Na wyjeździe #31

09 stycznia 2016 15:36 / 3 osobom podoba się ten post
Andrea ja też zainwestowałam w siebie ....piję drożdże...br,,,br... smak okropny czy wytrzymam w postanowieniu.??? .Nie wiem.
09 stycznia 2016 17:23 / 1 osobie podoba się ten post
Już ci mówię ,drożdże zawierają witaminy z grupy B ,witamię H  ,kwas  pantotenowy i foliowy,składniki mineralne- chrom ,selen,białko,jednym słowe zawierają cenne dla zdrowia i wyglądu skladniki,Napój drożdżowy ,który ja właśnie piję poprawia odporność i kondycję skóry,Mogłaby na ten temat pisać dużo ,ale to każdy może znaleść w internecie itd.......napój pisze recepture ,bo za  chwile pewnie ktoś się o nią upomnie.....jedna trzecia drożdży zalać szklanką wrzątku,odstawić do ostygnięcia,można posłodzić ...pić letni lub chłodny jak kto woli trzy razy dziennie.  bardzo ważne.... żeby nie pić na czczo...i zeby odstało sie 15 minut .Andrea to na początku jest nie dobre ,więc można zacząć o mniejszej ilości np dwóch szklanek.Wtedy organizm się trochę przyzwyczaji do tego smaku .No i powinno się stosować kurację przez kilka tygodni zrobić przerwę i znowu powtórzyć. Zapomniałam dodać że można zalać wrzątkiem....wody  albo mleka,to odstanie się 15minut po zaparzeniu jest po to żeby nie było zagrożeniem dla naturalnej flory przewodu pokarmowego,
09 stycznia 2016 20:02 / 1 osobie podoba się ten post
Krysiakrysienka

Andrea ja też zainwestowałam w siebie ....piję drożdże...br,,,br... smak okropny czy wytrzymam w postanowieniu.??? .Nie wiem:blee:.

Jak byłam dzieckiem jeszcze to mojemu bratu na okrągło jeczmienie wyrastały na powiekach. Moja mame przetestowała na nim cała aptekę maści. Dopiero strszy pan dr. poradził zeby mama zaparzała drozdże i dawała mu do picia raz dziennie przez kilka tygodni. Od tamtego czasu problem zniknał a jak tylko cos zaczynałao sie dziać to od razu drozdze były zaparzane. jednym słowem " cos w tym jest"
09 stycznia 2016 20:19 / 2 osobom podoba się ten post
Biore z ciebie przykład:) Tym razem zabrałam ze soba kostium kapielowy i na pewno w soboty i niedziele bede korzystać z miejscowych term-w tygodniu prawdopodobnie też:) Co najważniejsze nic mnie to nie będzie kosztowało.Ostatnio kostiumu nie kupiłam bo najtańszy kosztował 79€ i nic ciekaego.

Uporałam się ze sprzataniem po zmienniczce-masakra-w każdym kacie,na każdym oknie,parapecie,ścianie,drzwiach,doniczkach,stołach świąteczne ozdoby.Ilości takie ''jak u Niemców''. To była jej inicjatywa.Ale już mam ''po mojemu''
09 stycznia 2016 21:02
moze na dzisiejszy wieczór http://www.cda.pl/video/876474e
09 stycznia 2016 21:20 / 8 osobom podoba się ten post
Dokładnie tak Andrejko! Nie można pobytu w pracy brać na przeczekanie, tak jakby się tutaj było za karę.  Gromadzi się wówczas w człowieku tęsknota, która z czasem przekształca się we frustrację. W każdym miejscu,  trzeba się starać żyć swoim życiem na tyle, na ile warunki pozwalają. Ja mam ostatnio fazę na czytanie i oglądanie filmów. Syn przysłał mi paczkę w prezencie świątecznym, a w niej pełno książek i filmów. Rozrywkę mam zapewnioną na najbliższe dwa miesiące. Poza tym przeglądam oferty biur podróży i planuję wakacje. Nie mogę się zdecydować czy lepiej polecieć samej , czy też z biurem? Dwa tygodnie, czy tydzień? Bułgaria czy Malta, a może zupełnie coś innego? To jest  moje życie. Wygląda ono obecnie w ten sposób i nie ma co rozdzierać szat. Pewnie, że łapią mnie kryzysy ale staram się je jakoś w miarę szybko opanowywać. 
09 stycznia 2016 21:52 / 6 osobom podoba się ten post
Ja tylko na chwilke.Puty krew sie we mnie nie zacznie gotowac przy przegladaniu stron.Kozystam z Alldi talk wiec cierpliwosci troszke trzeba.
Na nowym miejscu juz sie prawie zainstalowalem.Za 10 - 14 dni bede mial normalnego neta.Tak wiec koniec tego zlecenia spedze z Wami
09 stycznia 2016 22:12 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Ja tylko na chwilke.Puty krew sie we mnie nie zacznie gotowac przy przegladaniu stron.Kozystam z Alldi talk wiec cierpliwosci troszke trzeba.
Na nowym miejscu juz sie prawie zainstalowalem.Za 10 - 14 dni bede mial normalnego neta.Tak wiec koniec tego zlecenia spedze z Wami

Znam ten ból. Ja mam O2 ale też czasem trafia mnie szlag.
09 stycznia 2016 22:15 / 5 osobom podoba się ten post
I to jeszcz kasiastym.Pomarzyć dobra rzecz zwłaszcza przed snem, tylko żeby mi się żadne erotyki nie śniły bo dopadnie mnie kryzys...jak babcię kocham
10 stycznia 2016 07:52
Czy korzystałyście kiedykolwiek przy rezerwowaniu wakacji z ofert Groupona?

Wiadomo, portal mi znany. Wielokrotnie zamawiałam tam co nieco, ale jednak wakacje - rzecz kosztowna...
A różne opinie są jeśli chodzi o zadowolenie klientów.

Może i głupie pytanie,ale czy klient z Grouponu jest traktowany na miejscu na równych prawach,co ten poprzez normalne (droższe) zamówienie ?
10 stycznia 2016 09:07
Zbieram sie w sobie ,żeby napisać co sie wczoraj przytrafiło mi na szteli jestem zaskoczona , ale pozytywnie . Nie watpie w to ,że nie jestem tą jedyną ktorej to dotyczy ale  zadna jeszcze o tym nie pisała. No , chyba ze cos będąc tu od paru  lat przegapiłam. Nie jestem na bierzaco we wpisach .
10 stycznia 2016 09:27 / 2 osobom podoba się ten post
Sasiadke mam ale bez internetu.Jest jednak tez plus ! Sasiadka to polska opiekunka-)
10 stycznia 2016 10:48 / 5 osobom podoba się ten post
A może Ty jesteś zaspokojona na maksa a nie wybrakowana ??  Przyznaj się, co robiłaś w PL ??  Jak się ciągle sufit oglądało to kiedyś trzeba spojrzec na podłogę 
10 stycznia 2016 10:50 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

A może Ty jesteś zaspokojona na maksa a nie wybrakowana ??  Przyznaj się, co robiłaś w PL ??  Jak się ciągle sufit oglądało to kiedyś trzeba spojrzec na podłogę :-)

Tylko sufit ? co za lenistwo.
10 stycznia 2016 11:04 / 3 osobom podoba się ten post
Malina

Tylko sufit ? co za lenistwo.

Nie wypada tak dogłębnie wnikać czy Andrejka oglądała też inne elementy sypialni  Zakładamy, że tak a sufit jest symboliczny. Malina, Andrejka ma tyle energii , że  łuuuchhhh .....