Pochwalijki #3

27 października 2016 14:56 / 2 osobom podoba się ten post
basiaim

Albo taka duża torba była....

Normalna,ale raczej spora,wszedl wagon papieru i jeszcze jakieś kawy,czekolady,wina,ciuchów nie było.
27 października 2016 14:59 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Wiozłam raz papier toaletowy :lol3: ale tylko dlatego ,że jechałam z prawie pustą walizką,bo rzeczy zostawiłam u pdp. Cieszyłam się tym papierem aż dwa urlopy,zobacz jaki wydajny.

Z powodu tej wydajności własnie, zawsze wiozę w drodze powrotnej papier toaletowy i ręczniki papierowe tez. Są lepsze i ekonomiczniejsze ,,Tą razą" będę jeszcze wiozła krzesło i manekin i kto wie, co jeszcze. Kilka Flohmarków mam jeszcze do obskoczenia
27 października 2016 15:01 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

Z powodu tej wydajności własnie, zawsze wiozę w drodze powrotnej papier toaletowy i ręczniki papierowe tez. Są lepsze i ekonomiczniejsze :-) ,,Tą razą" będę jeszcze wiozła krzesło i manekin i kto wie, co jeszcze. Kilka Flohmarków mam jeszcze do obskoczenia :-)

Krzeslo i manekin w waliżce i to samolotem? Dasz radę?
27 października 2016 15:23 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Krzeslo i manekin w waliżce i to samolotem? Dasz radę?

No skąd Z krzesłem i manekinem będę wracała z De z pracy samochodem moim własnym. Natomiast samolotem, będę leciała na zasłuzony wypoczynek, po cięzkiej pracy i tylko z małą walizeczką , a po powrocie będę pić kawkę i moze winko i jeść pyszne coś tam w towarzystwie koleżanek opiekunek z MAzowsza
27 października 2016 16:26 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Lepiej nie podawaj adresu bo całe opiekunkowe pojedzie do was heh

Ja już właśnie walizki pakuję. Trzeba będzie się trochę odstresować 
27 października 2016 16:56 / 8 osobom podoba się ten post

Jak już się tak pochwalacie brakiem miejsca w walizkach spowodowanym zakupowym szaleństwem ścierek, ręczników i papierów toaletowych,  to i ja się pochwalam. Jako że jestem zakupoholik pierdół wszelakich (garnków, patelni, brytfanek, ręczników, płynów )  i też wiecznie brakuje mi miejsca w koffrach wpadłam na genialny a nawet rewolucyjny pomysł. Jak jadę do DE, pakuję się minimalistycznie do małej walizeczki. Małą walizeczkę pakuję do największej i dorzucam jeszcze pustą dużą  torbę sportową plus to, co się nie zmieściło do małej .
I tak do DE jadę elegancko z jedną walizką, a wracam objuczona jak wielbłąd z trzema.

Na szczęście do tej pory udawało mi się unikać opłaty za nadbagaż. Oby jak najdłużej.
27 października 2016 17:00 / 4 osobom podoba się ten post
ewal8


Jak już się tak pochwalacie brakiem miejsca w walizkach spowodowanym zakupowym szaleństwem ścierek, ręczników i papierów toaletowych,  :-) to i ja się pochwalam. Jako że jestem zakupoholik pierdół wszelakich (garnków, patelni, brytfanek, ręczników, płynów :-))  i też wiecznie brakuje mi miejsca w koffrach wpadłam na genialny a nawet rewolucyjny pomysł. :-) Jak jadę do DE, pakuję się minimalistycznie do małej walizeczki. Małą walizeczkę pakuję do największej i dorzucam jeszcze pustą dużą  torbę sportową plus to, co się nie zmieściło do małej .
I tak do DE jadę elegancko z jedną walizką, a wracam objuczona jak wielbłąd z trzema. :-)

Na szczęście do tej pory udawało mi się unikać opłaty za nadbagaż. Oby jak najdłużej.

A to nawet niezly pomysł,no ja papieru nie kupuję a są tacy co kupują? ale mam zakupić nową walizkę to kupię taką 2 w 1.Bo ja z kolei mam walizkę i toreb torebeczek + laptop,potem na przesiadce jest noc a ja nieprzytomna nie mogę się pozbierać
27 października 2016 17:09 / 4 osobom podoba się ten post
ewal8


Jak już się tak pochwalacie brakiem miejsca w walizkach spowodowanym zakupowym szaleństwem ścierek, ręczników i papierów toaletowych,  :-) to i ja się pochwalam. Jako że jestem zakupoholik pierdół wszelakich (garnków, patelni, brytfanek, ręczników, płynów :-))  i też wiecznie brakuje mi miejsca w koffrach wpadłam na genialny a nawet rewolucyjny pomysł. :-) Jak jadę do DE, pakuję się minimalistycznie do małej walizeczki. Małą walizeczkę pakuję do największej i dorzucam jeszcze pustą dużą  torbę sportową plus to, co się nie zmieściło do małej .
I tak do DE jadę elegancko z jedną walizką, a wracam objuczona jak wielbłąd z trzema. :-)

Na szczęście do tej pory udawało mi się unikać opłaty za nadbagaż. Oby jak najdłużej.

Ha ha! Ja tak jeżdżę od roku. Mniejszą w większą i hajda!
27 października 2016 17:17 / 1 osobie podoba się ten post
Ellax2

Ha ha! Ja tak jeżdżę od roku. Mniejszą w większą i hajda!

Ta mniejsza ma takie szlufki, że mogę zaczepić o wysuniętą rączkę tej dużej. I tak jadą sobie we dwie jedna na drugiej.
27 października 2016 20:53 / 3 osobom podoba się ten post
Ellax2

To już przyszła ta paczka? :lol2:

Za 5 dni roboczych, od wpływu środków na konto apteki.
27 października 2016 21:01 / 3 osobom podoba się ten post
Knorr

Za 5 dni roboczych, od wpływu środków na konto apteki.
:dwa piwa:

Co ty tam wciągasz?
27 października 2016 21:12 / 3 osobom podoba się ten post
Knorr

Za 5 dni roboczych, od wpływu środków na konto apteki.
:dwa piwa:

A, to cieszysz się już na potem... 
27 października 2016 21:13 / 5 osobom podoba się ten post
Malina

Co ty tam wciągasz?

Andrea go wysypała, że viagrę zamówił 
27 października 2016 21:15 / 9 osobom podoba się ten post
Ellax2

Andrea go wysypała, że viagrę zamówił :lol2:

Oj tylko za dużej dawki niech nie weżmie,bo cały zesztywnieje
27 października 2016 21:18 / 3 osobom podoba się ten post
Malina

Oj tylko za dużej dawki niech nie weżmie,bo cały zesztywnieje :lol2:

Jak wróci Paolo będzie, jak znalazł.