Przypuszczam, że Prowincjusz nie miał złych intencji (bynajmnie ja tak to odebrałam). Może się mylę, oby nie.
Uchodźcy
bieta
Problem nie polega na tym, jak MY interpretujemy Koran, tylko jak go interpretują - i w jakim celu - DŻIHADYŚCI.
Prowincjusz
Problem nie polega na tym, jak MY interpretujemy Koran, tylko jak go interpretują - i w jakim celu - DŻIHADYŚCI.
Sam juz sobie odpowiedziałeś, ważne jest kto interpretuje Koran. Niemcy i Austria uważnie nadzorują rozwój ruchów proislamskich, jak salafiści. Umiarkowany islam nie jest zagrożeniem dla współmieszkańców..
To chyba już nie jest wina uchodżców
Prowincjusz
Wichurra, podaj mi przykłady ( współczesne) tysięcy chrześcijańskich terrorystów-samobójców, chcących zabić w imie Chrystusa jak najwiecej "niewiernych.
Potem pójde czytać Koran.
Powiem Ci kolego, że ja przeczytałam i ST i koran. I choć zgadzam się z Wichurą, że też nie mamy się czym chwalić to przy koranie jest to bajka dla dzieci.
Dodatkowo ciężko spotkać katolika z Biblią na szyi i mieczem w dłoni szarżującego na przechodniów w Arabii. Ale już o muzułmaninie z maczetą w Europie na deptaku i mamroczącego o ich bogu spokojnie poczytasz. I nie skończylo się to dobrze dla przechodniów.
Poczytałam i choć wiele stwierdzeń w Bibilii woła o pomstę to żaden ksiądz nie interpretuje ich publicznie nawołując do przemocy i zboczeń. A wielu imanów tłumaczy w meczetach i wywiadach sury jako nawołujące do karania żon lub, co jest dla mnie najbardziej obrzydliwe, do kazirodztwa lub pedofilii.
Zamieściłam wcześniej strony wideo gdzie można sobie przybliżyć tę "pokojową" doktrynę. Może jestem nietolerancyjna lub zacofana ale dopuszczanie do zawierania "ślubów" z niemowlętami to dla mnie zezwierzęcenie. A w koranie jest dokładnie opisane w jaki sposób i w jakim wieku dziecka można "skonsumować" związek.
Jeśli taka ma być przyszłość to jak mam nadzieję jej nie doczekać. I oby moja córka nie musiała żyć w takim świecie.
Dodatkowo ciężko spotkać katolika z Biblią na szyi i mieczem w dłoni szarżującego na przechodniów w Arabii. Ale już o muzułmaninie z maczetą w Europie na deptaku i mamroczącego o ich bogu spokojnie poczytasz. I nie skończylo się to dobrze dla przechodniów.
Poczytałam i choć wiele stwierdzeń w Bibilii woła o pomstę to żaden ksiądz nie interpretuje ich publicznie nawołując do przemocy i zboczeń. A wielu imanów tłumaczy w meczetach i wywiadach sury jako nawołujące do karania żon lub, co jest dla mnie najbardziej obrzydliwe, do kazirodztwa lub pedofilii.
Zamieściłam wcześniej strony wideo gdzie można sobie przybliżyć tę "pokojową" doktrynę. Może jestem nietolerancyjna lub zacofana ale dopuszczanie do zawierania "ślubów" z niemowlętami to dla mnie zezwierzęcenie. A w koranie jest dokładnie opisane w jaki sposób i w jakim wieku dziecka można "skonsumować" związek.
Jeśli taka ma być przyszłość to jak mam nadzieję jej nie doczekać. I oby moja córka nie musiała żyć w takim świecie.
Prowincjusz
Wichurra, podaj mi przykłady ( współczesne) tysięcy chrześcijańskich terrorystów-samobójców, chcących zabić w imie Chrystusa jak najwiecej "niewiernych.
Potem pójde czytać Koran.
Wkleiłeś obrazek z Biblią i Koranem. One nie opowiadają o teraźniejszości. Nie propaguj więc nieprawdy.
WSTENGA
Powiem Ci kolego, że ja przeczytałam i ST i koran. I choć zgadzam się z Wichurą, że też nie mamy się czym chwalić to przy koranie jest to bajka dla dzieci.
Dodatkowo ciężko spotkać katolika z Biblią na szyi i mieczem w dłoni szarżującego na przechodniów w Arabii. Ale już o muzułmaninie z maczetą w Europie na deptaku i mamroczącego o ich bogu spokojnie poczytasz. I nie skończylo się to dobrze dla przechodniów.
Poczytałam i choć wiele stwierdzeń w Bibilii woła o pomstę to żaden ksiądz nie interpretuje ich publicznie nawołując do przemocy i zboczeń. A wielu imanów tłumaczy w meczetach i wywiadach sury jako nawołujące do karania żon lub, co jest dla mnie najbardziej obrzydliwe, do kazirodztwa lub pedofilii.
Zamieściłam wcześniej strony wideo gdzie można sobie przybliżyć tę "pokojową" doktrynę. Może jestem nietolerancyjna lub zacofana ale dopuszczanie do zawierania "ślubów" z niemowlętami to dla mnie zezwierzęcenie. A w koranie jest dokładnie opisane w jaki sposób i w jakim wieku dziecka można "skonsumować" związek.
Jeśli taka ma być przyszłość to jak mam nadzieję jej nie doczekać. I oby moja córka nie musiała żyć w takim świecie.
Z tego co wiem, to ślub można zawrzeć z niemowlęciem, ale skonsumować związek można dopiero z dojrzałą płciowo dziewczyną. Fakt, że dla naszych standardów to i tak zdecydowanie za wcześnie. Masz rację, że u nas raczej nie ma psychopatów (czytaj niektórych imamów) nawolujacych do szerzenia zła i można się tego bać.
wichurra
Z tego co wiem, to ślub można zawrzeć z niemowlęciem, ale skonsumować związek można dopiero z dojrzałą płciowo dziewczyną. Fakt, że dla naszych standardów to i tak zdecydowanie za wcześnie. Masz rację, że u nas raczej nie ma psychopatów (czytaj niektórych imamów) nawolujacych do szerzenia zła i można się tego bać.
Polecane lekturę Koranu. Konsumpcja jest możliwa nawet z tygodniowym dzieckiem, znajdziesz pełną, obrzydliwą instrukcję. Natomiast pełną konsumpcja około 9 roku. Podałam konkretny film, gdzie jest koran z przekładem oraz konkretne sury oraz interpretację Mahometa. Są też tam oficjalne fragmenty dostępne na stronie rządowej Arabii Saudyjskiej. Specjalnie go wkleiłam bo podaje numery sur, wykładnie Mahometa oraz konkretne zastosowane w jego życiu zdarzenia. A te są w islamie prawem.
wichurra
Wkleiłeś obrazek z Biblią i Koranem. One nie opowiadają o teraźniejszości. Nie propaguj więc nieprawdy.
Koran, Sura dziewiąta, wers 5:
„A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijacie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie, chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki!”
„A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijacie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie, chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki!”
Prowincjusz
Koran, Sura dziewiąta, wers 5:
„A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijacie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie, chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki!”
Nie natrudziłeś się, hehehe .. zacytowałeś jedynie fragment dyskusji ze strony :
http://www.fronda.pl/forum/pocalowanie-koranu-jest-dobre-w-zyciu-potrzebny-jest-cwancig-umiec-zalawirowac,55889.html?page=2&
http://www.fronda.pl/forum/pocalowanie-koranu-jest-dobre-w-zyciu-potrzebny-jest-cwancig-umiec-zalawirowac,55889.html?page=2&
wichurra
Wkleiłeś obrazek z Biblią i Koranem. One nie opowiadają o teraźniejszości. Nie propaguj więc nieprawdy.
Obrazek wkleiłem ku przestrodze. Przerysowany, bo ma prowokować do trzeźwego myślenia. Tu nie ma co dyskutować. Zagrożenie jest ogromne i wcale nie trzeba znać świetych pism i ścigac na ich interpretacje. Trzeba trzeźwo widzieć niebezpieczeństwo, wywodzące sie z tego, co sie teraz w Europie dzieje..
Pozdrawiam
Pozdrawiam
bieta
Nie natrudziłeś się, hehehe .. zacytowałeś jedynie fragment dyskusji ze strony :
http://www.fronda.pl/forum/pocalowanie-koranu-jest-dobre-w-zyciu-potrzebny-jest-cwancig-umiec-zalawirowac,55889.html?page=2&
Korzystałem z innego źródła*. Nieważne. W skrócie: Koran daje preteksty dżihadystom do nawoływania do świetej wojny, do prowadzenia terroryzmu, mordowania niewiernych.
Przeciez to robią. W imię Allaha.
* http://marekblaszkowski.salon24.pl/105710,koran-nakazuje-zabijac
Przeciez to robią. W imię Allaha.
* http://marekblaszkowski.salon24.pl/105710,koran-nakazuje-zabijac
W imię czego to robia ?
WSTENGA
Polecane lekturę Koranu. Konsumpcja jest możliwa nawet z tygodniowym dzieckiem, znajdziesz pełną, obrzydliwą instrukcję. Natomiast pełną konsumpcja około 9 roku. Podałam konkretny film, gdzie jest koran z przekładem oraz konkretne sury oraz interpretację Mahometa. Są też tam oficjalne fragmenty dostępne na stronie rządowej Arabii Saudyjskiej. Specjalnie go wkleiłam bo podaje numery sur, wykładnie Mahometa oraz konkretne zastosowane w jego życiu zdarzenia. A te są w islamie prawem.
Jutro zajrzę, bo czytałam pewnie już z 15 lat temu, więc już aż tak nie pamiętam. P.S. Przejrzałam ten film. Prawdę mówiąc treść mogli zmieścić w 15 minutach, bo ciągle o tym samym nawijają, a dowodami są po części wpisy z komunikatorów, że stron po arabski. Nie dojrzałam konkretnej informacji, gdzie w tym Koranie mowa o seksie z niemowlakami i gdzie te instrukcje. Szukałam tez na innych stronach wskazówek, bo przecież nie przeczytam teraz na nowo Koranu, żeby wychwycić jedną informację.
Co do fatw, to już jest dzieło imamów i te chyba mogą być najbardziej szkodliwe. Przykład Chomeiniego . Nie wiem, czy to w tym filmie było, czy też czytałam o tym gdzieś. On z kolei zachwalał seks analny, którego Koran wyraźnie zabrania. Nie to ze ja jakoś bronię małżeństw z dziećmi. Zatrzymali się z tym na etapie średniowiecza. Ale znowu nie demonizujmy tak islamu, że tam tylko zabijanie niewiernych, seks z niemowlakami i tym podobne kwiatki. Poza tym to nie dyskusja o dogmatach islamu, tylko o uchodźcach. No i takie małżeństwa z dziecmi mamy juz u siebie. U Cyganów cały czas to się dzieje. Nie jest to oczywiście argument za tym, że jak mamy trochę to zniesiemy i więcej. No ale też nie jest normą w świecie muzułmańskim, że żenią się z dziećmi. To raczej marginalne zjawisko.
Co do fatw, to już jest dzieło imamów i te chyba mogą być najbardziej szkodliwe. Przykład Chomeiniego . Nie wiem, czy to w tym filmie było, czy też czytałam o tym gdzieś. On z kolei zachwalał seks analny, którego Koran wyraźnie zabrania. Nie to ze ja jakoś bronię małżeństw z dziećmi. Zatrzymali się z tym na etapie średniowiecza. Ale znowu nie demonizujmy tak islamu, że tam tylko zabijanie niewiernych, seks z niemowlakami i tym podobne kwiatki. Poza tym to nie dyskusja o dogmatach islamu, tylko o uchodźcach. No i takie małżeństwa z dziecmi mamy juz u siebie. U Cyganów cały czas to się dzieje. Nie jest to oczywiście argument za tym, że jak mamy trochę to zniesiemy i więcej. No ale też nie jest normą w świecie muzułmańskim, że żenią się z dziećmi. To raczej marginalne zjawisko.
wichurra
Jutro zajrzę, bo czytałam pewnie już z 15 lat temu, więc już aż tak nie pamiętam. P.S. Przejrzałam ten film. Prawdę mówiąc treść mogli zmieścić w 15 minutach, bo ciągle o tym samym nawijają, a dowodami są po części wpisy z komunikatorów, że stron po arabski. Nie dojrzałam konkretnej informacji, gdzie w tym Koranie mowa o seksie z niemowlakami i gdzie te instrukcje. Szukałam tez na innych stronach wskazówek, bo przecież nie przeczytam teraz na nowo Koranu, żeby wychwycić jedną informację.
Co do fatw, to już jest dzieło imamów i te chyba mogą być najbardziej szkodliwe. Przykład Chomeiniego . Nie wiem, czy to w tym filmie było, czy też czytałam o tym gdzieś. On z kolei zachwalał seks analny, którego Koran wyraźnie zabrania. Nie to ze ja jakoś bronię małżeństw z dziećmi. Zatrzymali się z tym na etapie średniowiecza. Ale znowu nie demonizujmy tak islamu, że tam tylko zabijanie niewiernych, seks z niemowlakami i tym podobne kwiatki. Poza tym to nie dyskusja o dogmatach islamu, tylko o uchodźcach. No i takie małżeństwa z dziecmi mamy juz u siebie. U Cyganów cały czas to się dzieje. Nie jest to oczywiście argument za tym, że jak mamy trochę to zniesiemy i więcej. No ale też nie jest normą w świecie muzułmańskim, że żenią się z dziećmi. To raczej marginalne zjawisko.
Wichurko, ja mam wrażenie, że Ty żyjesz w jakiejś iluzji. Zapytaj pierwszego muzułnanina o sury i fatfy a odpowie, że są wykładnią koranu. Powiedz, że Mahomed i Chomeini się mylą w swoich interpretacja, a jestem pewna, że w najlepszym wypadku będziesz miała sprawę o obrazę uczuć. W tym filmie pokazano kilkanascie razy ten sam fragment nie przez zafiksowanie, ale aby udowodnić, że taka interpretacja jest ogólna, a nie głosi tego jeden oszołom. Fakty z życia Mahometa i Chomeiniego to nic innego jak nasze historie z życia Jezusa, czyli jak należy postępować i co jest dobre. Naprawdę polecam lekturę, dowiesz się kim dla islamu jest niewierny i jak z nim postępować i manipulować prawdą. A żeby coś do mnie dotarło polegam również na doświadczeniu innych. Nie musi mnie nikt oblać kwasem bym zrozumiala, że ta ideologia niesie problemy dla zwykłych ludzi. Małżeństwa "jednodniowe" z małymi dziewczynkami nie są marginalne. Przykład Arababii Saudyjskiej, tam to jest na porządku dziennym, a i inne kraje muzułmańskie uważają to za normalne. Cyganie również są problemem, ale tam mówimy o 15-latkach. Fakt , że za wczesnie, ale porównaj to z 9-letnią Aiszą, żoną Moahometa. Ja widzę różnicę.
A co do sytuacji imigrantów.
Jak wiesz wielu z nich wcale nie pochodzi z miejsc zagrożonych wojną, a zwyczajnie szukają wygodnego życia. Jeśli zarzucisz, że i my tego szukamy to pamiętaj, że kraje zachodnie przedłużały maksymalnie czas otwarcia się na naszych pracowników do maksymum strasząc zalewem. Nikt nie dawał wygodnych mieszkań tylko pracę. A w PRL miejsce w obozie i wszyscy grzecznie czekaali na decyzje bynajmniej nie paląc samochodów i nie walcząc z policją. Różnica jest też taka,że my pracujemy a leni jest garsztka, odwrotnie jak w przypadku imigracji obecnej.
Co do osiedlenia się w Polsce. Każdy imigrant ma otrzymać mieszkanie i utrzymanie, opieka zdrowotna (zapewne będzie dostępna bez czekania bo wymogi unijne) + kieszonkowe. Łącznie to 1300zł na osobę. Jest to kwota bez konieczności pracy. Teraz porównaj to do Polaków pracujących po kilkanaście godzin (zależy od widzimisie pracodawcy) za 1200zł utrzymujących z tego rodzinę (emeryci mają najniższą 880zł). Wypłata też jest albo nie ma, a tu świadczenie gwarantowane. Jest problem z przedszkolami i matki zostają w domu. I z jednej pensji trzymują się, opłacają mieszkanie i media. Opieka medyczna jaka jest każdy wie (mając niepełnosprawne dziecko jesteś w czarnej d**ie). Minimum socjalne w rodzinie jest żenujące, a od tych zarobionych groszy jeszcze trzeba płacić podatek (nawet od kwoty poniżej minimum biologicznego). To wszystko pod hasłem: nie można więcej bo kraj na dorobku.
To spowoduje poczucie krzywdy bo skoro Unia może dać na obcych to dlaczego nie ma dla Polaków, tylko muszą wegetować lub wyjeżdżać.
Będzie też problem bo muzułmanie maja duże wymaganie a wdzięczność nie jest ich mocną stroną. Zaczną się żądania, które będą spełniane bo "unia każe", a to doprowadzi w końcu do agresji i starć. Jak wygląda integracja ze społecznością lokalną też wiadomo. I proszę nie pytaj mnie znowu skąd akurat mam taką wiedzę bo mamy otwarte granice, a moja rodzina została dotknięta w dużym stopniu emigracją i mieszka w różnych zakątkach (wszyscy pracują). Wiem więc jak wygląda sytuacja w Londynie, Paryżu czy Sztokholnie z pierwszej ręki bo spotykamy się na Boże Narodzenie i rozmawiamy.
