Na wyjeździe #26

26 lipca 2015 11:59 / 1 osobie podoba się ten post
Slonecznie a tu nie mozesz im wystawic rachunku i wyjechac dzisiaj?
Niech sobie rodzina dzwoni gdzie chce nawet do papieza,nie daj sobie zrobic krzywdy spakuj sie na wszelki wypadek badz gotowa na kazda ewentualnosc,takie przygody moga sie tez przydarzyc jak sie pracuje przez agencje na to nie ma żadnej reguly.
26 lipca 2015 11:59
Niestety nie było busa wcześniej....ale raczej w środę dopołudnia...
26 lipca 2015 12:01
Kasia-ale ja ich już trochę poznałam i wiem, że tej kasy nie zobaczę jak wyjadę dziś, a ciągać się-szkoda mi życia, więc do jutra wolę się przemęczyć.
26 lipca 2015 12:02
slonecznie

Niestety nie było busa wcześniej....ale raczej w środę dopołudnia...

Slonecznie ja podawalam linka do strony z busami do polski albo poszukaj w transporcie albo wpisz przejazdy-info jestem pewna ze znajdziesz busa nawet na dzisiaj,w razie problemow daj znac.
26 lipca 2015 12:05 / 6 osobom podoba się ten post
slonecznie

Ania 52-mój niemiecki nie jest wystarczająco dobry, co mam wpisać, zeby to Zolll wyszukać-to jest jakoś regionami ułożone? Czy jest jeden Zoll na całe niemiecy?

Nie działaj pod wpływem wzburzenia.Ochłoń i nie kieruj sie wpisami innych opiekunek.Chociaz napewno maja dobre zamiary i są zyczliwe, ale to Ty ponosisz konsekwencje swojego postepowania.

Jeśli to wynika z tego ze  sąsiad dotknął Twojego biodra czy probował objąć Cie  - zjedź z tej szteli,ale nie rob nic pochopnie.Czy tam jesteś zagrozona w jakiś sposob? ktos na Ciebie sie czai?Pomyśl, spokojem więcej załatwisz.

Myśle,że Twoj "oprawca" może powiedzieć  ,że chciał Ci podziękować za opiekę,że tak zawsze postepuje. I co? Nie dzwoń i nie wzywaj brygady antyterrorystycznej.Spokojnie załatw to rozmową.Jesli Twoj język nie jest wystarczająco dobry to nie wiem jak sie wytłumaczysz a stanie wzburzenia.Nie wiem czy doczytałam wszystko jeśli cos więcej ten czlowiek wykonał w stosunku do Ciebie,cos co jest bezpośrednim zagrożeniem to dzwoń oczywiście.Opieram sie tylko na Twoim pierwszym wpisie.Zawsze mialaś problem z naruszaniem Twojej nietykalnosci fizycznej - może tu tkwi problem?

Czy podziekowania spontaniczne pielęgniarce w szpitalu, okazane przytuleniem czy nawet "cmokiem" w policzek konczy sie wezwaniem policji? Sama wiem,kiedyś mialam takie zdarzenie,że o mało co, nie pocałowałam lekarza w rekę za okazana natychmiastową pomoc komus bliskiemu.
A tak może być- bardzo dobrze sie opiekujesz to chciał Ci podziekować.Może tak sie tłumaczyc - nikogo tam więcej nie było.
26 lipca 2015 12:06
kasiachodziez

Slonecznie a tu nie mozesz im wystawic rachunku i wyjechac dzisiaj?
Niech sobie rodzina dzwoni gdzie chce nawet do papieza,nie daj sobie zrobic krzywdy spakuj sie na wszelki wypadek badz gotowa na kazda ewentualnosc,takie przygody moga sie tez przydarzyc jak sie pracuje przez agencje na to nie ma żadnej reguly.

