Zakupy #3

Kubek menstruacyjny jest na rynku już chyba od 3 lat :)

Nie spotkałam kobiet, które go używały, może się nie przyjął, no bo odstrasza trochę :)

Faktycznie, to wyjmowanie może być problematyczne, sciśnie się za ten kubieczek, a tu się wyleje zawartość- no nie daj Boże, jak to się gdzieś w podróży stanie :). Własciwie , to można by wypróbować jak ta nowość funkcjonuje, może by akurat przypasowało.

Ha, gorzej jakby chłop ten kubeczek z kieliszkiem do wódki pomylil :)))

No gdzie po obiedzie wódkę pić , do wieczora chociaż poczekaj :))))

teraz to bede 10 X kazdy kieliszek ogladal :-)

Moje dzisiejsze drobne zakupy w DM. Od lewej u góry 
- płyn miceralny - chyba 2,95 kosztował, więc korzystnie - zobaczymy, czy nie będzie w oczy szczypał
- tonik - już go kiedyś miałam i był ok
- peeling pod prysznic - dosyć delikatny zapewne będzie, ale mam szorstką rękawicę do tego
- maseczka nawilżająca - jakaś chyba nowa, bo wcześniej jej nigdy nie widziałam

Dolny rząd:
- mini żel go golenia
- płatki usuwające makijaż wodoodporny z oka - tanie były (0.95) to wzięłam na spróbę, ale szału nie ma - zmywają makijaż, ale później widzi się jakiś czas jak przez mgłę
- mini krem do rąk - do torebki
- mus do ciała - to już tydzień temu kupiłam - też nowość - szału nie ma, trochę za bardzo chemiczny zapach, ale się zużyje


Patrzyłam na kubek menstruacyjny i chyba jednak podziękuję za ten wynalazek:)

Moje dzisiejsze drobne zakupy w DM. Od lewej u góry 
- płyn miceralny - chyba 2,95 kosztował, więc korzystnie - zobaczymy, czy nie będzie w oczy szczypał
- tonik - już go kiedyś miałam i był ok
- peeling pod prysznic - dosyć delikatny zapewne będzie, ale mam szorstką rękawicę do tego
- maseczka nawilżająca - jakaś chyba nowa, bo wcześniej jej nigdy nie widziałam

Dolny rząd:
- mini żel go golenia
- płatki usuwające makijaż wodoodporny z oka - tanie były (0.95) to wzięłam na spróbę, ale szału nie ma - zmywają makijaż, ale później widzi się jakiś czas jak przez mgłę
- mini krem do rąk - do torebki
- mus do ciała - to już tydzień temu kupiłam - też nowość - szału nie ma, trochę za bardzo chemiczny zapach, ale się zużyje


Patrzyłam na kubek menstruacyjny i chyba jednak podziękuję za ten wynalazek:)

Moje dzisiejsze drobne zakupy w DM. Od lewej u góry 
- płyn miceralny - chyba 2,95 kosztował, więc korzystnie - zobaczymy, czy nie będzie w oczy szczypał
- tonik - już go kiedyś miałam i był ok
- peeling pod prysznic - dosyć delikatny zapewne będzie, ale mam szorstką rękawicę do tego
- maseczka nawilżająca - jakaś chyba nowa, bo wcześniej jej nigdy nie widziałam

Dolny rząd:
- mini żel go golenia
- płatki usuwające makijaż wodoodporny z oka - tanie były (0.95) to wzięłam na spróbę, ale szału nie ma - zmywają makijaż, ale później widzi się jakiś czas jak przez mgłę
- mini krem do rąk - do torebki
- mus do ciała - to już tydzień temu kupiłam - też nowość - szału nie ma, trochę za bardzo chemiczny zapach, ale się zużyje


Patrzyłam na kubek menstruacyjny i chyba jednak podziękuję za ten wynalazek:)

Używasz i płynu i toniku? Ja odkąd zaczęłam używać płynu (najlepszy dla mnie to Bioderma, Garnier dla suchej i wrażliwej też daje radę ;)) zupełnie zrezygnowałam z toniku. 

Ja tez podziekuje za kubek a plyn miceralny to brzmi jak artykul ze sklepu z dewocjonaliami...Ze nie wspomne o peelingu pod prysznic.Nie wiem co to jest ale musi cholernie szczypac...

Mam kupon rabatowy do Rossmana - 10 %
Az sie boje tam isc,bo trzeba bedzie kupic ze ho ho aby ten rabat byl jakis konkretny:-)