Pogoda u mnie ładna ,czyli słoneczko świeci ,ale mroźno.Nie przeszkadzało mi to ,aby zrobić rundkę nad jezioro i z powrotem na rowerze.Jak mówią ;trening czyni mistrza .Mistrzem nie będę ,ale tak dla zdrowia i relaxu.
Pogoda u mnie ładna ,czyli słoneczko świeci ,ale mroźno.Nie przeszkadzało mi to ,aby zrobić rundkę nad jezioro i z powrotem na rowerze.Jak mówią ;trening czyni mistrza .Mistrzem nie będę ,ale tak dla zdrowia i relaxu.
Pogoda u mnie ładna ,czyli słoneczko świeci ,ale mroźno.Nie przeszkadzało mi to ,aby zrobić rundkę nad jezioro i z powrotem na rowerze.Jak mówią ;trening czyni mistrza .Mistrzem nie będę ,ale tak dla zdrowia i relaxu.
Pogoda u mnie ładna ,czyli słoneczko świeci ,ale mroźno.Nie przeszkadzało mi to ,aby zrobić rundkę nad jezioro i z powrotem na rowerze.Jak mówią ;trening czyni mistrza .Mistrzem nie będę ,ale tak dla zdrowia i relaxu.
A ja zarzuciłam jazde rowerem, za zimno ale dużo chodzę pieszo, aż dziadek się dziwi, ze potrafię łazić prawie 2 godz.
Pogoda u mnie ładna ,czyli słoneczko świeci ,ale mroźno.Nie przeszkadzało mi to ,aby zrobić rundkę nad jezioro i z powrotem na rowerze.Jak mówią ;trening czyni mistrza .Mistrzem nie będę ,ale tak dla zdrowia i relaxu.
Ja tez nie moge sie juz doczekac dnia, kiedy opuszcze wiezienie i bede mogla wsiasc na swoj rower, polazic po sklepach, pospac ile mi sie chce...... Zrzuce wreszcie moj plecak w postaci babci. Zawsze zylam w ciaglym ruchu i na poczatku mojej przygody w opiekunkowie, nawet mi ta niewola odpowiadala, mialam duzo czasu na przemyslenia, ale teraz to juz chce zyc jak normalny wolny czlowiek.
Oj ,żebyś wiedziała jak mi brakuje ,sklepów,gwarnej ulicy ,rozmów.Nic tu nie ma,a ja tak nie jestem przyzwyczajona.Też czuję się prawie jak w więzieniu.Okrąże jeziorko i czasem ,ale to tylko czasem kogos spotkam.Brakuje mi ludzi.Moze jak by bylo cieplo ,to bym kogos gdzies spotkala ,a tak to nikt nie pokazuje się.
Szukalam pochwalijek, ale ciagle wyskakuja mi poskarzyjki. Maaaaam nowa prace do dziadka sprawnego umyslowo i fizycznie , ale potrzebujacego wsparcia w prowadzeniu domu. 40 godzin tygodniowo, 10 eu za godzine i weekendy wolne(bedzi wtedy jego sasiadka) iiii 30 dni urlopu. Co najwazniejsze , rzut beretem pieszo od naszego domu. Moge zaczac sie rozkoszowac atmosfera przedswiateczna:tanczy::niech zyje:
Gratulacje!
p.s. znalazłam pochwalijki :)
Szukalam pochwalijek, ale ciagle wyskakuja mi poskarzyjki. Maaaaam nowa prace do dziadka sprawnego umyslowo i fizycznie , ale potrzebujacego wsparcia w prowadzeniu domu. 40 godzin tygodniowo, 10 eu za godzine i weekendy wolne(bedzi wtedy jego sasiadka) iiii 30 dni urlopu. Co najwazniejsze , rzut beretem pieszo od naszego domu. Moge zaczac sie rozkoszowac atmosfera przedswiateczna:tanczy::niech zyje:
Szukalam pochwalijek, ale ciagle wyskakuja mi poskarzyjki. Maaaaam nowa prace do dziadka sprawnego umyslowo i fizycznie , ale potrzebujacego wsparcia w prowadzeniu domu. 40 godzin tygodniowo, 10 eu za godzine i weekendy wolne(bedzi wtedy jego sasiadka) iiii 30 dni urlopu. Co najwazniejsze , rzut beretem pieszo od naszego domu. Moge zaczac sie rozkoszowac atmosfera przedswiateczna:tanczy::niech zyje:
Szukalam pochwalijek, ale ciagle wyskakuja mi poskarzyjki. Maaaaam nowa prace do dziadka sprawnego umyslowo i fizycznie , ale potrzebujacego wsparcia w prowadzeniu domu. 40 godzin tygodniowo, 10 eu za godzine i weekendy wolne(bedzi wtedy jego sasiadka) iiii 30 dni urlopu. Co najwazniejsze , rzut beretem pieszo od naszego domu. Moge zaczac sie rozkoszowac atmosfera przedswiateczna:tanczy::niech zyje: