Pochwalijki #2

23 sierpnia 2015 09:16 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

:-)), :-)).
Mleczko1 ale skarpety nie z bawełny. Koniecznie z wełny lub jej wysokim dodatkiem. I dwie pary najlepiej. Jedne cienkie, drugie grubsze.
I jak będziesz szła buty kupować, to skarpety ze sobą i w tych skarpetach przymierzaj.
Ja kupiłam nr większe buty.
No i zabierz ze sobą picie, jedzenie i czekoladę gorzką.
Buty muszą być specjalne, co by kostek nie powykręcać, ale to wiadomo.
Naprzymierzałam chyba ze 30 par wczoraj, spociłam się przy tym, aż mi cycki z dekoltu wylazły he, he, he.
Bo też kupiłam fajną bluzkę za 2,50 EUR z dekoltem. No za darmo ona. Z 25,50 EUR bo na wystawie była i nieco od słońca na boku jaśniejsza. Ale ja rozpinaną na wierzch i nic nie widać. A markowa, super bluzeczka.
A za niepalenie przez całe życie już masz "pomnik" - własny dom.

Amelko, jakieś zdjęcia?? poproszę.
p.s. Ja uprałam kiedyś mojej Podopiecznej kalesonki wełniane, zima była  , zrobiły śię tak małe jak na Miśia maskotke,,, heee
23 sierpnia 2015 09:22 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

Amelko, jakieś zdjęcia?? poproszę.:-)
p.s. Ja uprałam kiedyś mojej Podopiecznej kalesonki wełniane, zima była  , zrobiły śię tak małe jak na Miśia maskotke,,, heee

Bardzo chętnie, ale ja nie umiem kompresować zdjęć z mojego aparatu.
Coś potrzeba z nimi zrobić, bo nie "wchodzą" na forum ((, a ja nie wiem co i jak to zrobić ((
Już wcześniej chciałam w moim avatarze własną osobę wkleić i też nic z tego nie wyszło. ((
23 sierpnia 2015 09:23 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

Amelko, jakieś zdjęcia?? poproszę.:-)
p.s. Ja uprałam kiedyś mojej Podopiecznej kalesonki wełniane, zima była  , zrobiły śię tak małe jak na Miśia maskotke,,, heee

Mogę przesłać na priv. Bo tam nie potrzeba tego kompresować czy coś.
Nie znam się na tym. Laik jestem elektroniczny.
23 sierpnia 2015 09:25 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Bardzo chętnie, ale ja nie umiem kompresować zdjęć z mojego aparatu.
Coś potrzeba z nimi zrobić, bo nie "wchodzą" na forum :-(((, a ja nie wiem co i jak to zrobić :-(((
Już wcześniej chciałam w moim avatarze własną osobę wkleić i też nic z tego nie wyszło. :-(((

A, to szkoda. Ja teraz też nie mogę zdjęc umieszczac, bo mam jedną przeglądarkę Mozilla.
A, nic nie szkodzi ,,, Nic nie muszę mam Urlopek,,,,leżę i pacznę, A co? wolno mi ha, haa
23 sierpnia 2015 09:28
amelka

Mogę przesłać na priv. Bo tam nie potrzeba tego kompresować czy coś.
Nie znam się na tym. Laik jestem elektroniczny.

Nie kłopocz śię,,,,, jest OK.
A jak bardzo chcesz to @ znasz,,
23 sierpnia 2015 09:35
Ona_Lisa

Nie kłopocz śię,,,,, jest OK.
A jak bardzo chcesz to @ znasz,,:-)

nie znam.
23 sierpnia 2015 09:36
amelka

nie znam.

W moim profilu jest jest juz widoczny
25 sierpnia 2015 21:15 / 9 osobom podoba się ten post
Pochwalam się ,że byłam na zwiedzaniu Ulm.Zabrała mnie synowa PDP.Przepiękne stare miasto z katedrą,wspaniałe bulwary nad Dunajem i mnóstwo zabytkowych kamieniczek.Kawka nad bulwarem wypita,schoping zaliczony.Dostałam w prezencie kardigan czarny ,bardzo elegancki.Na koniec kolacyjka z winkiem.I już widzę jak się trzęsą że strachu ,żebym tylko u ich matki chciała być.No ale mam trochę doświadczenia i znam dwie strony medalu takich sytuacji.Mimo wszystko miłe to było.
25 sierpnia 2015 21:32
teresadd

Pochwalam się ,że byłam na zwiedzaniu Ulm.Zabrała mnie synowa PDP.Przepiękne stare miasto z katedrą,wspaniałe bulwary nad Dunajem i mnóstwo zabytkowych kamieniczek.Kawka nad bulwarem wypita,schoping zaliczony.Dostałam w prezencie kardigan czarny ,bardzo elegancki.Na koniec kolacyjka z winkiem.I już widzę jak się trzęsą że strachu ,żebym tylko u ich matki chciała być.No ale mam trochę doświadczenia i znam dwie strony medalu takich sytuacji.Mimo wszystko miłe to było.

Ulm, piękne miasto , dobry czas:) wybierz się koniecznie do Muzeum Chleba, domki rybackie, krzywy:) dom.
Ja mogę Ciebie zastapić:)
Wyślesz mi proszę ponownie zaproszenie:)?Zle klikłam:)
25 sierpnia 2015 21:41 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Ulm, piękne miasto , dobry czas:) wybierz się koniecznie do Muzeum Chleba, domki rybackie, krzywy:) dom.
Ja mogę Ciebie zastapić:)
Wyślesz mi proszę ponownie zaproszenie:)?Zle klikłam:)

Ja już nie mogę drugi raz kliknąć bo mi krzyczy ,że wysłane zaproszenie .Krzywy dom widziałam i domki rybackie widziałam ,a w muzeum nie byłam ,ale może następnym razem.
25 sierpnia 2015 21:44 / 1 osobie podoba się ten post
teresadd

Ja już nie mogę drugi raz kliknąć bo mi krzyczy ,że wysłane zaproszenie .Krzywy dom widziałam i domki rybackie widziałam ,a w muzeum nie byłam ,ale może następnym razem.

A jak odlezyny był lekarz dajesz radę ?
25 sierpnia 2015 22:15 / 1 osobie podoba się ten post
takaja

A jak odlezyny był lekarz dajesz radę ?

Tak .Lekarka była ,nakleiła plastry i pflege ma co dwa dni zmieniać.Jutro zobaczymy czy nie trzeba na te ze srebrem zmienić.
26 sierpnia 2015 21:12 / 7 osobom podoba się ten post
Pochwale się, że dziś mialam nie tylko wolny dzień, ale i zainteresowałam swoją osobą jakiegoś pana w Bad Rottenfelde. Wybrałam się na spacer, jak zwykle z książką, spędzilam miły dzień w rosarium. Po drugiej stronie siedział miły starszy pan posyłający mi delikatne uśmiechy. Jako osoba miła również się oduśmiechnęłam. I wróciłam do lektury. Pan zinterpretował mój uśmiech jako zaproszenie, wyciągnął rolaror i przydreptał na moją ławeczkę, a po kilku kurtuazyjnych zdaniach zapytał czy nie wybrałambym się na kawę w jego towarzystwie. Jakoś podejrzliwa jestem bo pierwszy odruch był, że pewnie jego opiekunka ma wolne i mam ją zastąpić
Ale sie opamiętałam, że po prostu tak interesująca jestem, a nie jest to próba wyzysku taniej siły roboczej. Grzecznie podziękowałam i sie ulotniłam
Ale jak widać dopadło mnie skrzywienie zawodowe (wszędzie wietrzę podtępny wyzysk)
26 sierpnia 2015 22:41 / 3 osobom podoba się ten post
Pochwale sie i poskarze jednoczesnie... Kupilam ciasto czekoladowe w Aldi... Brownie sie to to chyba nazywa... Zgrzeszylam strasznie, bo dobre to takie, ze nic tylko siasc i zjesc. Cale na raz. Nawet z "blaszki" nie wyjmowac tylko lyzeczka grzecznie do czysta wyskrobac. Pol wczesniej z dzieciakami zjadlam, a reszta wola z kuchni... Glosno i wyraznie... Czemu ja sie tak sama katuje? Nie kupilabym, nie wolaloby teraz z kuchni. Jak juz kupilam to zjesc od razu trzeba bylo... Nie kusiloby po nocach.
26 sierpnia 2015 22:59
moncherie

Pochwale sie i poskarze jednoczesnie... Kupilam ciasto czekoladowe w Aldi... Brownie sie to to chyba nazywa... Zgrzeszylam strasznie, bo dobre to takie, ze nic tylko siasc i zjesc. Cale na raz. Nawet z "blaszki" nie wyjmowac tylko lyzeczka grzecznie do czysta wyskrobac. Pol wczesniej z dzieciakami zjadlam, a reszta wola z kuchni... Glosno i wyraznie... Czemu ja sie tak sama katuje? Nie kupilabym, nie wolaloby teraz z kuchni. Jak juz kupilam to zjesc od razu trzeba bylo... Nie kusiloby po nocach.

Poczytaj, co ma w składzie, to może ochota Ci przejdzie ;).
Lepszy byle jaki domowy gnieciuch, niż takie cuś.