Czas mi się bardzo na wyjeździe dłuuuuuży, ach, żeby tak sprawić, żeby szybciej biegł, a w domku wolniej... chcę zostać bez zjazdu do 20 listopada- czyli jeszcze 5 miesięcy, ech....Ma któraś z was zmieniacz czasu??
Czas mi się bardzo na wyjeździe dłuuuuuży, ach, żeby tak sprawić, żeby szybciej biegł, a w domku wolniej... chcę zostać bez zjazdu do 20 listopada- czyli jeszcze 5 miesięcy, ech....Ma któraś z was zmieniacz czasu??
Czas mi się bardzo na wyjeździe dłuuuuuży, ach, żeby tak sprawić, żeby szybciej biegł, a w domku wolniej... chcę zostać bez zjazdu do 20 listopada- czyli jeszcze 5 miesięcy, ech....Ma któraś z was zmieniacz czasu??
Dziewczyny wiecie co....babunia dzis zjadla cale sniadanie....jak jej sie pytam czy jest wszystko dobrze odpowiada ze tak...
Przyszedl syn,zadal jej to samo pytanie a ona do niego co Wy wszyscy sie mnie o takie bzdury wypytujecie...i mu odpowiada tak,jest wszystko dobrze....
Powiem Wam ze juz nic z tego nie rozumiem,mam plaster morfiny na plecach...ja po tym wszystkim jestem w szoku....
Jak dzis weszlam do niej o godz. 7:00 sama zdjela pampersa....sama zrzucila koldre,i podkladke ....
W nocy od 4:00 zaczela krzyczec ze musi wstac....i znowy zaczyna byc krzykliwa...nie wiem co sie dzieje....
............ silna wola życia.
Nie zrozumiałam kto ma plaster morfiny na plecach Pdp czy ty?
Myślę, ze Pdp, a kiedy ten był założony? i jaka wielkość morfiny w tym plasterku?
Dziewczyny wiecie co....babunia dzis zjadla cale sniadanie....jak jej sie pytam czy jest wszystko dobrze odpowiada ze tak...
Przyszedl syn,zadal jej to samo pytanie a ona do niego co Wy wszyscy sie mnie o takie bzdury wypytujecie...i mu odpowiada tak,jest wszystko dobrze....
Powiem Wam ze juz nic z tego nie rozumiem,mam plaster morfiny na plecach...ja po tym wszystkim jestem w szoku....
Jak dzis weszlam do niej o godz. 7:00 sama zdjela pampersa....sama zrzucila koldre,i podkladke ....
W nocy od 4:00 zaczela krzyczec ze musi wstac....i znowy zaczyna byc krzykliwa...nie wiem co sie dzieje....
Oj Basiaim cichutko sie wstaje lwów sie nie budzi- patrz mój wpis w powitajkach :)
Żeby zejść na dół muszę przejść przez pietro PDP po skrzypiacej podłodze. To juz opanowalam do perfekcji, chodze jak ninja...
Wszystko tu zresztą robię cichaczem,a i tak nieraz wpadnę....może mnie wyczuwa....?
Pdp ma plaster...25 ug...ten plaster zostal przyklejony dzis o 4:00 rano jak zaczela krzyczec.....
Lekarz kazal go nakleic w momentach kiedy zaczyna sie krzyk....
Moze zaczyna krzyczec,jak jest na głodzie........morfinowym?
Ona juz ma plaster przyklejony on ma dzialanie 72 h...a dopiero sie one zaczely od soboty....
Takie plastry miala moja wczesniejsza pdp. Bylam tam 3 miesiace i caly czas je corka przyklejala. I musze cie zmartwic ale na umarcie sie jej nie mialo. Miala silne bole dlatego je dostawala. Kiedy corka przeciagla czasem o kilka godzin byl cyrk na kolkach, wrzaski i płacz :placz3:
Takie plastry miala moja wczesniejsza pdp. Bylam tam 3 miesiace i caly czas je corka przyklejala. I musze cie zmartwic ale na umarcie sie jej nie mialo. Miala silne bole dlatego je dostawala. Kiedy corka przeciagla czasem o kilka godzin byl cyrk na kolkach, wrzaski i płacz :placz3: