Pochwalijki #2

26 czerwca 2015 22:20
amelka

Pochwalam sie, ze zostalam zaproszona na dobra kolacje.
I tak zastanawiam sie coraz czesciej, czy ja na pewno w pracy jestem czy na platnym urlopie.:tanczy:

Co serwowali i co było do picia?
26 czerwca 2015 22:27 / 1 osobie podoba się ten post
teresadd

Co serwowali i co było do picia?

Tereniu, juz bylo dzisiaj o 18.00.
I byla omazda, 3 rodzaje kabanosow od surowych po takie dobre kwadratowe, szynka taka, ktora wywolala moje wspomnienie dziecinstwa, surowki.
Owoce; ananasy, brzoskwinie, truskawki i czarne jagody.
I to wszystko na takich okraglych tacach z drewna podane.
Objadlam sie okropnie, ale omazdy nie sprobowalam. Zjadlam ja tylko raz, wtedy gdy jeszcze nie znalam jej smaku
26 czerwca 2015 22:29 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Tereniu, juz bylo dzisiaj o 18.00.
I byla omazda, 3 rodzaje kabanosow od surowych po takie dobre kwadratowe, szynka taka, ktora wywolala moje wspomnienie dziecinstwa, surowki.
Owoce; ananasy, brzoskwinie, truskawki i czarne jagody.
I to wszystko na takich okraglych tacach z drewna podane.
Objadlam sie okropnie, ale omazdy nie sprobowalam. Zjadlam ja tylko raz, wtedy gdy jeszcze nie znalam jej smaku:-)

Ja nawet nie wiem,co to jest...Może to jadłam,a nie wiem
26 czerwca 2015 22:35
basiaim

Ja nawet nie wiem,co to jest...Może to jadłam,a nie wiem :-) :-) :-)

Omazda to pasta z serow roznych. Wymieszane z czyms tam. Mnie nie smakuje, ale to regionalna pasta na Bawarii podobno. Tak mnie z duma uswiadomiono.
Raz wczesniej tylko sprobowalam i mnie nie smakuje. A ta podobno super dobra byla, ale ja wolalam nie ryzykowac )
Pojedyncze sery z rzadka jadam, a co dopiero kilka na raz polaczonych.
26 czerwca 2015 22:48 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Omazda to pasta z serow roznych. Wymieszane z czyms tam. Mnie nie smakuje, ale to regionalna pasta na Bawarii podobno. Tak mnie z duma uswiadomiono.
Raz wczesniej tylko sprobowalam i mnie nie smakuje. A ta podobno super dobra byla, ale ja wolalam nie ryzykowac :-))
Pojedyncze sery z rzadka jadam, a co dopiero kilka na raz polaczonych.

Och,to podobnie jak ja-też za serami nie przepadam.
Na pewno więc nie jadłam.
26 czerwca 2015 22:55 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Tereniu, juz bylo dzisiaj o 18.00.
I byla omazda, 3 rodzaje kabanosow od surowych po takie dobre kwadratowe, szynka taka, ktora wywolala moje wspomnienie dziecinstwa, surowki.
Owoce; ananasy, brzoskwinie, truskawki i czarne jagody.
I to wszystko na takich okraglych tacach z drewna podane.
Objadlam sie okropnie, ale omazdy nie sprobowalam. Zjadlam ja tylko raz, wtedy gdy jeszcze nie znalam jej smaku:-)

Amelko , czy to ta pasta?
http://www.facetnatalerzu.pl/2012/03/bawarska-pasta-serowa-obatzda-na.html
Jeśli to ta, to nie wygląda tak strasznie, tylko ten Camembert-noo, tłusty.
26 czerwca 2015 22:56
basiaim

Och,to podobnie jak ja-też za serami nie przepadam.
Na pewno więc nie jadłam.

A moze i nazwe pomylilam, ale chyba tak to sie  nazywalo.
26 czerwca 2015 22:58 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Amelko , czy to ta pasta?
http://www.facetnatalerzu.pl/2012/03/bawarska-pasta-serowa-obatzda-na.html
Jeśli to ta, to nie wygląda tak strasznie, tylko ten Camembert-noo, tłusty.

Tak, dokladnie ta. Dzieki Tina.
26 czerwca 2015 23:23
amelka

A moze i nazwe pomylilam, ale chyba tak to sie  nazywalo.

Amelko, długo pracujesz w Bawarii?
27 czerwca 2015 07:28 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Omazda to pasta z serow roznych. Wymieszane z czyms tam. Mnie nie smakuje, ale to regionalna pasta na Bawarii podobno. Tak mnie z duma uswiadomiono.
Raz wczesniej tylko sprobowalam i mnie nie smakuje. A ta podobno super dobra byla, ale ja wolalam nie ryzykowac :-))
Pojedyncze sery z rzadka jadam, a co dopiero kilka na raz polaczonych.

Na Bawarii serwowano te "sery" przy każdej okazji. Wszyscu sie zajadali - ja nie miałam ochoty spróbować nawet, bo wygląda to mało apetycznie.
27 czerwca 2015 07:30 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Bylam dzisiaj na wycieczce nad jeziorem Ammersee. Przed godzina dopiero wrocilam.
Takze ponad 2 godzinnej wycieczce statkiem po tym jeziorze, z kolacja na statku wlacznie.
Piekna pogoda, widac bylo doskonale przepiekna panorame Alp.
Takze i piekne wspomnienia z pracy w tym miejscu w mojej pamieci pozostana.
Zaznaczam takze, te to byl prezent dla mnie.
Dobrej nocy wszystkim pozytywnie nastawionym do zycia, Ludzi i Swiata.:-)

Zasłuzyłaś - cudownie , byłam tam w pracy tylko wyszła mi z głowy nazwa tej miejscowości ale mam zdjecia to po obiedzie wstawie.
Super!!!!
27 czerwca 2015 09:50
salazar

Amelko, długo pracujesz w Bawarii?

2 lata wkrotce beda.
27 czerwca 2015 09:54 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Na Bawarii serwowano te "sery" przy każdej okazji. Wszyscu sie zajadali - ja nie miałam ochoty spróbować nawet, bo wygląda to mało apetycznie.

Tak. Jak wyglada tak smakuje .-))
27 czerwca 2015 11:14 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Na Bawarii serwowano te "sery" przy każdej okazji. Wszyscu sie zajadali - ja nie miałam ochoty spróbować nawet, bo wygląda to mało apetycznie.

Raz kupiłam to wywaliłam.Wolę inne smaki .
27 czerwca 2015 13:56 / 3 osobom podoba się ten post
Już wiem kiedy wyjeżdżam .Dziś z córkami PDP ustaliłam termin.Ze zmienniczką (nie znam jej)jestem w kontakcie . Cieszę się bardzo ,że już zbliża się termin wyjazdu i będą długie wakacje .