" Apropopo " fotela z kasy to mi się przypomniało , że w Rewe było oglosznie : " fotel z kasy oddamy w dobre ręce " .....one muszą być wygodne , bo przecież kasjerzy siedzą na nich całą , kilkugodzinną zmianę :-);-):-)
" Apropopo " fotela z kasy to mi się przypomniało , że w Rewe było oglosznie : " fotel z kasy oddamy w dobre ręce " .....one muszą być wygodne , bo przecież kasjerzy siedzą na nich całą , kilkugodzinną zmianę :-);-):-)
A tu lekarz wypial recepte,tylko pytal sie czy nie moze siedziec na wozku,ja do niego panie kochanienki,a pan by usiedzial caly dzien na wozku,co mam powiedziec babci 100 letniej,ze z jej ulubionego fotela przesadze ja na wozek.Rozsmieszyl mnie tym,no ale wypisal,wiec beda miec zwrot jakis,a podpytam sie w niedziele jak synu przyjedzie ,ile to ich kosztowalo.
Cyt. " a tu lekarz wypiał receptę " .....jak wypiał ? tak zwyczajnie " kukurykuuuuuu ! " i recepta na stole ? :-):-):-)
Ja też mam ubogo w ciuchach ............
Moja babcia ma taki fotel. Kupiony w normalnym sklepie, bez robienia pomiarów uzytkowniczki. Fotel się rozkłada i składa, oraz podnosi, żeby łatwiej było wstać z niego. Sterowany na pilota. Można na nim siedziec, leżec i co kto chce. Kosztował około 600 euro, jest ze skóry. Wczesniej miała z tapicerką zwykła, który kosztował chyba 300 euro, ale się popsuł. Nie słyszałam jak dotąd, ani nie widziałam fotela telewizyjnego, bo tak on sie własnie nazywa za 2 tyś euro.
A tu lekarz wypial recepte,tylko pytal sie czy nie moze siedziec na wozku,ja do niego panie kochanienki,a pan by usiedzial caly dzien na wozku,co mam powiedziec babci 100 letniej,ze z jej ulubionego fotela przesadze ja na wozek.Rozsmieszyl mnie tym,no ale wypisal,wiec beda miec zwrot jakis,a podpytam sie w niedziele jak synu przyjedzie ,ile to ich kosztowalo.
Jak przekonać córkę pdp,że przegrzane pomieszczenia ok 26 st są szkodliwe dla matki. Pdp demencyjna i tak przy 30 st marżnie. W tym ukropie ciągle zmęczona, chodzić nie chce bo oczka lecą?
A to z tych córek co to dadzą sie przekonać? Wysoka tem wpływa bardzo żle na osoby demencyjne a zwłaszcza na chorych parkinsonowców . Może powodować nawet agresje. Lepiej ubrać jakis ocieplacz. No, ale córka pewnie wie co robi.
Pochwalony :modlmy sie:
Deszcz od wczoraj pada , pogoda pod Psem.
Z rana był telefon od mojego szefostwa iż córka wybrała juz kandydatkę. Oj jak bardzo się cieszę. Naturalnie 30 ODJAZD :niech zyje:
31.10 będę o 8.20 jużw domku, a o 15 wyjazd w Kieleckie. Bo chcę koniecznie zdążyc na Święto Zmarłych.
Wczoraj odbyłam spacer z Babcią bez rolatora. Chciała spróbować, po moim pomyśle. Chodzi prościutko , i potrzebuje więcej motywacji( ale nie nacisku bo wtedy staje okoniem) Jak sama zarządzi spacer to lecimy. Nic na siłę. Jakby milsza się zrobiła :yo:, ale to pewnikiem przed moim odjazdem haha.
Wczoraj była bardzo aktywna aż dziw ,ale to tylko na plus dla niej samej.
Udanego dnia wszystkim życze i spokoju, bo tylko spokój może nas uratować :przytul aniola:
:tonie: