Obiad z gościem zaliczony.
Bardzo sympatyczny, skromny człowiek chodzący o kulach.
Pochwalił mój niemiecki :P
Ale aż się dziwię, że pire, mielone i mizeria mogą komuś tak smakować :)
Obiad z gościem zaliczony.
Bardzo sympatyczny, skromny człowiek chodzący o kulach.
Pochwalił mój niemiecki :P
Ale aż się dziwię, że pire, mielone i mizeria mogą komuś tak smakować :)
Babuszka ma zapowiedziala,zeby ja jutro punktualnie o 6tej z lozka sciagnac,bo bedzie czekala na przyjscie synu z zona,a i o 9.30 nie moze przegapic mszy w tv,wiec od rana bedzie juz siedziala na szpilkach wpatrzona w okno:-) Oby przezyc jutrzejszy dzien.Nie zebym nie lubila ich,ale jednak jak ktos w garach bedzie mieszal zamiast mnie,to mi to nie na reke.
Magdzie dawaj, rodzina mojej pdp też nie lubi jak w garach ma mi mieszać:-):-) muszę zniknąć to wtedy poruszają garami.
Czuje sie tu dobrze ,ale synowa przywiezie obiad juz pewnie gotowy,no chyba ze tylko ziemniaki ugotowac.Ona sie wszystkim zajmie,bo ja co jej sie bede tam wcinac,moge pomoc,tylko chyba nie bedzie takiej potrzeby,siedziec jak na weselu tez nie lubie,a o kant to wszystko rozbic.To jest taki niby obiad powitalny na moja czesc,alleeee ja nie lubie takich kyrkow:-) :-)
Może osoba kucharki go zauroczyła?
Wątpię ;]
po prostu grzeczny gość :)
Wątpię ;]
po prostu grzeczny gość :)
Pdp nie przepada za Tobą, ale widzi korzyści płynące z Twojego gotawania, znaczy zjadliwe, mielone jak najbardziej dla starszych ludzi, problemy z gryzieniem , połykaniem:fastfood: