Grzeczne to to nie jest i nie Twoja sprawa,ale odpowiem.Kilogramy to nie hobby,to tzw.pozytywny efekt uboczny:)Zawsze mówię mężowi,że utuczył mnie specjalnie ,żebym mu nie uciekła,taka jestem zajebista:):):)Gdzieś ta moja zajebistość musi się mieścić:)Tak na to patrzę:)
Ale większość kobiet narzeka na swoją wagę, są niezadowolone. Nie wiedzą jednak o tym, że im człowiek bardziej okrągły, tym bardziej łagodny

Jeśli tak, to niechcąco "ugodziłem" w Twój czuły punkt

A nie miałem takiego zamiaru.