Zakupy #3

06 stycznia 2016 00:05
Marta

Pomóc im można poprzez likwidację tych instytucji w których chyba tylko dyrekcja dobrze się miewa. Ach Rybko nie chce mi się już nikogo przekonywać. Zresztą i tak nikt nie posłucha pustej złej i wyniosłej kobiety. Dobrej nocy:-)

Marta, nie mów tak:( Ja próbuje z Wami dyskutowac, mam jakieś tam doświadczenie, spostrzeżenia, wnioski, ale wiele rzeczy sie zmieniło, wiele pewnie można zmienic i właśnie, dlatego trzeba o tym mówic:)
06 stycznia 2016 06:16 / 3 osobom podoba się ten post
basiaim

Dołączam do klubu.

Dyskusja poszła w innym kierunku,ale wtrącę swoje rzy grosze.

Jestem przeciwna robieniu złudnej nadziei i tak już pokrzywdzonym dzieciom.
Moim zdaniem (ktoś to już tu chyba napisał) jest to tylko podłechcenie własnego ego osoby, która to robi.

"Patrzcie,jaka ja dobra jestem i szlachetna. Wzięłam na świeta bidulka z bidula" (sorry,specjalnie piszę takie określenia).
Niech wszyscy wokól widzą,ile ja dobrego robię.

Ale nie zastanowie się nad tym,co czuje to oddane po Świętach dziecko. Gdy wraca do Domu Dziecka,gdzie czasem są dobrzy ludzie,ale to nie jest to,co prawdziwy dom rodzinny.


Sorry Ona Lisa, zazwyczaj nie krytykuję tu nikogo,szanuję wszelkie poglądy,ale " Po co Ty to wszystko robisz? Zauważyłam,że co rusz chwalisz się u na forum, jak to odwiedziłaś dzieci w Domu Dziecka,zawiozłaś im zabawki"...Super, rób to dalej, ale po co ten szum i takie chwalenie się? Nawet podziękowania tu kiedyś wkleiłaś.

Uwierz mi,ja też pomagam i przypuszczam,że częśc dziewczyn/chłopaków tu na forum też...ale chwalic się tym głośno nie zamierzam.

Mi wystarczy uśmiech i słowa tych,dla których to robię.

A, to tu Cię boli.Chwalenie się. mogłam się domyslac, że kiedyś zostanę skrytykowana. Nie przewidziałam tego. Ty też się chwalisz, że kupiłas torebkę, że gdzies tam byłaś, że coś tam, coś tam itd,,, Skąd się biorą dzieci w domach dziecka?, kto je skrzywdził?
Dlaczego Matki porzucają własne dzieci?, zostawiają na ulicach, w lesie, lub żywcem mordują!!!!! Dlaczego, kto nigdy nie pomagał takim dzieciom, kto nigdy nie zabierał do domów, śmie teraz krytykowac, ??? bo coś słyszał, bo ktoś zabierał i dziecko cierpiało. itd,,Kto nie ma serca, kto nie ma pojęcia jak ''się to robi'', żeby dzieci nie skrzwdzic poprzez zabieranie na Święta. Nie powinien tego robic.Powinno się miec też podejscie psychologiczne i wyobrażnie.
Dlaczego są rodziny zastępcze?, czy sądzicie, że dla tego, że mają wielkie serca?. NIE! Większośc takich Ludzi, robi to z chęci zysku!
Czy wiecie, że dzieci z rozbitych rodzin też cierpiją? pewno wiecie i nie wątpię w to. Takie dzieci mają Nowego'' Tatusia i ciężko im fakt zaakceptowac.
A tak się dzieje, bardzo często.Te dzieci cierpią. To My Ludzie, Kobiety, czynimy zło. wyśmiewamy, szydzimy, krytykujemy, bo sprawia nam, to przyjemnośc.
To też jest patologia!
Dlaczego są Domy dziecka?, czy naprawdę lepsze są rodziny zastepcze?? Tak lepsze, ale pod warunkiem, że chęc adopcij wypływa prosto z serca, a nie z chęci zysku
, bo skoro z chęci zysku, czyli polepszenia sobie bytu finansowego, to nigdy taki czyn nie będzie dobry i szczery. To będzie patologia.perfidna i podstępna!
Co by było gdyby nie było domów dziecka? na ulicach by takie dzieci mieszkały?, tak po prostu w ''samopas'' puszczone? Każdego dnia, jakaś ''Matka'' porzuca własne dziecko, na śmietniku, lub gdzies w lesie.
Ja już nie chcę Waszych mądrości, krytyk,  bo To jest nie godne mojej Osoby!
06 stycznia 2016 06:23 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

JEsooooo, co Wy tu za pierdoły opowiadacie. Jakie rozbudzanie nadziei w dzieciach z bidula, jakie branie zabaweczki na święta? Czy Wam juz całkiem rozum odjęło? Czy Wam sie wydaje , że idzie sobie pan z panią dla jaj, żeby się dowartosciowac do pierwszego lepszego bidula i zaprasza dziecko na kilka dni swiąt, żeby sobie zrobić przyjemność, a dziecku zafundować traumę? Jesli jakaś rodzina zaprasza do siebie dziecko z bidula, to jest to na ogół rodzina dobrze w tym bidulu znana ze swej wielkiej serdeczności w stosunku do przebywających tam dzieci. To jest rodzina, która wspomaga ten Dom Dziecka, która odwiedza te dzieciaki, obdarowuje upominkami, poświęca im czas. Dzieci, które sa zapraszane na święta czy też na wycieczki, wakacje, to nie sa dzieci wybrane z katalogu. Są przygotowane na to, że jadą na wycieczkę z ciocią i wujkiem , miło tam spędzają czas , ale potem wracają do siebie, do swojego Domu Dziecka. Coście tak naskoczyły na One Lise? Kompleksy macie czy co?
Jak ja w ubiegłym roku zapytałam na forum, czy ktoś nie zechciałby włączyć się do akcji ,,Szlachetna Paczka" to tez się nasłuchałam. Dlatego w tym roku i w latach nastepnych prosić o pomoc, ani informować o akcjach charytatywnych nie miałam i nie mam zamiaru.Mam grono przyjaciół, którzy chętnie się włączają w moje akcje charytatywne i prosić ich specjalnie nie musze. Nawet jesli Ona Lisa wkleiła jakieś podziękowania, to pewnie po to, żeby zachęchcić innych do pomagania biednym, nie tylko dzieciom, a nie się chwalić. Tak trudno zrozumieć? JAk można porownywać zaproszenie dziecka na święta do siebie do domu, obdarowanie je upominkami, może pójscie do kina, na spacer z wzięciem pieska jako zabaweczki. Marta jak zwykle mądrość swą obwieściła, po czym zamilkła wyniośle. Idę sobie stąd, bo mi ciśnienia nie staje na niektóre Wasze głupie słowa!!!! Acha i w dooopie mam czy ktoś się poczuje urazony czy nie!

Dziękuję Doda, mnie to już ręce opadają ,,,,,,,
Zgadzam się ze Wszystkim co napisałaś!
06 stycznia 2016 08:14 / 6 osobom podoba się ten post
Żeby było w temacie : wczoraj kupiłam mleko , wodę mineralną , bułki i jeszcze dużo produktów spożywczych , nadźwigałam się jak jasny gwint .....Nie będę cytowała , bo nie chcę , żeby ktoś sobie do serca to wziął , chociaż może ktoś powinien : i o co , po co te swady ? chyba tylko o to , że Marta napisała swoje zdanie i ktoś , kto ma odmienne obsypał ją " komplementami " , które i zainteresowaną i te z boku czytające mogły poruszyć ...... nie , nie chce mi się pisać , nie powiem , że palce nie parzą , ale - dziś 6 stycznia , święto Trzech Króli , więc napiszmy kredą na drzwiach " K + M + B " i niech wszyscy ,którzy będą przechodzić obok naszych drzwi wiedzą :" tutaj mieszka dobry , miłosierny katolik , który nikomu nie zrobi krzywdy , nie powie na nikogo złego słowa ".......
06 stycznia 2016 08:56 / 5 osobom podoba się ten post
Ja tylko wyjasnie a katoliczka bylam wielka ( praktykujaca) wiec wiem,ze krede bierze sie dzis poswiecona z Kosciola i samemu pisze na drzwiach te literki i rok panski 
A Barbara nie jest zalosna,Ona Lisa lubie cie nawet bardzo,ale zauwazylam ostatnio ze jak ktos inaczej troche mysli niz Ty jest obrzucony epitetami.Daj spokoj nie badz taka 
06 stycznia 2016 08:58
Nie jestem Aniolem. Jestem czlowiekiem. Jezeli Ktos " przesladuje" mnie szuka tylko moich postow zeby sie doczepic i wysmiac. To dlaczego ja mam cicho siedziec? Musze sie bronic .Amen
06 stycznia 2016 09:01
magdzie

