Pewnie, że będzie dobrze. Poród szybko się zapomina, no i w końcu to nie śrdniowiecze, medycyna jest w tym względzie wysoko rozwinięta i nawet polska służba zdrowia w tej dziedzinie jest zadawalająca.
Pochwalijki #2
Zofija
Ale wiesz....ja juz stara jestem.Oj tam co bedzie to bedzie najwyzej w NIemczech mnie uslyszycie.
gosia35
Co ty? A kogoz to jeszcze ta przyjemnosc ,,darcia sie,,czeka?
No nie tutaj:) moja siostrzenica, kuzynka i w gronie znajomych:) gratuluje serdecznie:)
Wiem sama po sobie .MI tez ojciec imie wybieral Berdi co duzo dywagowac to sa dawcy...haha
Jejku fajnie tak czasami do Was wpasc jak zawsze pisalam z kawka na kawke ale uciekam moje dzieci zaraz wroca ze szkol.Sciskam Was serdecznie.POzdrawiam
gosia35
Ale wiesz....ja juz stara jestem.Oj tam co bedzie to bedzie najwyzej w NIemczech mnie uslyszycie.
No wiesz co, jak Ty w ciąże zaszłaś, to napewno stara nie jesteś. Zresztą macierzyństwo odmładza. Moja mama urodziła swoje ostatnie dziecko w wieku 47 lat i jeszcze wnuków doczekała od tej pociechy. Mama martwiła się, że nie zdąży jej wychować i wyposażyć do życia. A ta moja siostrunia jest chyba z nas 9 rodzeństwa najładniejsza i najlepiej się chyba w życiu ustawiła. To ta, która od 23 lat mieszka w Niemczech i tu założyła swoją rodzinę.
Zofija
No wiesz co, jak Ty w ciąże zaszłaś, to napewno stara nie jesteś. Zresztą macierzyństwo odmładza. Moja mama urodziła swoje ostatnie dziecko w wieku 47 lat i jeszcze wnuków doczekała od tej pociechy. Mama martwiła się, że nie zdąży jej wychować i wyposażyć do życia. A ta moja siostrunia jest chyba z nas 9 rodzeństwa najładniejsza i najlepiej się chyba w życiu ustawiła. To ta, która od 23 lat mieszka w Niemczech i tu założyła swoją rodzinę.
Musze bo nie bylabym soba....Zosia wiesz co lubie Cie i fajnie ,ze moja mala tez Zosia bedzie...PAmietasz jak cie kiedys porownalam do malego rycerzyka?
gosia35
Musze bo nie bylabym soba....Zosia wiesz co lubie Cie i fajnie ,ze moja mala tez Zosia bedzie...PAmietasz jak cie kiedys porownalam do malego rycerzyka?
Tak Gosiu, dzięki za sympatię. Jak byłam podlotkiem to nie lubiłam swojego imienia, bo starsi bracia mi dokuczali taką brzydką piosenką "Zocha izbę zamiatała". Do dzisiaj nie lubię jak ktoś miówi mi Zocha. Moja mama natomiast opowiedziała mi taką historię (nie pamiętam, czy czasem już tu o tym nie pisałam). Przed porodem przyśniło jej się, że wyszła z kościoła (my mieszkaliśmy na przeciwko kościoła) i na jej rękach pojawiło się niemowlę. Mama zdziwiona zapytała - kto to?. Dziecko odpowiedziało - to ja, Zosia. Gdy ja za niedługo się urodziłam, nie miała wątpliwości, jak mnie nazwać. Zawsze mi mówiła, że ja mam piękne i wyjątkowe imię.
Zofija
No wiesz co, jak Ty w ciąże zaszłaś, to napewno stara nie jesteś. Zresztą macierzyństwo odmładza. Moja mama urodziła swoje ostatnie dziecko w wieku 47 lat i jeszcze wnuków doczekała od tej pociechy. Mama martwiła się, że nie zdąży jej wychować i wyposażyć do życia. A ta moja siostrunia jest chyba z nas 9 rodzeństwa najładniejsza i najlepiej się chyba w życiu ustawiła. To ta, która od 23 lat mieszka w Niemczech i tu założyła swoją rodzinę.
A jak ja zaszlam w ciaze to ja ci powiem jak!Staralismy sie o dziecko ale ja caly czas Polska NIemcy i tak w kolko wiec rzucilam NIemcy i poszlam do pracy na poczte hihihi i widzisz na listonoszy zawsze mozesz liczyc!!!!
Dziewczyny kto mnie jeszcze nie zna to wiedzcie,ze to zart....
Teraz jestem coca cola Andzela hihi
Pochwale się, że przeziębienie odpuściło mi. Od 2 dni czuje się już dobrze, chociaż profilaktycznie biorę jeszcze leki. Dzisiaj nawet wyjechałamsobie na przerwę rowerem i odetchnęłam pełną piersią. U mnie pogoda była dzisiaj idealnie rowerowa.
Zaraz zwalę wszystkich z nóg, ale właśnie odkryłam, że posiadam w pokoju "prywatną" suszarkę do włosów 
Nie byłoby w tym nic dziwnego, że jest w mojej osobistej szafie z której korzystam od ............ roku. 
Ciekawe jakie jeszcze tajemnice kryje ten mebel. A przy okazji dowiedziałam się, że na złodzieja to ja chyba nie mam talentu. Bo nawet na suchy chleb nie uściułam
Nie byłoby w tym nic dziwnego, że jest w mojej osobistej szafie z której korzystam od ............ roku. Ciekawe jakie jeszcze tajemnice kryje ten mebel. A przy okazji dowiedziałam się, że na złodzieja to ja chyba nie mam talentu. Bo nawet na suchy chleb nie uściułam
Ciesze się razem zTobą
Pochwalę śię, że dzisiaj idę na spotkanie z Opiekunkami z mojej miejscowości, oraz ościennych.
Mamy kontakt cały czas, ale One nie chcą śie ujawniac na portalu, tak mi powiedziały? możliwe, że tak jest.
Okazało śię ,że jest Nas dużo he, hee.
Już nie mogę śię doczekac spotkania,,
Mamy kontakt cały czas, ale One nie chcą śie ujawniac na portalu, tak mi powiedziały? możliwe, że tak jest.
Okazało śię ,że jest Nas dużo he, hee.
Już nie mogę śię doczekac spotkania,,
Ona_Lisa
Pochwalę śię, że dzisiaj idę na spotkanie z Opiekunkami z mojej miejscowości, oraz ościennych.
Mamy kontakt cały czas, ale One nie chcą śie ujawniac na portalu, tak mi powiedziały? możliwe, że tak jest.
Okazało śię ,że jest Nas dużo he, hee.
Już nie mogę śię doczekac spotkania,,:tanczy:
Jestem już, kawka, ciacho, drink
Było cudownie, spotkanie przy kawie. Góralki są fajne kobiety, szkoda ,że ja nie Tutejsza jestem,
Tylko przyjezdna jak to śię nazywa...
Było cudownie, spotkanie przy kawie. Góralki są fajne kobiety, szkoda ,że ja nie Tutejsza jestem
,Tylko przyjezdna jak to śię nazywa...