Co dzisiaj gotujesz na obiad?

Musialam dodac temat bo niemoglam go znalesc a szukalam pol godziny A wiec sznycel,ziemniaki polane maselkiem,ogoreczek konserwowy,woda a na deser salatka owocowa a za chwile kawa,ciasto i lody

Dzis bedzie stary , dobry ,polski , krupnik!!!

Zupa krem z brokuła i odgrzany wczorajszy kurczak z grilla, a do niego zgrilowałam cukinię.

Kapuśniak ( kiszona kapusta) chlebek.

Kocham krupnik.
A jeszcze i polski i dobry )

Krupnik byl naprawde rewelacja.

To tez napisze
Pieczen , sosik,kartofle
Kapustka i lody
Do popicia sok.
Wczoraj na kolacje jajecznica, na boczku, (ja nie jem boczkow hee)
Ktory mi zostal bo dodawalam do kapustki.
Podalam ta jajecznice
I wyszly cyrki.
Babcia poradzila sobie, jadla bez chleba, no ok
A Pod. Nie wiedzial co z tym 'fantem' zrobic
Wiec polozyl kromke chleba na stole (na obrusie) i smarowal maselkiem po tem posmarowal Ta nieszczesna jajecznica...
A tak chcialam "im dogodzic" zmienic
Na cos innego.

piątek-ryba,ziemniaki,szpinak
sobota-gulasz z kurczaka z pieczarkami,ziemniaki,surówka z groszku i konserwowego ogórka
dziś-schabowe,ziemniaki,buttergemuse
jutro -jarzynowa

Rosół z kury wiejskiej plus kluski grysikowe, budyń z sokiem, woda min, sok jabłkowy

Ja dzisiaj gotuje rosol z kury wiejskiej z lanymi kluskami. Co to sa ,,kluski grysikowe''?

Nic nie gotuje.Za goraco
Beda "resztki" od wczoraj

Zamiast mąki dodaję kaszkę manną, czasem takie a la francuskie robię, ubijam białko ,żółtko i kaszę, sól, gałka muszkatułowa albo koperek bądż pietruszka. Wczoraj dałam za dużo kaszki , były twardawe:)Griess:nokerl:)

A dzisiaj po przemówieniu, że nic nie gotujemy, tylko z zamrażalnika wyjmujemy i do garnka:)
sledzie wędzone plus ziemniki, fasolka zielona , mizeria, budyń od wczoraj, woda, sok:)
ciągle się złoszczę, no czasem, pdp mysli ,że ma w kuchni dwie dziewczyny, jedną pielęgniarkę w sypialni na dzień, drugą na noc:) to się praca rozkłada. A ja jestem jedna przecież:(

Karkówka duszona w sosie ,kasza ,buraczki.Na deser torcik z borówkami (hit sezonu w moim domu)

Idę na kaszubską czerninę,taka "czarna polewka" z "Pana Tadeusza".Zawsze byłam ciekawa jej smaku