Problemem będzie egzekwowanie prawa bo imigranci juz widzą, że dla nich prawo "zawieszono na kołku" bo żądają. Pomyśl co wyjdzie, gdy taka grupa zetknie się z naszą policją "zwartą i gotową". Skoro nawet z pijaczyną terrozryzującym sąsiadów mają problem. Będą też obawy przed oskarżeniem o rasizm. I kolejny powód do frustracji.
A teraz zapytaj ilu Polaków (a nawet opiekunek z tego portalu) chętnie przyjmie status imigranta i wróci do Polski.
A co do sytuacji imigrantów.
Jak wiesz wielu z nich wcale nie pochodzi z miejsc zagrożonych wojną, a zwyczajnie szukają wygodnego życia. Jeśli zarzucisz, że i my tego szukamy to pamiętaj, że kraje zachodnie przedłużały maksymalnie czas otwarcia się na naszych pracowników do maksymum strasząc zalewem. Nikt nie dawał wygodnych mieszkań tylko pracę. A w PRL miejsce w obozie i wszyscy grzecznie czekaali na decyzje bynajmniej nie paląc samochodów i nie walcząc z policją. Różnica jest też taka,że my pracujemy a leni jest garsztka, odwrotnie jak w przypadku imigracji obecnej.
Co do osiedlenia się w Polsce. Każdy imigrant ma otrzymać mieszkanie i utrzymanie, opieka zdrowotna (zapewne będzie dostępna bez czekania bo wymogi unijne) + kieszonkowe. Łącznie to 1300zł na osobę. Jest to kwota bez konieczności pracy. Teraz porównaj to do Polaków pracujących po kilkanaście godzin (zależy od widzimisie pracodawcy) za 1200zł utrzymujących z tego rodzinę (emeryci mają najniższą 880zł). Wypłata też jest albo nie ma, a tu świadczenie gwarantowane. Jest problem z przedszkolami i matki zostają w domu. I z jednej pensji trzymują się, opłacają mieszkanie i media. Opieka medyczna jaka jest każdy wie (mając niepełnosprawne dziecko jesteś w czarnej d**ie). Minimum socjalne w rodzinie jest żenujące, a od tych zarobionych groszy jeszcze trzeba płacić podatek (nawet od kwoty poniżej minimum biologicznego). To wszystko pod hasłem: nie można więcej bo kraj na dorobku.
To spowoduje poczucie krzywdy bo skoro Unia może dać na obcych to dlaczego nie ma dla Polaków, tylko muszą wegetować lub wyjeżdżać.
Będzie też problem bo muzułmanie maja duże wymaganie a wdzięczność nie jest ich mocną stroną. Zaczną się żądania, które będą spełniane bo "unia każe", a to doprowadzi w końcu do agresji i starć. Jak wygląda integracja ze społecznością lokalną też wiadomo. I proszę nie pytaj mnie znowu skąd akurat mam taką wiedzę bo mamy otwarte granice, a moja rodzina została dotknięta w dużym stopniu emigracją i mieszka w różnych zakątkach (wszyscy pracują). Wiem więc jak wygląda sytuacja w Londynie, Paryżu czy Sztokholnie z pierwszej ręki bo spotykamy się na Boże Narodzenie i rozmawiamy.
Problemem będzie egzekwowanie prawa bo imigranci juz widzą, że dla nich prawo "zawieszono na kołku" bo żądają. Pomyśl co wyjdzie, gdy taka grupa zetknie się z naszą policją "zwartą i gotową". Skoro nawet z pijaczyną terrozryzującym sąsiadów mają problem. Będą też obawy przed oskarżeniem o rasizm. I kolejny powód do frustracji.
A teraz zapytaj ilu Polaków (a nawet opiekunek z tego portalu) chętnie przyjmie status imigranta i wróci do Polski.
Ja tam wstałam rano i zupełnie inaczej patrze na świat. Brak składek na zus i nfz, 12 zł na godzinę, wsparcie dla najbiedniejszych 500 zł na dziecko, podatek 10 procent :) przez chwilę myślałam że jeszcze się nie obudziłam... ale kurna nie... to nie sen