Jak jeziora to tylko na mazurach:):)


Jak jeziora to tylko na mazurach:):)
Nie prawda :cheerleaderka2::batuta:
Prawda prawda:):):) wszystko inne to podrobki):):)
A czemu okolice Poznania??, nie lepiej zawitac do Lubuskiego .
Duzo jezior,czysta woda i piekne lasy:-)
Łagów,Sława,Lubrza i wiele wiele jeszcze pieknych okolic :-) :-)
Byłem w Niesulicach nad j. Niesłysz -
muszę przyznać, że tak czystej, tak przejżystej wody to jeszcze niewidziałem :),
ale niestety muszę być w okolicach Poznania.
A tu żadnej Wielkopolanki u nas na Forum nie ma!!! :((
A widzisz:-) Wielkopolanki sa na mur beton tylko pewnie leniwe jakies :-) :-)
Jestem w domku,choc mialam jechac juz jutro,jednak odmowilam wszystko co bylo zaklepane.Wygral rozsadek ,bo coz mi po dobrej kasie ,jak zdrowie mam tylko jedno.Musze sie szanowac pod kazdym wzgledem ,wiem na co sobie pozwolic moge .Zobaczymy ,tak czy siak wyjade do konca miesiaca ,jednak mam swoje warunki,w ktorych jestem nieugieta .
Teraz znalazlam chwile ,bo jestem w trakcie robienia wywaru na galarete,taka mala przekaska bedzie na jutro,moze jacys goscie sie zawitaja:-)
Susza niesamowita ,i tylko ubolewam nad brakiem grzybkow(((
Wiem jak to boli jestem też grzybiarą.(Zazdrośc mnie wykonczy patrząc na fotki Malgi:)Ja wybieram sie do miasta na zakupy.Jade kupic sobie letnia sukienke w kwiaty ( w maki).Jutro mamy zlot czarownic wprawdzie nie jest to cała paczka,ponieważ cześć grupy na wyjeździe ale muszę się odstrzelić.Taki to nasz zwyczaj,że obgadujemy same siebie i nie mogę dostarczyć zbyt wiele powodów.Śmiechu przy tym mamy co nie miara,ponieważ kazda bierze do serca krytyczne uwagi odnosnie swojego wyglądu od koleżanek. Spotykamy sie juz od bardzo ładnych lat i zawsze powtarzamy to.Nie powiem działa,działa.A i pomagamy sobie wzajemnie jak trzeba.
Pogoda znów letnia - upał.A rano tak fajnie było.
Znalazłam takie oto ogłoszenie w naszej prasie i ucieszyłam się,ze nasz język jest (ponoć) trudny do opanowania.Przeciez taka gratka dla inno- języcznych babć i dziadków a zwłaszcza ich rodzin i opiekunów jest nie do pogardzenia.Jeszcze jedna zaleta nie musieliby odwiedzać, bo to przeciez daleko. Kartkę z wakacji mozna przeciez wysłac zawsze - poczta jeszcze istnieje.
Jeśli senior płaci 2900 PLN na miesiąc, to ile zarabia personel tego "przybytku"?
Nie wiem z tym sie nie reklamują. Miałam bardziej na uwadze konkurencyjność z takimi ośrodkami w DE i innych krajach w ktorych pracujemy.