BaskaSOelju kokosowego jeszcze nie próbowałam . Dodawać go do sałatek jak oliwa z oliwek ? Przepraszam za głupie pytanie , ale ja laikowa jestem w te sprawy .
Żadne pytanie nie jest głupie, daj spokój. :)
Olej kokosowy w temperaturze pokojowej ma konsystencję stałą, nie polejesz nim sałatek, chyba że podrzejesz. Ja smaruję olejem kokosowym chleb zamiast masła ( uprzedzam, dość ciężko się nim smaruje, ale jak się podgrzeje nóż, to lepiej to idzie). Lekko podrzany dodaję do koktaili, dodaję też do masy naleśnikowej ( zamiast zwyczajowego oleju czy oliwy), słowem wszędzie tam, gdzie można zastąpić masło czy inny tłuszcz. Jednak do oleju kokosoweo organizm powinien się przyzwyczaić, najlepiej zaczynać od 1 łyżeczki dziennie, potem 2, potem 3 itd. Za dużo też nie powinno się używać, bo to tłuszcz nasycony. Ja osobiście nie przekraczam ok. 3 łyżeczek od herbaty dziennie, ale są osoby chore na Alzheimera, które dobrze tolerują dawki około 3 dużych łyżek dziennie.
Aha, do kawy też dodaję mleko kokosowe, jest wtedy trochę tłusta, ale ujdzie. Mleko kokosowe też jest fajne, ma w sobie trochę tego oleju, a przy tym jest smaczne. Jak używam danego dnia dużo mleka kokosowego, to wtedy rezygnuję z oleju. Za dużo też nie jest dobrze, najważniejszy złoty umiar.