Ja tylko wyjasnie a katoliczka bylam wielka ( praktykujaca) wiec wiem,ze krede bierze sie dzis poswiecona z Kosciola i samemu pisze na drzwiach te literki i rok panski:-) 
A Barbara nie jest zalosna,Ona Lisa lubie cie nawet bardzo,ale zauwazylam ostatnio ze jak ktos inaczej troche mysli niz Ty jest obrzucony epitetami.Daj spokoj nie badz taka:-) :aniolki:

W mojej Parafi jest jak napisalam.
Zlosliwoscu nie lubie. Wiem kiedy Ktos pisze normalnie i wiem kiedy pisze zlosliwie

06 stycznia 2016 09:05
Idz sobie Iwona. Ja rano odposalam na komentarze. Mialam takie prawo.
06 stycznia 2016 09:15
Wychodzi na to, że nic już nie mogę napisac! lepiej na siebie powiedziec dooopa, jak na kogos!
Nie oceniaj mnie, bo daleko Ci jest do mnie! bo zaraz coś powiem i będzie nowa katastrofa. Zjedz sobie banana z'' Gyra'', wypij flaszkę,,,,,,
widzisz?? jak się różnimy? ,,,,,,,,,,,,,
06 stycznia 2016 09:52 / 3 osobom podoba się ten post
Weźcie zluzujcie proszę. Chyba można dyskutować bez epitetów?
06 stycznia 2016 10:42 / 7 osobom podoba się ten post
Kobiety.....ustawcie sie na walke w kisielu ...bardziej spektakularne :)))))I dorobicie sobie.
06 stycznia 2016 10:48 / 8 osobom podoba się ten post
Dałam się oskubać przystojnemu panu z salonu okularowego w Szczecinie. Musiałam se kupić bryle do auta, bo zimą słonce świeci nisko i po oczach strasznie daje. Więc wlazłam do salonu, zaczęłam przymierzać te z promocji, a na cene nie spojrzałam. Okulary pasowały zaskakująco dobrze i się komfortowo w nich patrzyło- co miało swój odpowiednik w cenie. Uświadomił mnie to sprzedawca, który obok wyrósł jakby spod ziemi. A że szkoda mi było 400 zł na te z promocji :D, to powiedziałam temu księciuniu, że tak do 200 zł, jak mnie co fajnego znajdzie, to łyknę :). No i znalazł kilka par. To się rozsiadłam i mierze, korzystając z fachowych rad salonowego ptysia :) . Wybrałam te, no i żem zadowolona :)
06 stycznia 2016 11:03 / 4 osobom podoba się ten post
Ups ... niezamierzenie mój lapek "+" postawił. Nie, nie podoba mi się.
06 stycznia 2016 11:26 / 7 osobom podoba się ten post
...wezcie,wezcie przestancie ,prosze .Ja to mam "problem" ,wczoraj polatalam po sklepach i nosze 36 rozmiar i co z tego ?...podobala mi sie bluzka ale ....najmniejsza byla w rozmiarze 40 i co ?KUPILAM ,pomyslalam- cos wykombinuje i ja zmiejsze .Ooooo swiatlosci ..."do dom "czas wracac !!!
06 stycznia 2016 11:53 / 8 osobom podoba się ten post
Poczytajcie sobie lepiej ten artykuł, zamiast się kłócić:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/892103,nasze-dzieci-to-najwieksze-pierdoly-na-swiecie-hodujemy-zombi-ktore-nie-wiedza-kim-sa.html