 kilo duzo jej nie brakuje do 100 kilo ja tez musze ja przesadzac na kazde jej zawolanie z wuzka na lozko z lozka wuzek potem na fotel potem tojleten masakra wiem ciezko jest.Niewiem co ci poradzic bo jestem w podobnej sytuacji ale juz 3 dni i Nic nie musze:)
13 kwietnia 2015 15:49 / 3 osobom podoba się ten post
Diarana

Mam pytanie.....mam babcie z parkinsonem babcia ledwo chodzi po domu ale chodzi by ruszac sie z moja pomoca jest mi ciezko ja trzymac moge to robic 2 X dziennie ale nie na kazde zawolanie przeciez i do toalety ja biore i sie tam siluje czy z lozka wziac czy posadzic tez na wozek do obiadu itd ...rece mi siadaja widze....i nie wiem jak mam wobec corki zachowac sie ,ona chce by babcia chodzila czesto ale mi rece siadaja ....czy Wy tez byscie tak chodzily z babcia ???...babcia uparta dzis ze po schodach zejdzie do ogrodu wiec ja wzielam pokazac jej jak ciezko ...boze jak zawziecie szla az usiadla ledwo z nia zeszlam a reka mnie boli jak cholera....mam dosc przez jej corke musze chodzic z babcia ....

To kwestja techniki trzymania i roznicy wagi miedzy wami.Mozesz poinformowac corke ze nie bedziesz w stanie utrzymac babci gdy ona sie potyka.Przy parkinsonie wskazane jest chodzenie,ale jednak do tego musisz miec rolator.Chodzenie z asekuracja tylko twoich rak i kregoslupa doprowadzi do tego ze nie bedziesz sie sama w stanie ruszac.Powiedz to jasno rodzinie : potrzebny jest rolator innej obcji nie ma.
13 kwietnia 2015 15:53 / 2 osobom podoba się ten post
Diarana

Mam pytanie.....mam babcie z parkinsonem babcia ledwo chodzi po domu ale chodzi by ruszac sie z moja pomoca jest mi ciezko ja trzymac moge to robic 2 X dziennie ale nie na kazde zawolanie przeciez i do toalety ja biore i sie tam siluje czy z lozka wziac czy posadzic tez na wozek do obiadu itd ...rece mi siadaja widze....i nie wiem jak mam wobec corki zachowac sie ,ona chce by babcia chodzila czesto ale mi rece siadaja ....czy Wy tez byscie tak chodzily z babcia ???...babcia uparta dzis ze po schodach zejdzie do ogrodu wiec ja wzielam pokazac jej jak ciezko ...boze jak zawziecie szla az usiadla ledwo z nia zeszlam a reka mnie boli jak cholera....mam dosc przez jej corke musze chodzic z babcia ....

Pierwsza rzecz to zgłaszam to firmie-oni musza wiedzieć ,ze jestes narażona na utratę sprawnosci i zdrowia.Niech działają.
Rozmowa z córka druga sprawa-koniecznie.Ja bym powiedziała,że nie będę tych spacerów urządzała bo to niebezpieczne i dla PDP i dla mnie ,a jak ja sobie cos zrobie to leczenie moje będzie pokrywało ubezpieczenie PDP albo córki!!!!!To jest jeden z argumentów,któy sprawia ,że sie wycofują z takich durnych pomysłów bo sie boją o kasę:):):)
Generalnie uwazam,że do PDP ,których trzeba dźwigać czy prowadzać/a raczej dźwigać na idąco/ wytężająć siły kobiety się nie nadają bo narazają swoej zdrowie,są zwyczajnie za słabe fizycznie ,w takie miejsce tylko facet-opiekun i to silny.
Dobrze rozważ czy Twoje zdrowie warte siedzenia tam.Co po zarobionej kasie kiedy pójdzie na leczenie czy rehabilitację!Nic:(
13 kwietnia 2015 15:56 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Pierwsza rzecz to zgłaszam to firmie-oni musza wiedzieć ,ze jestes narażona na utratę sprawnosci i zdrowia.Niech działają.
Rozmowa z córka druga sprawa-koniecznie.Ja bym powiedziała,że nie będę tych spacerów urządzała bo to niebezpieczne i dla PDP i dla mnie ,a jak ja sobie cos zrobie to leczenie moje będzie pokrywało ubezpieczenie PDP albo córki!!!!!To jest jeden z argumentów,któy sprawia ,że sie wycofują z takich durnych pomysłów bo sie boją o kasę:):):)
Generalnie uwazam,że do PDP ,których trzeba dźwigać czy prowadzać/a raczej dźwigać na idąco/ wytężająć siły kobiety się nie nadają bo narazają swoej zdrowie,są zwyczajnie za słabe fizycznie ,w takie miejsce tylko facet-opiekun i to silny.
Dobrze rozważ czy Twoje zdrowie warte siedzenia tam.Co po zarobionej kasie kiedy pójdzie na leczenie czy rehabilitację!Nic:(

