Dzienne prawo? Niemożliwe :)!
Dzienne prawo? Niemożliwe :)!
Jolek,chciałabym nieśmiało zapytać dlaczego, skoro tak się stresujesz zdecydowałaś się na to właśnie miejsce????Dwie osoby,w tym jedna na wózku.....Co z tego ,że tylko 40 dni....Czemu nie masz wymagań wobec agencji ,tylko bierzesz pierwsze co dają.Nie rozumiem.Oszczędziłabyś sobie wiele stresów:)
Wiesz Kasiu! Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, których pewnie Jolkowi brakuje bo nie zarobiła tak jak założyła tylko zjechała ze stelli zbyt wcześnie. Teraz są jednak wakacje i agencje szukają opiekunek na zastępstwa na gwałt. Jolek po uprzednich doświadczeniach nie wierzy we własne możliwości ot co. Szczerze, ja na to zlecenie bym się nie zdecydowała. Wolę babcie o trudnym charakterze, choć po cichu liczę, że może trafię w końcu na sympatycznego dziadziusia.
2 osoby widze watpia.
Ale co niemozliwe?
Ilosc osob rozpoczynajacych, konczacych, koszta, czy to, ze je skonczylam?
Coś nie zrozumiałem!
Czyli żeby umieć transferować to trzeba zacząć od drugiego "razu"! bo za pierwszym - na pewno sobie nie poradzimy!
Ja wszystko zaczynałem zawsze od pierwszego "razu"!
a przy drugim szło mi lepiej,
ale nigdy bez pierwszego "razu" nie było drugiego.
Robercie! Mi pokazał fizjoterapeuta jak należy transferować i robiłam wszystko zgodnie z jego wsazaniami, a jednak bark sobie nadwyrężyłam. Teraz wiem, że nie udzielił mi jakże cennej rady, którą powyżej napisała Salazar "nic na siłę". Nie podnosić pdp tylko maksymalnie nakłonić do współpracy. Nie niecierpliwić się, że nie rozumie i chcieć zaoszczędzić czas. Tak długo próbować się porozumieć aż się uda. Nie akceptować lenistwa pdp bo w tym zakresie też się zdarza ale to wiem teraz. Sądziłam, wówczas, że skoro profesjonalista mi pokazał to znaczy, że tak ma być, a to jednak nie do końca było prawdą co niestety boleśnie odczułam.
Dziewczyny! Kopnijcie mnie w dupe. Mam strasznego stresa. Jde jutro rano do Berlina. I normlnie nie wiem co ze sob zrobic. Niby tylko 40 dni, ale babcia na wozku, dziadek troche zbok i nie wiem... Nie wiem czy dam rade. Chcialabym brdzo, le jej :((((((
Dziewczyny! Kopnijcie mnie w dupe. Mam strasznego stresa. Jde jutro rano do Berlina. I normlnie nie wiem co ze sob zrobic. Niby tylko 40 dni, ale babcia na wozku, dziadek troche zbok i nie wiem... Nie wiem czy dam rade. Chcialabym brdzo, le jej :((((((
Dziewczyny! Kopnijcie mnie w dupe. Mam strasznego stresa. Jde jutro rano do Berlina. I normlnie nie wiem co ze sob zrobic. Niby tylko 40 dni, ale babcia na wozku, dziadek troche zbok i nie wiem... Nie wiem czy dam rade. Chcialabym brdzo, le jej :((((((
podstawowa zasada jaka przekazali mi na kursie ! pomocy to ch.w.d. czyli chron wlasna dupe/sory/....przy transferze nalezy dbac przede wszystkim o swoj rodzony kregoslup.mozna nauczyc sie technik transferu,ale to wymaga i czasu i dobrego nauczyciela-praktyka.wg mnie zadne filmiki czy teoretyczne wyklady niewiele pomoga...ja e mojej karierze kilkuletniej mialam tylko osoby wymagajace transferu.duzo nauczylam sie od pflegedinsa z caritasu tutaj w de....pokazal mi swietne sposoby na osciazenie kregoslupa.no i powtorzyl zasade ch.w.d....to najwazniejsze w naszej pracy jest..