
O co Wam wszystkim chodzi z tymi basenami ? nie ma czego zazdościć ! ....jak byłam zmuszona przez dwa dni leżeć na pooperacyjnej to za cholerę nie chciałam z niego korzystać , chciałam wstawać , tylko mi nie pozwolono i na siłę " tego basena " mi podłożono !.....wiesz jakie toto niewygodne było ?
a Ty tylko " basena i basena " i co jeszcze byś chciała z wyspą w środku , niewypróżnionego ??? błeeee ! :blee:
O co Wam wszystkim chodzi z tymi basenami ? nie ma czego zazdościć ! ....jak byłam zmuszona przez dwa dni leżeć na pooperacyjnej to za cholerę nie chciałam z niego korzystać , chciałam wstawać , tylko mi nie pozwolono i na siłę " tego basena " mi podłożono !.....wiesz jakie toto niewygodne było ?
a Ty tylko " basena i basena " i co jeszcze byś chciała z wyspą w środku , niewypróżnionego ??? błeeee ! :blee:
Kiedyś mieszkałam w Bolesławcu to do Berlina 180 km.miałam .A teraz kiele Warszawy mieszkam to wszędzie do De mam daleko i jadę 20 h.albo i więcej.buuuu.
Ja jadę tak ok 24 godz i co ?ano nic jeżdżę .Nie narzekaj ,a jak dziewczyny jadą z południa Niemiec na Mazury ,to jest dopiero trasa.
Ja jadę tak ok 24 godz i co ?ano nic jeżdżę .Nie narzekaj ,a jak dziewczyny jadą z południa Niemiec na Mazury ,to jest dopiero trasa.
Z Mazur do Stutgartu 2,XII.2011 roku jechałam 29,5 godziny. Syn podopiecznej przedstawił mnie mamie i ... zabrał mnie na spacer, bo był festyn przed Bożym Narodzeniem. Jakoś specjalnie źle tego nie wspominam.
Z Mazur do Stutgartu 2,XII.2011 roku jechałam 29,5 godziny. Syn podopiecznej przedstawił mnie mamie i ... zabrał mnie na spacer, bo był festyn przed Bożym Narodzeniem. Jakoś specjalnie źle tego nie wspominam.
Bo tak jakoś marudno mi.I stara już jestem.Nie cierpię tych podróży.
Może się na samolot przerzucę?E .już chyba za długo jestem w De ,bo i doła łapię.Pozdrowionka.
..a ja tak z innej beczki...Co wozicie z Niemiec do domku?Co warto sobie kupić i nie przepłacac u nas?
Wiem ,że u nas jest wszystko,ale np.proszki w DE lepsz i często w promocji tańsze,kawa lepsza itp..Cieakwa jestem jakie zakupy poczynacie do domu.Ja kupuje proszki w tabletkach,kawę,Haribo dla dzieciaków,szmatki z mikrofibry(u nas podróba)i baterie w KIK-u to podstawa moich zakupów ;)Zawsze ląduje coś do domu,coś do kuchni,coś do ogrodu i coś na ,,d...pe,,:-)
..a ja tak z innej beczki...Co wozicie z Niemiec do domku?Co warto sobie kupić i nie przepłacac u nas?
Wiem ,że u nas jest wszystko,ale np.proszki w DE lepsz i często w promocji tańsze,kawa lepsza itp..Cieakwa jestem jakie zakupy poczynacie do domu.Ja kupuje proszki w tabletkach,kawę,Haribo dla dzieciaków,szmatki z mikrofibry(u nas podróba)i baterie w KIK-u to podstawa moich zakupów ;)Zawsze ląduje coś do domu,coś do kuchni,coś do ogrodu i coś na ,,d...pe,,:-)