Zakupy #3

17 kwietnia 2016 09:32 / 6 osobom podoba się ten post
Moje wczorajsze zakupy. Pierwsze 2 dla chrześniaka - wiaderko z foremkami i pistolet robiący mydlane bańki. Później DM - mają nowe mydło z takim dyfuzorem, że pianka wychodzi. Wzięłam też na spróbę koncentrat pasty do zębów, polecano go tutaj. 
Odwiedziłam też pierwszy raz w życiu PRIMARK i zawiodłam się. Cudów się nie spodziewałam, ale tam są po prostu same lumpy - takie od razu do wyrzucenia, torebki masakra - ja rozumiem szcztuczną skórę, ale niech to nie będzie takie na maksa twarde. Myślałam, że chociaż skarpetki sobie kupię, ale gdzie tam - najwyższa zawartość bawełny to 70% była, a takich nie kupuję. Wzięłam więc chociaż te zabawki dla chrześniaka i te szaliki fajne były, bo są trochę plisowane i dobrze się przez to układają. Fajne jeszcze świeczki były, ale nie chciało mi się dodatkowego ciężaru nosić, a takie znowu nadzwyczajne to nie były. Później byłam w Karstadt (największy jaki widziałam) i kupiłam dla mamy ten dzbanek na herbatę, a dla taty czarną perfumetkę. 
Ostatnie zdjęcie to prezent dla babci, bo w piątek ma urodziny. Używa wszelkich kosmetyków z Biotherm i zauważyłam, że kończy jej się krem do rąk, to mój wybór padł właśnie na ten krem. Udało mi się nadzwyczajnie, bo normalnie on kosztuje 20 euro, ale w Karstadt i w Kaufhof jest teraz promocja na nie, że kosztują 10 euro. 
17 kwietnia 2016 09:44 / 3 osobom podoba się ten post
Wichurra - wszystko fajne, ale ten dzbanek do herbaty - mega cudny. Czyste szkło w prostej formie - moje klimaty. Baardzo mi sie podoba.
17 kwietnia 2016 09:49 / 4 osobom podoba się ten post
I jest o tyle fajny, że to szkło nie jest takie cieniutkie i delikatne, ale nie jest takie chamsko grube. Nie ma obawy, że się zaraz zbije. Ten ze zdjęcia jest dla mamy, mam taki sam i mama wspominała, że taki też by jej się przydał, więc na Dzień Matki dostanie dzbanek i jeden szal - czarny - bo się skarżyła, że na pogrzeby nie ma czarnego szala:)
17 kwietnia 2016 10:02 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra2

Moje wczorajsze zakupy. Pierwsze 2 dla chrześniaka - wiaderko z foremkami i pistolet robiący mydlane bańki. Później DM - mają nowe mydło z takim dyfuzorem, że pianka wychodzi. Wzięłam też na spróbę koncentrat pasty do zębów, polecano go tutaj. 
Odwiedziłam też pierwszy raz w życiu PRIMARK i zawiodłam się. Cudów się nie spodziewałam, ale tam są po prostu same lumpy - takie od razu do wyrzucenia, torebki masakra - ja rozumiem szcztuczną skórę, ale niech to nie będzie takie na maksa twarde. Myślałam, że chociaż skarpetki sobie kupię, ale gdzie tam - najwyższa zawartość bawełny to 70% była, a takich nie kupuję. Wzięłam więc chociaż te zabawki dla chrześniaka i te szaliki fajne były, bo są trochę plisowane i dobrze się przez to układają. Fajne jeszcze świeczki były, ale nie chciało mi się dodatkowego ciężaru nosić, a takie znowu nadzwyczajne to nie były. Później byłam w Karstadt (największy jaki widziałam) i kupiłam dla mamy ten dzbanek na herbatę, a dla taty czarną perfumetkę. 
Ostatnie zdjęcie to prezent dla babci, bo w piątek ma urodziny. Używa wszelkich kosmetyków z Biotherm i zauważyłam, że kończy jej się krem do rąk, to mój wybór padł właśnie na ten krem. Udało mi się nadzwyczajnie, bo normalnie on kosztuje 20 euro, ale w Karstadt i w Kaufhof jest teraz promocja na nie, że kosztują 10 euro. 

