Jak zdrowiej żyć - blog Lawendy

30 kwietnia 2016 08:59 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

U mnie ten sam problem, nie mam młynka? Miałam zabrać ze sobą, ale przy pakowaniu zrezygnowałam bo za dużo klamotków napakowałam. :-) 

Nie, nie ,żebym sie madrzyła* tylko chce napisac ,że sa młynki do ziaren lepiej miela jak te kawowe. Szkoda ,że nie moge podesłac dostałam taki prezent i jest mi zbędny bo to drugi identyczny. Tak wygląda i jest wytrwalszy od kawowego *.
30 kwietnia 2016 09:42 / 3 osobom podoba się ten post
Kupiłam kaszę gryczaną całą ,młynka brak.Młotkiem,czy innym tłuczkiem ją potraktować ,czy gotować w całości.?A i zupkę odkwaszającą gotuję z jagieł.
30 kwietnia 2016 09:46 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Kupiłam kaszę gryczaną całą ,młynka brak.Młotkiem,czy innym tłuczkiem ją potraktować ,czy gotować w całości.?A i zupkę odkwaszającą gotuję z jagieł.

Kaszę gotuj w całości, a do wypieku chlebka mąkę kup :):):)
Ps. do Ciebie tylko, ja już -4 !!
30 kwietnia 2016 09:50 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Kaszę gotuj w całości, a do wypieku chlebka mąkę kup :):):)
Ps. do Ciebie tylko, ja już -4 !!

Ha.Już nawet upieklam chleb wg.przepisu od Ciebie .
Czego szukać innego .Dobry chlebek.Zaczynam lekturę Venus bo mus się skupić i notatki porobić.Uparłam się.hi hi.Dzięki Benita.
30 kwietnia 2016 13:17 / 5 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Nie, nie ,żebym sie madrzyła* tylko chce napisac ,że sa młynki do ziaren lepiej miela jak te kawowe. Szkoda ,że nie moge podesłac dostałam taki prezent i jest mi zbędny bo to drugi identyczny. Tak wygląda i jest wytrwalszy od kawowego *.

No szkoda? Bedę musiała jakoś skołować tu w Niemczech. Muszę się uśmiechnąc do rodzinki pdp. Na razie muszą zmywarkę naprawić.....na tym mi bardziej zależy. Nie ja ją zepsułam a teraz muszę cierpiec i rączkami zmywać albo moczyć jak na załączonym obrazku.
 
30 kwietnia 2016 13:20 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

No szkoda? Bedę musiała jakoś skołować tu w Niemczech. Muszę się uśmiechnąc do rodzinki pdp. Na razie muszą zmywarkę naprawić.....na tym mi bardziej zależy. Nie ja ją zepsułam a teraz muszę cierpiec i rączkami zmywać albo moczyć jak na załączonym obrazku.
 

O jeżu , ktos mi podkradł pomysł

Szkoda.
30 kwietnia 2016 14:59 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

No szkoda? Bedę musiała jakoś skołować tu w Niemczech. Muszę się uśmiechnąc do rodzinki pdp. Na razie muszą zmywarkę naprawić.....na tym mi bardziej zależy. Nie ja ją zepsułam a teraz muszę cierpiec i rączkami zmywać albo moczyć jak na załączonym obrazku.
 

Ufff, jak dobrze, ze u mojej pdp zmywarka smiga, bo chyba tak wlasnie zmywalabym gary 
30 kwietnia 2016 16:01 / 4 osobom podoba się ten post
MeryKy

No szkoda? Bedę musiała jakoś skołować tu w Niemczech. Muszę się uśmiechnąc do rodzinki pdp. Na razie muszą zmywarkę naprawić.....na tym mi bardziej zależy. Nie ja ją zepsułam a teraz muszę cierpiec i rączkami zmywać albo moczyć jak na załączonym obrazku.
 

Jak człowiek do dobrego się przyzwyczaja.Zmywarka konieczna.Ja też już się przyzwyczaiłam i paluszków nie lubię moczyć.hi.hi.
Pomyśleć ,że nasze mamy na tarach prały gacie ,zanim Franie nastały .
01 maja 2016 06:30 / 3 osobom podoba się ten post
Znalazłam taki artykuł na temat jedzenia w chorobach tarczycy. Ja nie mam wiedzy na ten temat, bo nie zgłębiałam tematu, ale zainteresowanym polecam:
http://gurbacka.pl/czym-sa-goitrogeny-przy-niedoczynnosci-tarczycy-hashimoto-musze-unikac/
01 maja 2016 06:42 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Znalazłam taki artykuł na temat jedzenia w chorobach tarczycy. Ja nie mam wiedzy na ten temat, bo nie zgłębiałam tematu, ale zainteresowanym polecam:
http://gurbacka.pl/czym-sa-goitrogeny-przy-niedoczynnosci-tarczycy-hashimoto-musze-unikac/

Fajnie napisany, dzięki
01 maja 2016 07:43 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Znalazłam taki artykuł na temat jedzenia w chorobach tarczycy. Ja nie mam wiedzy na ten temat, bo nie zgłębiałam tematu, ale zainteresowanym polecam:
http://gurbacka.pl/czym-sa-goitrogeny-przy-niedoczynnosci-tarczycy-hashimoto-musze-unikac/

Pocieszające, dzięki :)
Tylko soja odpada.
01 maja 2016 08:53 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

Pocieszające, dzięki :)
Tylko soja odpada.

Mery, Ty wiesz w temacie więcej, bo Ciebie to dotyczy. Jam laik. 
Warto jednak poczytać różne punkty widzenia, bo wtedy uświadamiamy sobie, na co zwrócić uwagę.
01 maja 2016 08:58 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Mery, Ty wiesz w temacie więcej, bo Ciebie to dotyczy. Jam laik. 
Warto jednak poczytać różne punkty widzenia, bo wtedy uświadamiamy sobie, na co zwrócić uwagę.

Ja się bardzo boję tego wola bo mam wypukłość na szyji. Jednak ostatnio lekarka robiąca USG pocieszyła mnie że to jest "tylko" zwyrodnienie. 
08 maja 2016 21:44 / 5 osobom podoba się ten post
Obrobiłam sie wreszcie z wszystkim, uffff.
Na Flohmarkcie kupiłam 3 kubeczki, bo coś ich mam w domu za mało, przydadzą się.
Miałam kupić piekny i absolutnie do niczego nieprzydatny model żaglowca (nie wiem, gdzie bym go wstawiła), no ale był drogi.
Dziewczyny, nie wiem, ile jeszcze będę na forum, mam poopracowywane rzeczy dotyczące następujących zagadnień : produkty pomagające w zapobieganiu demencji i Alzheimerowi ( o ile w ogóle można temu ostatniemu zapobieć, no ale nie zaszkodzi w każdym razie) - dość solidnie jest to opracowane, antyudarowe, na poprawę pamięci ( pokrywają się częściowo z antydemencyjnymi), bezsenność ( lekarzu lecz się sam, ale może na lżejsze zaburzenia snu działają), częściowo opracowane na paradentozę i osteoporozę.
Teraz muszę iść spać, bo oczywiście wkopałam się nieświadomie w sztelę z nockami, co było genialnym pomysłem dla osoby, która nie może spać, no ale ja to ja, niedopatrzyłam i za szybko chciałam wyjechać.
Jakby coś, to dajcie znać. Dobranoc. :)
09 maja 2016 05:16 / 1 osobie podoba się ten post
Ja natomiast nie kupiłam nic.
Wszystko, co masz mnie interesuje, najbardziej jednak to, jak zapobiegać demencji , poprawić pamięć.
Jeśli tylko można zapobiec otępieniu, lub chociażby odwlec je w czasie - gra jest warta, aby ją podjąć.