Nie nie ,jak bedzie pewna ze ma kase w reku,bo istnieje ryzyko nie otrzymania zaplaty,trza polubownue,bo pozniej tylko droga sadowa nic wiecej,a kto ma czas i kase zeby sobie pozwolic na takie cos.
26 lipca 2015 12:06 / 1 osobie podoba się ten post
Słonecznie jeśli potrzebujesz tłumaczenia służę pomocą
26 lipca 2015 12:12
Masz rację Kasia, nie zostanę tu do środy-to za długo. Chcę zjechać jutro-zaraz jak dostanę kasę. Chcę coś na jutro zamówić.
26 lipca 2015 12:17
Powinnam iść obiad gotoać ale nie chcę wychodzić z swojego pokoju bo tam szaleje ten agresywny mąż pdp.
Marta-bardzo ci dziękuję. Szczerze, to mam kompletny chaos-przejrzałam umowę-pisze, że umowa może być w ciągu 14 dni wypowiedziana. I to czego nie ma w umowie to według obowiązującego prawa-czyli co? mogę zjechać od ręki czy nie? pamiętam, ze niantę chcieli zmuszać do zastrzyków, ale ona znalzła ludzi którzy jej pomogli i tak postawiła sprawę że zjechała w kilka dni. Zresztą ten mąż pdp sam dzwonił i wrzeszczał, że chce od sieprnia nową opiekunkę, ale sęk w tym, że ja do piątku nie planuję tu zostać- te 600zł na pewno nie jest tego warte.
26 lipca 2015 12:19
slonecznie

Powinnam iść obiad gotoać ale nie chcę wychodzić z swojego pokoju bo tam szaleje ten agresywny mąż pdp.
Marta-bardzo ci dziękuję. Szczerze, to mam kompletny chaos-przejrzałam umowę-pisze, że umowa może być w ciągu 14 dni wypowiedziana. I to czego nie ma w umowie to według obowiązującego prawa-czyli co? mogę zjechać od ręki czy nie? pamiętam, ze niantę chcieli zmuszać do zastrzyków, ale ona znalzła ludzi którzy jej pomogli i tak postawiła sprawę że zjechała w kilka dni. Zresztą ten mąż pdp sam dzwonił i wrzeszczał, że chce od sieprnia nową opiekunkę, ale sęk w tym, że ja do piątku nie planuję tu zostać- te 600zł na pewno nie jest tego warte.

Czy ja dobrze zrozumiałam????Jesteś na miejscu Nianty????
26 lipca 2015 12:20
Aniu 52 tobie też bardzo, bardzo dziękuję za ciepłe słowa i chęć pomocy-to dla mnie bardzo dużo w tej sytuacji znaczy. Jak nie znajdę busa na jutro, to Bóg mi świadkiem, ze stopem wracam. Powiem wam, że dużo stopem w liceum jeździłam i dużo życzliwości doświadczyłam od obych ludzi, dużo więcej niż od kobiety której teraz tyłek podcieram i gościa któremu za darmo od 5 tygodni piorę, prasuję i robię jeść. Wiem, co powicie, ze to niebezpieczne, ale cholor...nie zostanę tu do tej srody. O.k., muszę chyba iść coś z tym obiadem zrobić.
26 lipca 2015 12:20 / 2 osobom podoba się ten post
To ja juz nic nie rozumiem,a moze i niech tak zostanie bede zdrowsza
26 lipca 2015 12:21
Nie Kasia, nie nie jestem. Ale Nianta miała podobną sytuację i zadzwoniła w kilka miejsc i bardzo jej pomogli i może wy wiecie czy to tylko te adresy co wczoraj podałyscie czy coś jeszcze?
26 lipca 2015 12:22
Sorry dziewczyny jeśli nie możecie mnie czasem zrozumieć i piszę chaotycznie-jestem bardzo zestresowana, ciągle biegam do kibla ze stresu.
26 lipca 2015 12:25 / 1 osobie podoba się ten post
slonecznie

Nie Kasia, nie nie jestem. Ale Nianta miała podobną sytuację i zadzwoniła w kilka miejsc i bardzo jej pomogli i może wy wiecie czy to tylko te adresy co wczoraj podałyscie czy coś jeszcze?

Nianta dzwoniła do Sylwii Timm do Berlina,tam otrzymała poradę prawną dotyczącą mozliwości zerwania umowy bez ponoszenia konsekwencj prawnych. Mozesz też tam zadzownić i zapytac o to,czy w Twoim przypadku istnieje mozliwosc zerwania umowy bez konsekwencji finansowych.