Dlaczego mężem opiekunki? :D Powiedzmy, że mam grupę podopiecznych, nie jestem wykwalifikowanym opiekunem.
Dlaczego mężem opiekunki? :D Powiedzmy, że mam grupę podopiecznych, nie jestem wykwalifikowanym opiekunem.
Ci podopieczni to my?
Nie bardzo :D Widzę się z nimi, mamy zajęcia w pn, wt, śr, czw, pt. Na forum jestem bo potrzebuję zgłębić wiedzę, tematyka jest mi bliska.
Szukasz tutaj pomocy? Chetnie pomoge.
Tak zaczęłam rozmyślać co to ja zbierałam swego czasu i dość sporo tego wyszło:)
1/znaczki
2/pocztówki ze zwierzakami
3/pocztówki z dziewczynkami Muszyńskiej-Zamorskiej
4/etykiety od zapałczanych pudełek
5/opakowania z czekolad
6/seria z Tygrysem/książki/
7/seria Ekspres Reporterów
8/matrioszki
a teraz poza figurkami foczek nic nie zbieram.
Bo ma dziurawe :D
a kilogramy?
Grzeczne to to nie jest i nie Twoja sprawa,ale odpowiem.Kilogramy to nie hobby,to tzw.pozytywny efekt uboczny:)Zawsze mówię mężowi,że utuczył mnie specjalnie ,żebym mu nie uciekła,taka jestem zajebista:):):)Gdzieś ta moja zajebistość musi się mieścić:)Tak na to patrzę:)
a kilogramy?
Miał być cytat, ale mi się palec omsknął. Komentarz niefajny niestety :smutny:
Nie bardzo :D Widzę się z nimi, mamy zajęcia w pn, wt, śr, czw, pt. Na forum jestem bo potrzebuję zgłębić wiedzę, tematyka jest mi bliska.
Zajecia? Hm...Mozesz cos blizej?
Dopiero co gadal ze ma pdp i ma neta w kiblu tylko ,teraz że ma zajęcia w jakieś tam dni .No niestety kłamać trzeba umieć:-)I tyle w tym temacie:papa: