164 no to nie kurdupel.

164 no to nie kurdupel.
Ależ tak! :-)
164 cm. Za mało , jak dla mnie.:-(
Zawsze chciałam byc wysoka, wiotka, eteryczna, pastelowa i subtelna.
Jestem za to wyrazista brunetka z kruczymi brwiami. Na szczeście jestem uważana za w miarę ładną kobietę, ale to rzecz gustu oczywiście.
Nigdy nie mamy tego, co chcemy, za płotem trawa zawsze bardziej zielona, prawda? :-)
Hmm, ja mam 158 , no może 159 w porywach:placz3::-)
Z tą zieloną trawą za płotem to wg mnie prawda :-)
Ja chcialam być (kiedyś) też - subtelna, wiotka itd, ale o wzroście chyba nie myślałam....ale na pewno wyższa nie chciałam być, a wygrywam z Tobą o całe 4 cm !
Annika, a czemu Ty buczysz, co? To żaden powód.
Tyś dokładnie taka wysoka, jak mó mąż:-). On, jako facet, to dopiero ma powód do buczenia! I w dodatku ja wyższa jestem:-).
Mój mąż mówił do mnie, że jak chcę, aby mnie pocałował, to mam wdrapać się na fotel, bo On nie będzie się ciągle schylał, bo Go kręgosłup boli. On mial 192 cm .
Mój mąż mówił do mnie, że jak chcę, aby mnie pocałował, to mam wdrapać się na fotel, bo On nie będzie się ciągle schylał, bo Go kręgosłup boli. On mial 192 cm .
Mam też 158,160 to zależy jak mnie zmierzą.....jakoś nie miałam z tym problemu . ...były mąż 188 . ..hi,hi i znalazł jeszcze mniejszą 150 i i grubszą i w okularach . ....no tak czasami bywa . ...Ja tam się cieszę z jego szczęścia też . ...hi,hi
Jeszcze dodam,że proporcje można modyfikować, niektorzy dają mniej albo więcej kuminu, inni dodają do tego zielonej herbaty albo mięty, jeszcze inni koper włoski itd. bazą jest jednak kmin rzymski, imbir, cytryna i miód. Ewentualnie, jak ktoś nie chce sacharozy w diecie, miód mozna pominąć, ale wtedy strasznie ciężko to przełknąć.
Kupiłam kumin i będę sobie parzyć .Zobaczę jak w smaku ,ewentualnie modyfikacje jakieś zrobię.Dzięki Lawenda.
Ale razem z imbirem, cytryną i miodem, zresztą samego naparu z kuminu nie przełkniesz.