Jak zdrowiej żyć - blog Lawendy

02 lipca 2015 11:35 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

A chciałam do fryzjera iść, bo upał mi dokucza. 
Wiecie, że i odchudzanie idzie łatwiej jak księżyc maleje? Od pełni kg znikają szybciej.

To prawda,kiedy księżyca ubywa szybciej zrzuca się kilogramy i posiłki nie tuczą tak jak w fazie przybywania:)
Jest taka strona "Kalendarz księżycowy dla zdrowwia i urody",zaglądnijcie sobie:)
02 lipca 2015 11:59 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Niektóre owoce tuczą,np.banany.

A 1 kg czereśni to 620 kcal.
I tak zjem. Są tak krótko, że jak mam możliwość z "czystego" drzewa, bez oprysków - to nie odmówię. Dla mnie to zdrowie na kilogramy - korzystam, póki czas.
02 lipca 2015 12:09 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

A ja się samymi owocami żywię, bezglutenowo przecież ... Och, życie, dlaczego wszystko, co pyszne jest be ?
Nic to. Sezon owocowy w pełni i nie zamierzam pozbawiać się tego, co najbardziej na świecie lubię. Dlatego zdrowa jestem, a ze miękka tu i tam, no cóż, Kobietą jestem !

Benita, przeczytałam artykuł - i ja sama jestem najlepszym potwierdzeniem jego prawdziwości ( pamiętacie, pisałam o swoich przebojach na wątku bezglutenowym). Przez 20 lat mialam zespół jelita drazliwego i każdy mi mówił,że nie da się z tym nic zrobić.
Otóż dało, i to w tak prosty sposób, bez leków, bez psychoterapii ( bo jeden" mądry" lekarz mówił,że to z nerwów), bez żadnych ziółek, cudów, uzdrowicieli.
Rok na bezglutenie - i nie mam zespołu jelita drażliwego, choć oczywiście muszę uważać,jak czasem pozwalam sobie na wybryki.
Każde zdanie w tym artykule potwierdzam swoją osobą.
Aż mi żal, jak widzę ludzi, którzy się męczą z chorobami jelit, jedzą kleiki ( glutenowe), sucharki ( glutenowe).Płaczą, połykając tabletki na ZJD, latają po lekarzach non-stop - a w tym czasie jadają bułeczki, makarony,pizze.
02 lipca 2015 12:35 / 4 osobom podoba się ten post
O wpływie diety na nasze zdrowie i samopoczucie jestem absolutnie przekonana.
Czasami jednak mam wrażenie, że wylewa się dziecko z kąpielą. Bo że gluten i cukier można odstawić z korzyścią dla organizmu to wiem i doświadczyłam, ale jak czytam, że np. jabłko jest be, bo zawiera za dużo fruktozy, to zapala mi się czerwona lampka.
Owoce i warzywa dla mnie są ok. Jeszcze takie "czyste", bez chemii, to wg mnie samo zdrowie. Przekonuje mnie jednak, że wszędzie wskazany jest umiar. Tego mi brak. Właśnie idę na czereśnie. Prosto z drzewa i nie zamierzam się miarkować, bo to pewnie ostatni raz w tym roku.
02 lipca 2015 13:24
Lawenda

Benita, przeczytałam artykuł - i ja sama jestem najlepszym potwierdzeniem jego prawdziwości ( pamiętacie, pisałam o swoich przebojach na wątku bezglutenowym). Przez 20 lat mialam zespół jelita drazliwego i każdy mi mówił,że nie da się z tym nic zrobić.
Otóż dało, i to w tak prosty sposób, bez leków, bez psychoterapii ( bo jeden" mądry" lekarz mówił,że to z nerwów), bez żadnych ziółek, cudów, uzdrowicieli.
Rok na bezglutenie - i nie mam zespołu jelita drażliwego, choć oczywiście muszę uważać,jak czasem pozwalam sobie na wybryki.
Każde zdanie w tym artykule potwierdzam swoją osobą.
Aż mi żal, jak widzę ludzi, którzy się męczą z chorobami jelit, jedzą kleiki ( glutenowe), sucharki ( glutenowe).Płaczą, połykając tabletki na ZJD, latają po lekarzach non-stop - a w tym czasie jadają bułeczki, makarony,pizze.

W zespole jelita drażliwego nie chodzi koniecznie o gluten a szkodzi to, że pszenica i jęczmień fermentują w jelitach i stąd dolegliwości. Ale na jedno wychodzi trzeba wykluczyć głownie pszenicę i jęczmień.
02 lipca 2015 14:00
amelka

Ja mialam w prywatnej klinice w Toruniu usuwane zylaki na obydwu nogach. 14 i 12 lat temu.
Nie przy uzyciu lasera. Ale sladow zadnych nie ma. Zylakow do tej pory tez nie widac.
Cena wysoka, ale wykonane zostalo perfekt. Warunki pobytu i na sali luksusowe.
Tego samego dnia co zabieg,  wrocilam do domu. Po 3 dniach wrocilam do pracy.
W Warszawie jest klinika, gdzie usuwane sa zylaki metoda laserowa. Z opinii, ktore w necie wyczytalam, zarowno lekarzy jak i pacjentow, to najlepsza
i najbardziej nowoczesna, w miare bezinwazyjna metoda pozbycia sie rozszerzonych zyl.
Jesli zas o laser chodzi, to 2 lata temu usuwalam laserowo czerwone, rozszerzone naczynka pod nosem.
nie ma ich, a byly. To dosc drogi zabieg, ale nie zaluje.

Amelka, te naczynka na twarzy usuwał Ci lekarz czy kosmetyczka? Jeden zabieg wystarczy, czy potrzeba kilku, aby to świństwo zniknęło?
02 lipca 2015 14:08 / 1 osobie podoba się ten post
Binor

Amelka, te naczynka na twarzy usuwał Ci lekarz czy kosmetyczka? Jeden zabieg wystarczy, czy potrzeba kilku, aby to świństwo zniknęło?

Lekarz specjalista. Wykonuje zabiegi chururgii estetycznej.
Mi zginely po jednym. One sa wypalone laserem. Cos ok.tygodnia chodzilam ze strupkami i mni troche bolalo.
Dlatego najlepsza pora jest jesien lub wiosna.,
Moga pojawic sie nowe, ale tych starych nie ma.
02 lipca 2015 14:15 / 1 osobie podoba się ten post
Dziękuję. W takim razie też takiego specjalisty będę szukać. Pewnie pomiędzy laserem, którego używa kosmetyczka a taki lekarz, różnica ogromna.
12 lipca 2015 12:51 / 1 osobie podoba się ten post
Wklejam fotkę za zgodą Lawendy - jesli ktoś jest zainteresowany jak stosować te zabiegi to opieszę.Jeżeli nie - to szkoda atramentu.

A teraz udaję sie na spoczynek,jeszcze wprawdzie nie na POWAZKACH ale kto wie Ten wyjazd w pospiechu zrobił ze mną co chciał .Upał,upał,upał.
12 lipca 2015 14:00
mleczko1

Wklejam fotkę za zgodą Lawendy - jesli ktoś jest zainteresowany jak stosować te zabiegi to opieszę.Jeżeli nie - to szkoda atramentu.

A teraz udaję sie na spoczynek,jeszcze wprawdzie nie na POWAZKACH:-( ale kto wie:-):-):-):-) Ten wyjazd w pospiechu zrobił ze mną co chciał .Upał,upał,upał.

Zainteresowało mnie to, ale sam rysunek mi nic nie mówi. A gdzie jest ośrodek na uspokojenie skołatanych nerwów?  I co się z tym robi? Po pulsacji jak dla mnie znaczy uciskać zgodnie z pulsem. A może się mylę? W każdym bądź razie ciekawa rzecz. Z rysunku zrozumiałam, że jest to wnętrze prawej dłoni.
13 lipca 2015 07:13 / 3 osobom podoba się ten post
Lawendo, wracaj. Tak czekam na Twoje wpisy. Liczę, że jeszcze mnie zainspirujesz do pogłębienia wiedzy w temacie.
Podziel się i ze mną Twoją wiedzą i odkryciami w temacie .
Wracaj. Ja czekam.
13 lipca 2015 07:19 / 4 osobom podoba się ten post
Lawenda .Własny blog osierociłaś.Co my teraz same zrobimy.??????
13 lipca 2015 07:24 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

Lawenda .Własny blog osierociłaś.Co my teraz same zrobimy.??????

Mnie też jest bardzo przykro...
13 lipca 2015 08:06 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Mnie też jest bardzo przykro...:-(:-(:-(

No i Mnie tez :
13 lipca 2015 08:21 / 4 osobom podoba się ten post
A mnie jest wstyd. Tylko tyle i aż tyle.