a co to facet ? Wół ? ha ha ha 
Sprzet jest potrzebny i masz racje raczej ktos kto ma wiecej sily 
13 kwietnia 2015 16:02 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

a co to facet ? Wół ? ha ha ha 
Sprzet jest potrzebny i masz racje raczej ktos kto ma wiecej sily 

Orim,sprzet tez ,ale wiadomo ze facet fizycznie jest silniejszy,no i po takiej dzwigającej szteli macica mu na kolana wypadac nie będzie:)A powaznie to na poprzedniej miałąm parkę, w tym dziadka rozmiarów Pudziana-nie dxwigałam go ,sam chodził ,ale był niewidomy prawie i od razu dzieciom mówiłam ,że jak sie wywali to ja dzwonie po pogotowie bo go nie podniosę....Miaąłm tam zmiennika ,duzego chłopaka,silnego-siebie sobie nie wyobrażam w roli dźwigu,albsolutnie .Poza tym wiesz jak jest ze sprzetem ,jak jest to ok, ale jak nie ma, a zanim załatwi niekumata rodzinka to mijaja tygodnie  a opiekunka pada na dziób....ZKoszmarkowa zjechałam własnie dlatego ze było dxwiganie i zero współpracy w kwestii sprzetu ze strony rodziny.Moje zdrowie wazniejsze .
13 kwietnia 2015 16:27
ORIM

To kwestja techniki trzymania i roznicy wagi miedzy wami.Mozesz poinformowac corke ze nie bedziesz w stanie utrzymac babci gdy ona sie potyka.Przy parkinsonie wskazane jest chodzenie,ale jednak do tego musisz miec rolator.Chodzenie z asekuracja tylko twoich rak i kregoslupa doprowadzi do tego ze nie bedziesz sie sama w stanie ruszac.Powiedz to jasno rodzinie : potrzebny jest rolator innej obcji nie ma.

Babcia jest slaba nogi jej sie placza z rolatorem nawet tak czy siak musze asekurowac sila ,lewa przestala mnie bolec teraz prawa przez dzisiejsze schody .
13 kwietnia 2015 16:36 / 4 osobom podoba się ten post
Diarana

Mam pytanie.....mam babcie z parkinsonem babcia ledwo chodzi po domu ale chodzi by ruszac sie z moja pomoca jest mi ciezko ja trzymac moge to robic 2 X dziennie ale nie na kazde zawolanie przeciez i do toalety ja biore i sie tam siluje czy z lozka wziac czy posadzic tez na wozek do obiadu itd ...rece mi siadaja widze....i nie wiem jak mam wobec corki zachowac sie ,ona chce by babcia chodzila czesto ale mi rece siadaja ....czy Wy tez byscie tak chodzily z babcia ???...babcia uparta dzis ze po schodach zejdzie do ogrodu wiec ja wzielam pokazac jej jak ciezko ...boze jak zawziecie szla az usiadla ledwo z nia zeszlam a reka mnie boli jak cholera....mam dosc przez jej corke musze chodzic z babcia ....

