Prowincjusz był bardzo uprzejmy,pamiętasz jak się prosił żeby któras z nim na skypie pogadała? hihi zadna nie chciała. Nie chwaląc się,ja z nim rozmawiałam kilka razy :-)



Prowincjusz był bardzo uprzejmy,pamiętasz jak się prosił żeby któras z nim na skypie pogadała? hihi zadna nie chciała. Nie chwaląc się,ja z nim rozmawiałam kilka razy :-)
Prowincjusz był bardzo uprzejmy,pamiętasz jak się prosił żeby któras z nim na skypie pogadała? hihi zadna nie chciała. Nie chwaląc się,ja z nim rozmawiałam kilka razy :-)
Fakt, uprzejmy był bardzo i bardzo sympatyczny. A nie wiesz, czy on wolny czy zajęty?
Osz Ty .....:-):-):-)
Właśnie moja podopieczna zrobiła mi do picia gorącą czekoladę :-)
Lepiej się upewnij,że to czekolada...
Pochwalam sie oficjalnie! Magdalena_k,zwana tutaj artystka dzianinowa,robi mi fioletowy szal oraz rekawiczki!! Wczoraj przez telefon obgadalysmy to i tamto..I teraz sie mi juz nie wymiga:-)
Poza tym glos nasza kolezanka ma cieplutki i tak dziewczecy,ze z moim basem w kompleksy popadlam:-)
Buziaki Magda! Aj low ju! :-)
A nie trza było czapki z myszowymi uszyma zamówić?:taniec2:
Umarlabym ze smiechu patrzac na siebie w lustrze:-) Poza tym czapek to ja raczej nie nosze. Raz na milion lat chyba,bardziej dla fasonu niz z zimna. A jeszcze z uszami? To juz na pewno podobna bym sie zrobila do jakiegos netoperka,czy co? :-)
Jeszcze wyobraź sobie we fiolecie:-)