no to zakupy udane. Pozazdroscić tylko. Szczególnie dzbanek mi się podoba. Ja wczoraj byłam też na shopingu ale nic nie znalazłam ciekawego. Na pociechę kupiłam sobie fajki i zajarałam w parku. Chociaż w towarzystwie lepiej by smakowaly 
17 kwietnia 2016 14:16 / 1 osobie podoba się ten post
To ale jesteś rozrzutna:) Mi żal 5 euro na fajki wydać, więc z domu zapas wożę.
17 kwietnia 2016 14:21
hehehe, ja też wożę zapas ale uwielbiam HB ,których w Polsce nie ma więc czasami sobie kupuję na pociechę Ostatnio nawet sama produkuję szlugaski, dostałam od ex szefowej taką wielgachną maszynę do robienia fajek, kupuję sobie tabake i robie skrety
17 kwietnia 2016 16:32 / 1 osobie podoba się ten post
Mnie tez szkoda i nie palę,ale rozumię palacza
17 kwietnia 2016 16:43
Kama84

Ja polecam zegarki Obaku, są eleganckie nowoczesne i niezawodne albo sportowego Sonaka smartwatch -  dobrze leży czuły wielofunkcyjny i w kolorze.

No są super,ale cena nie mała
22 kwietnia 2016 21:49 / 1 osobie podoba się ten post
,Quelle podobno już nie istnieje ,tak mi mówiła osoba tu mieszkająca.
Jest z grubych katalog Bader nie wiem czy to poprawnie napisałam.
Może wejdz na stronę internetowa i zamów na adres i Ci przyślą .
22 kwietnia 2016 22:04 / 3 osobom podoba się ten post
ivetta

,Quelle podobno już nie istnieje ,tak mi mówiła osoba tu mieszkająca.
Jest z grubych katalog Bader nie wiem czy to poprawnie napisałam.
Może wejdz na stronę internetowa i zamów na adres i Ci przyślą .

Bader tez tylko dla mocno starszych pań. 30 lat temu mieli rewelacyjne ciuchy dla młodych ludzi i w srednim wieku tez. Dzis lipa straszna. Ja kupuje w Heine, ale Baur ma duzo tych samych rzeczy i duzo promocji, wiec dla mnie jest lepszy.

https://www.baur.de/external/baur-de?AffiliateID=Google|Brand&WKZ=71&ActionID=1047094311&IWL=212&NUMSArt=44648591&NUMSArtPc=44997671&Name=Branding_Brand_Exact|Brand_BAUR_Exact|baur|e|g&gclid=CI3f1fKDo8wCFYEy0wodUJEK9A

a tu Heine, http://www.heine.de/

a to mój ostatni zakup w Heine ,http://www.heine.de/mode/lascana-buegel-bandeau-bikini-70048710.html#partNumber=186240
23 kwietnia 2016 10:01 / 2 osobom podoba się ten post
Jeżeli o mnie chodzi Andrea, to w katalogach nie jestem dobra - nie kupuję - ja to muszę ciuch przymierzyć, pomacać - żeby to jeszcze jakoś bardzo tanio w tych katalogach było, ale nie jest.
23 kwietnia 2016 10:42
Otto istnieje ale jest drogo
23 kwietnia 2016 10:56 / 1 osobie podoba się ten post
a kurteczka puchowa za 79,90e to drogo?podoba mi się kolor a mam taką niebieską
23 kwietnia 2016 11:06 / 1 osobie podoba się ten post
Lubię takie kurtki fajne na podróż cieplutkie no i mają kaptur ja nie cierpię czapek,zobacz ta też ok
23 kwietnia 2016 11:38 / 1 osobie podoba się ten post
No w OTTO 79,90e