A ile waży twoja pdp? Też miałam babcię z parkinsonem, ale od razu powiedziałam, że ja z nią spacerować nie będę. Na szczęście rodzina była normalna i się ze mną zgodzili, wręcz mi zakazali. Przesadzałam ją tylko z łóżka na wózek,do salonu na krzesło, na kibelek itd. Trochę było dziennie tych transferów, ale odpowiednio sobie to wyważyłam i nic mnie nie bolało. Ale poprzedniej opiekunce coś strzeliło w kolanie przy przesadzaniu babci i musiała iść na leczenie, także na twoim miejscu bym uważała, bo zdrowie ważniejsze niż kasa.
13 kwietnia 2015 17:17
13 kwietnia 2015 20:25
agrafka

A ile waży twoja pdp? Też miałam babcię z parkinsonem, ale od razu powiedziałam, że ja z nią spacerować nie będę. Na szczęście rodzina była normalna i się ze mną zgodzili, wręcz mi zakazali. Przesadzałam ją tylko z łóżka na wózek,do salonu na krzesło, na kibelek itd. Trochę było dziennie tych transferów, ale odpowiednio sobie to wyważyłam i nic mnie nie bolało. Ale poprzedniej opiekunce coś strzeliło w kolanie przy przesadzaniu babci i musiała iść na leczenie, także na twoim miejscu bym uważała, bo zdrowie ważniejsze niż kasa.

wazy ponad 50 ale codziennie ja dzwigam ....mam nadwyrezone rece juz wysiadam ...corka jest nadopiekuncza z tym jest problem i to spory.
13 kwietnia 2015 20:51
Moja pdp też ważyła ponad 50 kg, ale ja wypracowałam sobie taką technikę przy transferze, że w ogóle nie przeciążałam kręgosłupa, ani rąk, a też należę do drobinek. Przy zwykłym przenoszeniu z łóżka na wózek np też cię bolą ręce, czy masz problem tylko przy spacerowaniu z pdp.
13 kwietnia 2015 21:18
agrafka

Moja pdp też ważyła ponad 50 kg, ale ja wypracowałam sobie taką technikę przy transferze, że w ogóle nie przeciążałam kręgosłupa, ani rąk, a też należę do drobinek. Przy zwykłym przenoszeniu z łóżka na wózek np też cię bolą ręce, czy masz problem tylko przy spacerowaniu z pdp.

przy przenoszeniu ,babcia stoi na nogach ale nie trafia na krzeslo musze cala sila sama ja kierowac na krzeslo 
13 kwietnia 2015 22:05
Diarana

przy przenoszeniu ,babcia stoi na nogach ale nie trafia na krzeslo musze cala sila sama ja kierowac na krzeslo 

Skoro stoi na nogach sama, to już jest duży plus. Ja bym ją próbowała delikatnie nakierować, tak jak to sama robiłam. Naprawdę można transferować nie przeciążając się. 
13 kwietnia 2015 22:08 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

To kwestja techniki trzymania i roznicy wagi miedzy wami.Mozesz poinformowac corke ze nie bedziesz w stanie utrzymac babci gdy ona sie potyka.Przy parkinsonie wskazane jest chodzenie,ale jednak do tego musisz miec rolator.Chodzenie z asekuracja tylko twoich rak i kregoslupa doprowadzi do tego ze nie bedziesz sie sama w stanie ruszac.Powiedz to jasno rodzinie : potrzebny jest rolator innej obcji nie ma.

Zgadzam sie, trzeba opracowac sobie technike. A rolator obowiäzkowa jak masz z babciä chodzic. Möj pdp jest chudziutki ale jak jest bezwladny to wydaje sie ciezejszy. Jak jest w stanie wspölpracowac, prosze zeby kladl mi rece na ramiona ineczej wtedy rozklada sie ciezar. Niestety nie raz lupnie mi w kregoslupie jak nie ma z nim kontaktu jako takiego a musze go przetransportowac, bo spacerowac to juz nie jest w stanie :(