Jak kupowałam nawigację, to koleś spytał kogo ma mi wgrać, jako głos. Był Hołowczyc lub jakiś damski głos. Mówię: Hołowczyca, bo nie będzie mi baba mówić, jak mam jechać ;)
Jak kupowałam nawigację, to koleś spytał kogo ma mi wgrać, jako głos. Był Hołowczyc lub jakiś damski głos. Mówię: Hołowczyca, bo nie będzie mi baba mówić, jak mam jechać ;)
Poradz mi jaką nawigację mam kupić...?
Jakoś nie mogę znaleźść wątku o jeżdzie samochodem więc napiszę tutaj.......
Dzień przed wigilią......poprałam posprzatałam , zmieniłam obrusy, jutro bedę zmieniać pościel i odkurzać..........zrobię sałatkę jarzynową i o 19 pojedziemy do syna PDP.....ja prowadzę...
Dziś to było strasznie........pojechaliśmy kupić jakiś specjalny kalendarz.......16,50E kosztował......centrum , korki trzy razy zawracałam, żeby zaparkować......udało się.......
Potem po paliwo.......dystrybutor dalej zepsuty.......20 min na 20E.......
Wzięłam pustą skrzynkę po piwie dla dziadka.......poprzednio zawsze siostra kupowała.......byłam przekonana że to gdzieś u nas można kupić.......a tu trzeba jechać do innej miejscowości której nie znam......PDP prowadzi.......i gazu, gazu,,,,jadę 75 na 4 biegu.....potem rondo i następne i za późno mi powiedział......odnowa........rondo i jesteśmy na miejscu zaprkowałam kupiliśmy skrzynkę piwa i dostaliśmy w prezencie........wino........miło
Wracamy ........i znowu na korki...........podjeżdzamy do naszego miasta, a tu korek pod górkę......kurczę czemu mi ręczny nie zawsze załapuje........udało się nikogo nie uszkodziłam z tyłu........na szczęście jadę zadowolona, a tu wchodzi na jezdnie ........jakiś koleś......na szczęście udało się zahamować.
Obiadzik...gulasz cielecy z ziemniaczkami.........trochę odpoczynku i jedziemy do banku..........a tam szok jakaś roździawa CH........zaparkowała na chodniku przed bankiem.....tak, że nikt z parkingu nie może wyjechać ani wjechać, my za nią stoimy na chodniku i jej nie ma..........dziadek wysiadł i poszedł po forsę ....... wrócił a jej nie ma........samochody trąbia.........zjawiła się madam........zostawiła smochód poszła po zakupy......nawet nikogo nie przeprosiła.
No i coooo Anerik jeździ, jeździ.........nie ma co tamto.....
Jest w tym samym dziale co ostatnio. Następnym razem poszukaj. Moderator
Bardzo dziękuję Panie M, u mnie było napisane, że ta strona jest zamknięta.......coś źle robię?????
Mam pytanie do jeżdzących,????
Jeśli jest korek pod górkę to na jakim biegu jedziecie?
Jak jedziecie z górki i np na 4 i za chwilę musicie skręcić tak jak zresetować bieg.....bo samochód w tym czasie leci sam..........????
Jeśli w czasie szybkiej jazdy....no dla mnie np powyżej 70 ciu...drży kieronica to dlatego, że nie mam wprawy....czy się boję...???? Jak temu przeciwdziałać???
wczoraj dzień bez jazdy, dziś rundka po mieście i trasa szybka........nikt nie trabił, ale 2 samochody mnie wyprzedziły.
Wstwie wam piekną róże z ogrodu zrobine wczoraj, jak dla mnie jest niesamowita.......zielona w środku.....jakiś mamut bo inne były czerwone...
Mam pytanie do jeżdzących,????
Jeśli jest korek pod górkę to na jakim biegu jedziecie?
Jak jedziecie z górki i np na 4 i za chwilę musicie skręcić tak jak zresetować bieg.....bo samochód w tym czasie leci sam..........????
Jeśli w czasie szybkiej jazdy....no dla mnie np powyżej 70 ciu...drży kieronica to dlatego, że nie mam wprawy....czy się boję...???? Jak temu przeciwdziałać???
wczoraj dzień bez jazdy, dziś rundka po mieście i trasa szybka........nikt nie trabił, ale 2 samochody mnie wyprzedziły.
Wstwie wam piekną róże z ogrodu zrobine wczoraj, jak dla mnie jest niesamowita.......zielona w środku.....jakiś mamut bo inne były czerwone...
Jaki mądry,a dzisiaj to ja musiałam prowadzić jak wracaliśmy od teściowej